reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe Mamy 2022

Ufff przeczytalam 372 stron, serio! :)

A wiec, czesc dziewczyny! Witam sie :) znam juz Wasze historie, wiec opowiem i moja :)
mam 30 lat, to moja pierwsza ciaza obecnie 4+4t.c.. Termin wypada na 1/06/22 wg OM, ale jestem przekonana, ze urodze w maju.
Staralismy sie z mezem od 3 cykli, ale tym razem sie do tego przylozylismy. Zrobilam testy owulacyjne i pyklo. Dokladnie 7 dni po owulacji mialam bialawy sluz z rozowymi nitkami, a nastepnie male brunatne plamienia przez kilka dni. Wydaje sie, ze ksiazkowe plamienie implantacyjne? Juz od 22 dc czulam, ze jest inaczej, mialam MNIEJSZE niz zwykle objawy pms, nie smakowalo mi ulubione piwo (oddalam mezowi po kilku lykach) i w ogole przestalam pic alkohol od ok 18dc (inaczej niz w poprzednich cyklach- w ogole nie mialam ochoty na wino/piwo). Bylam tez przeziebiona mocno, co daaawno mi sie nie zdarzylo. Od 26dc bolala mnie bardzo glowa i w 29dc (dzien przed planowana miesiaczka) zrobilam 2 testy, obydwa pozytywne:)

Ze wzgledu na specyfike miejsca, w ktorym pracuje (patologia ciazy) mam ochote wylaczyc mozg na 36 tygodni.
Czytalam Wasze historie i czuje, ze nie jestem sama w tych moich obawach <3.

Postanowilam, ze nie robie betaHCG, umowilam sie na usg dopiero w 7 t.c. Wiem, ze teraz wszystko albo nic. Od ginekolog tylko dowiedzialam sie, zeby kontynuowac duphaston 3x1 (bralam przez ostatnie miesiace ze wzgledu na brunatne plamienia przez okresem).

Co do moich objawow: bolala mnie glowa, ale juz przestala. Od 3 dni pieka mnie piersi, boli mnie brzuch i krzyz. Ogolnie jestem jakby rozbita. Codziennie budze sie o 5. Od 2 dni mam uczucie mokrosci w pochwie i za kazdym razem lece do toalety modlac sie, zeby to nie byla krew. Jest bialy sluz.

Zamierzam leciec na wakacje (krotki lot samolotem), zeby przestac sie stresowac, co o tym sadzicie?
Czy myslicie, ze zalozmy, ze jesli bylo plamienie impantacyjne, to jest duza szansa, ze zarodek w macicy?

A i widzialam tez taki watek: niedlugo zaszczepie sie na grype (po urlopie) i zamierzam szczepic sie 3 dawka na COVID. Ale 3 dawke przyjme w 2 trymestrze, nie dlatego, ze sie obawiam tej szczepionki, ale dlatego, ze pragne, zeby jak najwiecej przeciwcial mialo bobo jak sie urodzi.

Przepraszam za dlugiego posta, ale wydaje mi sie, ze Was znam po Waszych komenatrzach, wiec tez chcialam sie przedstawic <3 pozdrawiam i trzymam za nas kciuki!
 
reklama
Dzień dobry! Ja dziś 7t i zaczęło się ... Dzień musiałam rozpocząć od przytulenia kibelka ... A było tak super. Mam nadzieję że to było jednorazowe. Miłego weekendu :)
 
@alohaa cześć! :D

Ja dzisiaj rano byłam na badaniach przed poniedziałkową wizytą. Teoretycznie miałam je zrobić na październikową wizytę, a teraz tylko USG w międzyczasie, ale nie wytrzymałabym :) Potem zaliczyłam spacer w parku (bo i tak nie mogę jeść po Letroxie), czułam się super, trzy razy w parku kazałam mężowi sprawdzać czy piersi nie są mniejsze (ludzie od monitoringu będą mieli ubaw😁) i oczywiście bałam się, że coś nie tak (logika tu nie działa, codziennie to samo), a potem wróciłam do domu, zjadłam śniadanie i tak mnie mdliło, że masakra. Teraz już leżę pod kocami z laptopem i imbirem i staram się pracować :D

U mnie to była pierwsza oznaka ciąży, nocne pobudki. Jak mnie tak wybudziło z dwa dni przed okresem i sen mi się wyłączył to pierwszy raz pomyślałam, że może jestem w ciąży. Katar, a raczej zapchany nos miałam przez jeden dzień na razie. Wyczytałam, że można stosować w ciąży bezpiecznie inhalacje z olejku eukaliptusowego i mega Wam polecam, bo to jest coś co faktycznie chociaż na trochę daje odetkany nos i ulgę :) Bo woda morska mi na przykład nic nie daje :)
 
Ufff przeczytalam 372 stron, serio! :)

A wiec, czesc dziewczyny! Witam sie :) znam juz Wasze historie, wiec opowiem i moja :)
mam 30 lat, to moja pierwsza ciaza obecnie 4+4t.c.. Termin wypada na 1/06/22 wg OM, ale jestem przekonana, ze urodze w maju.
Staralismy sie z mezem od 3 cykli, ale tym razem sie do tego przylozylismy. Zrobilam testy owulacyjne i pyklo. Dokladnie 7 dni po owulacji mialam bialawy sluz z rozowymi nitkami, a nastepnie male brunatne plamienia przez kilka dni. Wydaje sie, ze ksiazkowe plamienie implantacyjne? Juz od 22 dc czulam, ze jest inaczej, mialam MNIEJSZE niz zwykle objawy pms, nie smakowalo mi ulubione piwo (oddalam mezowi po kilku lykach) i w ogole przestalam pic alkohol od ok 18dc (inaczej niz w poprzednich cyklach- w ogole nie mialam ochoty na wino/piwo). Bylam tez przeziebiona mocno, co daaawno mi sie nie zdarzylo. Od 26dc bolala mnie bardzo glowa i w 29dc (dzien przed planowana miesiaczka) zrobilam 2 testy, obydwa pozytywne:)

Ze wzgledu na specyfike miejsca, w ktorym pracuje (patologia ciazy) mam ochote wylaczyc mozg na 36 tygodni.
Czytalam Wasze historie i czuje, ze nie jestem sama w tych moich obawach <3.

