Majóweczki 2020

[użytkownik 180176]

Witam wszystkie nowe mamy.

Mnie cały czas mdli i mi słabo, do pracy już nie wracam w ogóle. Trzeba sobie jakieś hobby znaleźć w ciąży

@carlas trzymam kciuki za wizytę

Wiesz ,że ja mówiłam tak w pierwszej ciąży i w sumie nic nie robiłam [emoji854] mimo ,że uwielbiam rysować i w ogóle nie miałam siły się skupić [emoji55]

 

[Kiniawk]

Cześć trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja jeszcze tydzień, strasznie mi się ciągnie hihi
Zaczynam 6 tydzień.. Mam postanowienie, dziś nie marudzić, na swoje samopoczucie [emoji14]

Co do płci, to mi obojętne, mam już córe i syna.
Zawsze marzyłam o 3dzieci,z małą różnica wieku.. Ale to się nie udało. Między córka a synem 7lat różnicy, między synem a "bąbelkiem" 6lat..
Miedzy Olivia a juniorem będzie aż 13lat..dokładnie tyle samo co między mną siostrą, trochę dużo.

A powiedzcie mi czy mówiłyscie już o ciąży rodzinie? Tzn rodzicom, rodzeństwo?
Ja jeszcze milczę..

 

[Mamcia_86]

Ja dziś wizytuje dzisiaj 5+5, ciekawe czy będzie już widać fasolke.. trzymajcie kciuki

Będzie już fasolka

 

[Luxuorius]

Cześć dziewczyny [emoji4] jak sie czujecie? Ja dzis umówiłam sie na wizytę do gina. Za tydzień we wtorek mam. Bedzie 5+3. Zbadam tylko tsh.

 

[Luxuorius]

Cześć trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja jeszcze tydzień, strasznie mi się ciągnie hihi
Zaczynam 6 tydzień.. Mam postanowienie, dziś nie marudzić, na swoje samopoczucie [emoji14]

Co do płci, to mi obojętne, mam już córe i syna.
Zawsze marzyłam o 3dzieci,z małą różnica wieku.. Ale to się nie udało. Między córka a synem 7lat różnicy, między synem a "bąbelkiem" 6lat..
Miedzy Olivia a juniorem będzie aż 13lat..dokładnie tyle samo co między mną siostrą, trochę dużo.

A powiedzcie mi czy mówiłyscie już o ciąży rodzinie? Tzn rodzicom, rodzeństwo?
Ja jeszcze milczę..

Rodzice i teściowa nie wiedza, czekamy. Wie kilka koleżanek i przyjaciółka. I milcza [emoji4]

 

[helenka_22]

O ciąży wie mąż, koleżanka jedna co wie jak się milczy [emoji3]
Rodzina i dzieci jeszcze nie. Czekam do jakiegoś granicznego momentu. Np 12tyg czy coś żeby już spokojnie i bez zmartwień....
Różnica wieku...
Moja najstarsza córka ma 14 lat [emoji3]
Potem 10 i roczna....
Hm...

 

[Kiniawk]

Różnica wieku...
Moja najstarsza córka ma 14 lat [emoji3]
Potem 10 i roczna....
Hm...

To też całkiem spore różnice wieku
U mnie dzieci wiedzą. Młody nie wierzy, mówi że jestem chuda haha.. Ale brata może mieć
A starsza jest zła. Mówi że nie chce jeszcze bardziej młodszego rodzeństwa. Wyskoczyła nawet z tekstem, "że dopiero teraz to będzie odrzucona", nie wiem skąd jej się to wzięło.

 

[Zelka88]

Hej

U mnie będzie różnica wieku 11 i 7 lat. Chłopcy się cieszą i chcieliby siostre.

Na wizycie byłam 4t6d i był pęcherzyk tylko niecałe 5mm. 23 idę na kolejną wizytę ale już do mojego gina więc myślę że będzie już coś więcej wypada to na 6t2d

 

[Mama0520]

Cześć trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja jeszcze tydzień, strasznie mi się ciągnie hihi
Zaczynam 6 tydzień.. Mam postanowienie, dziś nie marudzić, na swoje samopoczucie [emoji14]

Co do płci, to mi obojętne, mam już córe i syna.
Zawsze marzyłam o 3dzieci,z małą różnica wieku.. Ale to się nie udało. Między córka a synem 7lat różnicy, między synem a "bąbelkiem" 6lat..
Miedzy Olivia a juniorem będzie aż 13lat..dokładnie tyle samo co między mną siostrą, trochę dużo.

A powiedzcie mi czy mówiłyscie już o ciąży rodzinie? Tzn rodzicom, rodzeństwo?
Ja jeszcze milczę..

Ja powiedziałam juz rodzicom, nie wytrzymalam [emoji854] Z checia oznajmilabym juz calemu swiatu, ze jestem w ciazy, ale staram sie powstrzymac chociaz do tego 3 msca... Co nie jest proste [emoji16][emoji16]

 

[wielkopolanka]

Cześć trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja jeszcze tydzień, strasznie mi się ciągnie hihi
Zaczynam 6 tydzień.. Mam postanowienie, dziś nie marudzić, na swoje samopoczucie [emoji14]

Co do płci, to mi obojętne, mam już córe i syna.
Zawsze marzyłam o 3dzieci,z małą różnica wieku.. Ale to się nie udało. Między córka a synem 7lat różnicy, między synem a "bąbelkiem" 6lat..
Miedzy Olivia a juniorem będzie aż 13lat..dokładnie tyle samo co między mną siostrą, trochę dużo.

A powiedzcie mi czy mówiłyscie już o ciąży rodzinie? Tzn rodzicom, rodzeństwo?
Ja jeszcze milczę..

Cześć.
Ja też dzisiaj nie marudzę tylko z bezsilności poleguje od rana.
W poprzedniej straconej ciąży zdecydowanie za prędko się wszystkim pochwaliłam (7 tydzień). W ciąży z córką czekałam do 9 tygodnia. Teraz wie mąż, córeczka i przyjaciółka, ale myślę, że rodzina się domyśla, bo co chwilę jakaś impreza rodzinna, a ja mimo, że mam kierowcę to nawet toastu szampanem nie chcę wznosić... Pracodawca pewnie też wie co jest grane jak dostał zwolnienie od ginekologa, a ja powiedziałam, że jeszcze nie chcę mówić co mi dolega.