reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2024

Co prawda to moja pierwsza ciąża, więc nie mam za dużo doświadczenia ale myślę że najtrudniejsze te pierwsze trzy miesiące kiedy te pierwsze wizyty potwierdzają kolejno obecność pęcherzyka, serce itp.

Ja ostatnio tak sobie myślałam że może poproszę żeby lekarz mi nie zdradzał płci, tak jak kiedyś było dowiem się przy porodzie
Mi też się wydaję że do tego 12tc to najtrudniejsze czekanie ;)

Ja chyba bym chciała wiedzieć ale mój mąż już mi mówił że nie chce 😆
 
reklama
Co prawda to moja pierwsza ciąża, więc nie mam za dużo doświadczenia ale myślę że najtrudniejsze te pierwsze trzy miesiące kiedy te pierwsze wizyty potwierdzają kolejno obecność pęcherzyka, serce itp.

Ja ostatnio tak sobie myślałam że może poproszę żeby lekarz mi nie zdradzał płci, tak jak kiedyś było dowiem się przy porodzie
Myśle, że stresująco jest bardzo do badań prenatalnych i ich wyników. Plus wiadomo, że I trymest to największe zagrożenie stratą.

Co do płci, to my chcemy wiedzieć jak naszybciej. Aczkolwiek mamy z mężem inne preferencje co do płci: on wolałaby chłopca, a ja dziewczynkę. Ale przyjmiemy z pocałowaniem ręki każde zdrowe dziecie :)

hahah cynamonki to nie to samo 🤣
Ja kocham cynamonki, pączki nie mają do nich startu w ogóle. Jeśli jakaś drożdżówka ma, to może jagodzianka, ale tylko w lecie i najlepiej nad wodą ;)
 
Co prawda to moja pierwsza ciąża, więc nie mam za dużo doświadczenia ale myślę że najtrudniejsze te pierwsze trzy miesiące kiedy te pierwsze wizyty potwierdzają kolejno obecność pęcherzyka, serce itp.

Ja ostatnio tak sobie myślałam że może poproszę żeby lekarz mi nie zdradzał płci, tak jak kiedyś było dowiem się przy porodzie
O fajnie, my też chcemy nie wiedzieć tym razem. W poprzedniej i tak dowiedzieliśmy się dopiero około połowy, zmieniało się to w czasie, bo się Kropek nieźle chował. 😉 Ale też nie wiem, czy wytrwam w tej chęci niewiedzy.
 
Ja dziś mam lekkie plamienie, ginekolog mi mówiła że może się pojawić bo mi robiła cytologie w poniedziałek (wczoraj nic nie było więc mam nadzieję, że to to). Widziałam w sumie już po usg, że trochę krwi było.
Dodatkowo śniło mi się, że krwawiłam, masakra jeszcze gdzieś kilka dni temu przeczytałam, że jakaś dziewczyna tak śniła i potem straciła dzidzie 😔 niby pierdoły ale trochę siedzą na psychice.
 
Co prawda to moja pierwsza ciąża, więc nie mam za dużo doświadczenia ale myślę że najtrudniejsze te pierwsze trzy miesiące kiedy te pierwsze wizyty potwierdzają kolejno obecność pęcherzyka, serce itp.

Ja ostatnio tak sobie myślałam że może poproszę żeby lekarz mi nie zdradzał płci, tak jak kiedyś było dowiem się przy porodzie

O fajnie, my też chcemy nie wiedzieć tym razem. W poprzedniej i tak dowiedzieliśmy się dopiero około połowy, zmieniało się to w czasie, bo się Kropek nieźle chował. 😉 Ale też nie wiem, czy wytrwam w tej chęci niewiedzy.

My też chcemy się dowiedzieć dopiero przy porodzie. 🙂
 
Witam nowe dziewczyny, rośnijcie z maluchami zdrowo :)

Zrobilyście mi smaka tym gadaniem o pączkach i piekę cynamonki 🙃 Ale żeby była równowaga to pojadę wieczorem na basen, żeby je spalić :D
U mnie dzisiaj pierwszy taki obiad od dawna- robiony przeze mnie. Jestem dumna
 

Załączniki

  • IMG_0958.jpeg
    IMG_0958.jpeg
    1,8 MB · Wyświetleń: 63
reklama
Do góry