reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Ja mam z Motherhood, też w kształcie litery C.
Normalnie w szoku jestem co się stało dzisiaj w nocy, bo w poprzedniej ciąży bez niej nie szło zasnąć, megawygodnie mi było, a teraz cała połamana jestem.
Ja również mam z Motherhood. Dostałam w prezencie, ale jakoś mi niewygodnie z nią spać, może jak będę miała większy brzuch znów spróbuję ;)
 
Kość nosowa nie była widoczna, badanie mialam w 11+6. Lekarz stwierdzil ze moze sie jeszcze pojawic i mamy przyjsc za tydz to sprawdzic a do tego czasu pic dwa razy dziennie wapno. Wtedy tez beda wyniki z krwi i skoryguje ryzyko i omowi:) Jestem dobrej mysli.
A powiesz czemu na powtórkę? Nie było jeszcze dobrze widac?
 
Biedny synek :( dzieci potrafią być takie okrutne. Tego najbardziej się boje w byciu matka, ze nawet jak tylko słyszę takie historie to tak mnie boli zaraz serce, ze nie mogę się otrząsnąć. Chciałabym chronić wszystkie takie kochane kruszyny jak twój synek od tego brutalnego świata, a wiem ze to niemożliwe. Sama jestem osoba zdiagnozowaną jako Wysokrwrazliwa, i od dziecka ktokolwiek mógł mnie łatwo zranić nawet spojrzeniem - dlatego wiem co taki mały człowieczek który idzie pełen radości na płac zabaw a tam ktoś mu robi przykrość, czuje. Ukochań go bardzo od wszystkich cioć na forum (a jak złapiesz smarkacza co mu zrobił przykrość, to powiedz mu żeby się trzymał z daleka).

Dziękuję. Ja też jestem bardzo wrażliwa. Pamiętam wiele sytuacji z dzieciństwa kiedy było mi bardzo bardzo przykro.
Mimo,że mam cudownych rodziców to jak byłam trochę starsza mówili mi,że mam się nie przejmować A przecież tak się po prostu nie da! Zawsze się bardzo przejmowałam i przeżywałam takie sytuacje.
 
reklama
@luna91 współczuje sytuacji z synkiem. Niestety teraz dzieci takie są, ja mojego młodego zaczęłam puszczać dopiero w tym roku samego na plac (9 lat) właśnie przez dzieciaki...Mój starszy bardzo jest podatny na sugestie innych, taki klasowy błazen jak ja to mówię... W zeszłym roku w lecie wylal sobie butelkę wody na głowę podczas przerwy bo mu gorąco było :cool2: ogólnie głupoty robi żeby się popisać niestety.

No właśnie to też jest trudne bo dziecko chce pasować do grupy i mu się wydaje, że jak coś takiego zrobi to wszyscy go będą lubić.

U mnie na wycieczce (przedszkolaki) wylali całe butelki wody na siebie. Byliśmy w Centrum Nauki Kopernik. Nie dość, że trzeba było agentów przebrać to jeszcze wycierać wielką kałużę z podłogi.... :D
 
Do góry