Postanowilam, ze nie robie betaHCG, umowilam sie na usg dopiero w 7 t.c. Wiem, ze teraz wszystko albo nic. Od ginekolog tylko dowiedzialam sie, zeby kontynuowac duphaston 3x1 (bralam przez ostatnie miesiace ze wzgledu na brunatne plamienia przez okresem).

Co do moich objawow: bolala mnie glowa, ale juz przestala. Od 3 dni pieka mnie piersi, boli mnie brzuch i krzyz. Ogolnie jestem jakby rozbita. Codziennie budze sie o 5. Od 2 dni mam uczucie mokrosci w pochwie i za kazdym razem lece do toalety modlac sie, zeby to nie byla krew. Jest bialy sluz.

Zamierzam leciec na wakacje (krotki lot samolotem), zeby przestac sie stresowac, co o tym sadzicie?
Czy myslicie, ze zalozmy, ze jesli bylo plamienie impantacyjne, to jest duza szansa, ze zarodek w macicy?

A i widzialam tez taki watek: niedlugo zaszczepie sie na grype (po urlopie) i zamierzam szczepic sie 3 dawka na COVID. Ale 3 dawke przyjme w 2 trymestrze, nie dlatego, ze sie obawiam tej szczepionki, ale dlatego, ze pragne, zeby jak najwiecej przeciwcial mialo bobo jak sie urodzi.

Przepraszam za dlugiego posta, ale wydaje mi sie, ze Was znam po Waszych komenatrzach, wiec tez chcialam sie przedstawic <3 pozdrawiam i trzymam za nas kciuki!
A wiesz, że na tym etapie, w którym obecnie jesteś miałam bardzo podobne objawy 🙂 witamy w naszym gronie 🙂 moje 2 poprzednie ciąże rozwiązały się równe 2 tygodnie przed terminem z OM więc duże prawdopodobieństwo, że będziesz mamusią majową 🙂
 
Hej dziewczyny. Miałam ciężką noc. Obudziłam się o 12.i nie spałam gdzieś do 2 . Musiałam.wstac przed 6 . Więc jestem.wrakiem. Usnąć nie mogę z dziewczynami bo się nie da po prostu ;) ,ale leżę. My z mężem kupiliśmy uszaka dziś. Marzyłam.o nim od pierwszej ciąży i komode :) nie będę oryginalna,ale mnie też nie dobrze.
Podsylam wam zdjęcie z.intermetu fotela jaki wybraliśmy:) Kiedyś lubilam szare kolory a teraz mamy sporo różu i kwiatów. :)
 

Załączniki

  • TWE1-F4.jpg
    TWE1-F4.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 63
A wiesz, że na tym etapie, w którym obecnie jesteś miałam bardzo podobne objawy 🙂 witamy w naszym gronie 🙂 moje 2 poprzednie ciąże rozwiązały się równe 2 tygodnie przed terminem z OM więc duże prawdopodobieństwo, że będziesz mamusią majową 🙂
mysle, ze tak,dlatego ze jestem bardzo niska i wydaje mi sie,ze jednak bedzie cc z tydzien wczesniej. zastanawiam sie czy moze nie nosze dwoch zarodkow, bo az dziwne, ze takie objawy tak wczesnie... i wyrazna, naprawde wyrazna kreska dzien przed terminem miesiaczki :o no nic. mega swiruje.
tez jestem ciekawa czy wytrzymam w niepewnosci do tego 7 tc (termin usg).

a polecialybyscie samolotem w 5-6 tc? czytam w netach o promieniowaniu itd i juz zaczynam wymyslac. moja gin powiedziala, ze spoko...
 
reklama
mysle, ze tak,dlatego ze jestem bardzo niska i wydaje mi sie,ze jednak bedzie cc z tydzien wczesniej. zastanawiam sie czy moze nie nosze dwoch zarodkow, bo az dziwne, ze takie objawy tak wczesnie... i wyrazna, naprawde wyrazna kreska dzien przed terminem miesiaczki :o no nic. mega swiruje.
tez jestem ciekawa czy wytrzymam w niepewnosci do tego 7 tc (termin usg).

a polecialybyscie samolotem w 5-6 tc? czytam w netach o promieniowaniu itd i juz zaczynam wymyslac. moja gin powiedziala, ze spoko...
Ja mam np. krótkie cykle i owulacja była stosunkowo szybko więc myślę, ze moc kreski zależna jest od czasu jaki upłynął po prostu od owulacji 🙂 Jeżeli nic złego by się nie działo poleciałabym na wakacje, ponieważ to tak szczerze pisząc ostatni dzwonek abyście z partnerem w pełni nacieszyli się wakacjami tylko we 2. Później wiadomo, ze samopoczucie bywa bardzo dynamiczne przy końcówce ciazy, a jak juz dzieciątko się urodzi to wakacje zawsze beda inne 🙂
 
Do góry