reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Starciatella- ja nie odchodzę ot tak.. Po prostu nie mam już ochoty sie tutaj udzielać i wiem ze sie już nie odnajdę między niektórymi majówkami, wiec nie ma sensu na siłę tutaj "sedzieć" wcześniej sie z czymś takim nie spotkałam i po prostu ciężko byłoby mi dalej sie tutaj udzielać.
Ale czy sie to komuś będzie podobać czy nie to podczytywać was będę bo ku ździwnieniu jednej z majówek zżyłam sie w ciągu tych 2 miechów.

Dbajcie o siebie moje majóweczki <3
 
reklama
Dziękuje wszytkim dziewczyną za wszystko. Zżyłam sie i ciężko będzie mi sie odzwyczaić tak szybko od tego forum. Chciałam dobrze.. Wycofuje sie z forum ( grupę pewnie tez usunę ). Niemam ochoty już sie udzielać. Przykro mi jest bo zżyłam sie z kilkoma dziewczynami strasznie :no: Napiszę w maju co i jak u nas.
trochę drastyczne posunięcie jak dla mnie ...


co do grupy, wypowiem swoje zdanie. Niech istnieje ;-) przynajmniej w taki sposób można ograniczyć przepływ prywatnych informacji w internecie ;-) tylko sama forma założenia prywatnego wątku ... no odbyła się trochę jakoś tak nieteges ... po pierwsze za szybko ;-) dopiero teraz jak już lista majówek powoli zamyka się, powinien być poruszony ten temat ;-) wyklarowały by się też dziewczyny, niektóre tylko zameldują, że będą majówkami i znikają ;-) czysta selekcja ;-) po drugie ... powinna odbyć się rozmowa na ten temat ;-) na moim czerwcowym forum doszłyśmy do wniosku, że czas się ukryć i zamknąć stary temat ;-) wspólnie podjęłyśmy taką decyzję ;-)


i przedstawię swoje odczucie - grupa zamknięta jest, no ok. ukuło, że nie zostałam zaproszona ;-) wszak dopiero od miesiąca wiem, że będę majówka i jak tylko się dowiedziałam to do was dołączyłam. Nie spełniam wymagań, więc jestem na wątku ogólnym ;-) trudno, takie jest życie ;-) nie będę płakać z tego powodu :-D

Ewelina napisała, że część osób już się otworzyła i trzeba uszanować ich prywatność ... no ok, po to forum zamknięte jest ;-) rozumiem jego koncepcję i nie trzeba mi tego tłumaczyć ;-) z tych słów wyczytałam również, że ta garstka 19 osób jest już tak zżyta, że dla nas nie ma tam najnormalniej miejsca ;-)
 
karmelowa, :) w sumie to żyjemy jakby nic się nie stało.. wiadomo boli ale mamy jedną malutką kruszynę co zaczyna powoli chodzić i demolować mieszkanie hehe:-D zajmuje nam całe dnie więc nie myśli się tak:)
a starać specjalnie sie nie staramy jak się uda to się uda.. będziemy się cieszyć ale nie damy się zwariować:-)
DSC00701.jpg

zobaczcie sobię naszego małego zębora na poprawę humoru:-)
 

Załączniki

  • DSC00701.jpg
    DSC00701.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 31
Ostatnia edycja:
Starciatella- ja nie odchodzę ot tak.. Po prostu nie mam już ochoty sie tutaj udzielać i wiem ze sie już nie odnajdę między niektórymi majówkami, wiec nie ma sensu na siłę tutaj "sedzieć" wcześniej sie z czymś takim nie spotkałam i po prostu ciężko byłoby mi dalej sie tutaj udzielać.
Ale czy sie to komuś będzie podobać czy nie to podczytywać was będę bo ku ździwnieniu jednej z majówek zżyłam sie w ciągu tych 2 miechów.

Dbajcie o siebie moje majóweczki <3
Zostawię bez komentarza....
 
Ewelinka, pisz tutaj dalej mimo wszystko :happy2: Jest Nas tu dużo, więc siłą rzeczy nie z każdym ma się wspólne zdanie. Ja stanęłam bardziej po Twojej stronie więc też się obawiam o moje "forumowe życie" ;-). Zamknijmy ten temat wszyscy i piszmy dalej jak wcześniej :) I ju.
 
Cześc dziewczyny własnie skończyłam poranne ogarnianie domu, a tu u nas niezła awantura.
Co do tej "Elity" to jak dla mnie, może być a tak jakby wcale jej nie było.. Ja zaczęłam nie dawno pisać i ciesze się że mam takie w sparcie i pomoc od was :-) i jakoś nie potrzebuje być w specjalnej drużynie. Jak mam problem to poprostu piszę, wiem że moge na was liczyć i to mi wystarcza:-)

Dziękuje Majóweczki :-)

Straciatella - przykro mi z powodu twojego męża , każdy mężczyzna przechodzi ciąże po swojemu, ale powninen Cię wspierać. Moim zdaniem powinnaś z nim szczerze porozmawiać. Rozmowa działa cuda:-)

naftanek - leż i wypoczywaj w takiej sytacji, powolutku obchodzimy się jak z jajkiem :-) trzymamy za was kciuki, będzie dobrze:-)

My z K. wybraliśmy dla dziewczynki Liliana a dla chłopca Jan:-) chociaz osobiście wolę Franek :-D
 
Dziewczyny... mam problem z mężem..
Miałam się nie dzielić z wami takimi smętami, ale czuje że z kimś musze...

