reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Moja waga tez nie zachwyca, teraz 44-45 kg wazę a taka standardowa to 43 kg i zawsze stoi w miejscu
Zależy ile masz wzrostu. Spokojnie nie martw sie dzidziuś i tak dostaje wszystko co najlepsze , zdrowa zroznicowana dieta i nie masz sie czym martwić. Mówią że dziecko zawsze czerpie z nas w pierwszej kolejności,
to co potrzebuje , co najcenniejsze.
 
reklama
Dziewczyny jestem już po wizycie u genetyka. Wyniki krwi dobre, ale szału nie ma. Ryzyko zeszło do 1:142, co dalej nie daje mi spokoju, więc zdecydowałam się na amniopunkcje. Tak więc Wasze kciuki będą mi jeszcze potrzebne [emoji8]


Tak bardzo chciałabym już zacząć wreszcie cieszyć się tą ciążą... [emoji22]

Trzymam!!


Po co jest wizyta na nfz jeśli nie ma usg...? Nie rozumiem co poza usg może robić co miesiąc

W ciąży nauczyłam się szydełkować z youtube. Śmigam już nieźle

Uwielbiam szydelkowac. Korzystam z zaleceń lekarza i czasu wolnego i znowu zaczelam. Teraz na tapecie chusta dla młodszej. Potem dla starszej.. Potem pewnie kocyki jak już poznam płeć.

Do zakupu kurtki powoli się przymierzałam już ale u mnie w mieście brak ciążowych.. Dziś poszłam z córką po kurtkę do takiego outlet -u i daje jej taka zielona fajna do przymierzenia a ona do mnie mamo co ta kurtka ma w rękawie a to była taka właśnie dopina i okazało się że to jedna jedyna dziwnym trafem kurtka ciazowa w sklepie [emoji23] przymierzyłam i pasuje.. Dopinka extra bo na brzuch i na dzidzię (chociaż ja 2 tam nie zmieszczę)
A jeszcze bardziej ucieszyłam się w domu bo sprawdziłam co to za kurtka firma mi nie znana i jak się okazało identyczna to 150$ a ja zapłaciłam 119 PLN - uwielbiam takie zakupy [emoji123][emoji106]
 
Trzymam mocno kciuki
Dziewczyny jestem już po wizycie u genetyka. Wyniki krwi dobre, ale szału nie ma. Ryzyko zeszło do 1:142, co dalej nie daje mi spokoju, więc zdecydowałam się na amniopunkcje. Tak więc Wasze kciuki będą mi jeszcze potrzebne [emoji8]


Tak bardzo chciałabym już zacząć wreszcie cieszyć się tą ciążą... [emoji22]
 
Hej , miałam dać znać ,po wizycie wszystko ok, bardzo się bałam ,bo przestałam wymiotować a pierwsza ciąża stracona w 9 tyg , druga w 39 ,to ciśnienie mi podskoczyło na wizycie, teraz jestem w 11+1 według miesiączki i jak dzidzia była trochę mniejsza niż według OM to jak na razie przegoniła i jest duza na 11+3 ;) jutro dzwonie się umówić na genetyczne
 
Hej , miałam dać znać ,po wizycie wszystko ok, bardzo się bałam ,bo przestałam wymiotować a pierwsza ciąża stracona w 9 tyg , druga w 39 ,to ciśnienie mi podskoczyło na wizycie, teraz jestem w 11+1 według miesiączki i jak dzidzia była trochę mniejsza niż według OM to jak na razie przegoniła i jest duza na 11+3 ;) jutro dzwonie się umówić na genetyczne
Świetna wiadomość!
 
reklama
Cieszę się, że wszystko w porządku [emoji8]
Mi HiMommy! po wklepaniu przewidywanej daty porodu pokazuje tak, jak wylicza mi lekarz. To głównie chyba zależy od tego, co sama wpiszesz w apke.

Ja już po prenatalnych, trochę trwały, bo dzidzia nie chciała się obracać. Gin stukał i pukał ale dzidzia miała to w nosie :D Jak wyszłam z gabinetu po takim czasie to myślałam, że oczekujące mnie zjedzą wzrokiem hehehe wszystkie parametry ok, ryzyko chorób wyliczył na bardzo niskie. Są dwie rączki i dwie nóżki, serduszko bije jak trzeba, szyjka długa i zamknięta. Jest wszystko w jak najlepszy porządku i nie do końca wiemy, skąd te plamienia. Mam wybrać opakowanie duphastonu do końca i zobaczyć co będzie potem i dać mu znać. Najważniejsze, że bobo zdrowe i dorodne. Jestem przeszczęśliwa :)
 
Do góry