Wrócił wczoraj na noc po kilkudniowym pobycie u rodziców (tam sie uczy przed egzaminami)..
Na dzień dobry przyczepił się prania.. że coś mu tam wyprałam w 60 st.
Wielce oburzony, nawet nie spyta jak sie czuje...
Dzisiaj rano znowu się spakował i pewnie zostanie u mamy.
A ja mam na głowie dziecko, dom, dzisiaj nawet pracę - co prawda online, ale troche roboty mam..
Brakuje mi wsparcia z jego strony :-( Cały czas mnie olewa..
Mieliśmy iść w poniedziałek razem na prenatalne, ale on pewnie zapomni... więc nawet się nie przypomne i pójde sama. Tak mi z tym źle :-(

Współczuję takiej sytuacji, facet wiadomo, z innej bajki jest, ale tesciowa:wściekła/y:

Co do wątku zamkniętego to najbardziej denerwujące jest to ze wszystkie tu jesteśmy równe, a wynikł podział na godne dostapienia zaszczytu wstąpienia tam i niegodne. Troche jakby ktoś prowadził prywatny folwark na ogólnodostępnym forum.
Nieładnie dziewczyny.
Brzmi co najmniej niesmacznie....
Zgadzam sie ze straciatella ze jak juz chcecie robić coś takiego to powinny mieć do niego dostęp wszystkie majóweczki.

Może poczekajmy jeszcze zeby wypowiedziały sie najbardziej obeznane w temacie zamkniętego forum, no chyba ze zostałyśmy juz odpowiednio podsumowanie na zamkniętym hehe...

kurcze, czytam i nie wierzę...
chyba otworzyłam się bardzo, bardzo, za bardzo i szczerze, mam gdzieś czy jest za to obgadana czy nie. Nie wiem, kogo mogłoby interesować szpiegowanie i podczytywanie tego co piszę...
8 lat temu taka sytuacja była na noworodku i skończyło się to zmianą forum razem z większością koleżanek, przykre to

szyszunia wiem, że to tylko trochę więcej prawdopodobieństwa z tym testem pappa. ale gdyby badanie przezierności wyszło mi źle, to na pewno pappę zrobię. w tej sytuacji bardziej chodziło mi o kontekst, że za chwilę będzie ten moment, kiedy będę mogła decydować o czyimś życiu. taka odpowiedzialność mnie po prostu przygniotła. i tym się chciałam podzielić.

to są bardzo trudne sprawy, ale nie każdy jest w stanie znieść taką odpowiedzialność, z drugiej strony znam wiele przypadków, gdzie stwierdzono zespół downa, a potem dziecko naprawdę świetnie się rozwijało.

Makao - przepraszam, że wklejam ten link - Ja On i Mały Wielki Człowiek, który zmienił świat, nasz świat... - strona 20 ale po przeczytaniu całego tego bloga coś we mnie pękło. Poczytaj, jeśli będzie zbyt trudne to odpuść.

Czytałam to kiedyś w nocy i podziwiam, ja bym nie dała rady tyle miesięcy nosić dziecka, które tylu lekarzy określiło jako nieprzeżywalne...

lotos cholerka, umówiliście się no... słuchaj a może spróbuj mu to imię jakoś dyplomatycznie obrzydzić:p jeśli ewidentnie Ci nie pasuje.

opowiedz mu o swoim byłym, który miał tak na imię:tak:

Makao - właśnie teściowa to jest taka kobieta.... To jest jej kochany synuś! A ja mam się go słuchać zawsze i wszędzie.. Tego mi życzyła łamiąc się ze mną opłatkiem w zeszłym roku na wigilii :crazy: wyobrażasz to sobie??

Egzaminy ma 21.10 ale to nie koniec.. później jeszcze w listopadzie ma pare :baffled:

No nic, póki co strzele mega focha. Nie będę odbierać, ani odpisywać na smsy. Mam go w nosie, niech sie sam zainteresuje.

Aśku
- o tak, faceci są z innej planety.

Najgorsze jest to, że ja od zawsze sama... wszystko sama musze zrobić.. A ja i pracuje i studiuje, dziecko... teraz drugie... :-(

moja mama zyczy mi, żebym była dla niej dobra, znam ten typ! masakra

no niestety jak dziewczyna pisze o prywatnych swoich sprawach to ma chyba prawo zdecydować kto to będzie czytał.

Podam wam przykład, jedna z dziewczyn jest "przesladowana" czuje się ciągle obserwowana i szpiegowana, boi się ze ta osoba będzie ją obserwować również tutaj, zrozumnie wkoncu na czym polega ta grupa.
Za wszelką cenę chcecie się do niej dostać i nie myślicie o dziewczynach które już w niej są i się bardzo otwierają..

Tyle na ten temat.. Żegnam

grupy są i będą, szczerze ja mam to gdzieś
 
No tak z imionami jest niezła zabawa :) my jeszcze na żadne się nienzdecydowaliśmy. Jeśli chodzi omdziewczynkę, to podoba nam się Julka - wiem,mże teraz jest dużo Julek, ale to takie śliczne imię ;) zobaczymy jeszcze jak to będzie :)
 
Wogóle dziewczyny zapomniałam wam sie pochwalić :-D zaczyam studia:-D wcześniej było wszystki inne ważniejsze ale postanowiłam teraz albo nigdy. no i w piatek pierwszy zjazd:-)

wiem, pewnie bedzie cięzko, ciąża później dziecko no i studia, ale mam nadzieje że mój K. i pomoże :-)
 
reklama
Wypowiem sie po raz ostatni juz na ten temat.
Zeby było jasne, nie neguje tego ze powstał zamknięty wątek, ale to w jaki sposob wpuszczajcie w jego szeregi. Tekst pt. Jak sie do was przekonamy, jak zasłużycie itp. Masakra.
To jest denerwujące i niezrozumiałe.
Dziecinada.
I jeszcze obrażanie sie i rzucanie focha i opuszczanie forum....
 
Do góry