reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
bra... fuuuuj![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
po to jest widelec żeby jedzeniue pougniatać
a wogóle to nie wiem ile te małe miały ale moja już od 9 miesiąca sama gryzie i wtedy robiłam jej na mniejsze kawałeczki , a teraz już ma normalne kawałki a ma dopiero 14 ms i sama rozgryza sobie wszystko i je...![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
po to jest widelec żeby jedzeniue pougniatać
a wogóle to nie wiem ile te małe miały ale moja już od 9 miesiąca sama gryzie i wtedy robiłam jej na mniejsze kawałeczki , a teraz już ma normalne kawałki a ma dopiero 14 ms i sama rozgryza sobie wszystko i je...
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
takie zwyczaje często maja tez starsze osoby, wieku naszych mam. moja ciocia twierdzi, że dziecko trzeba przegrzać, to będzie wtedy zdrowe. tak zrobiła z córeczka mojej kuzynki, która później dostała takich potówek, że nie mogli sobie z tym poradzić... ale i tak cały czas uważa, że wie lepiej.
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
takie zwyczaje często maja tez starsze osoby, wieku naszych mam. moja ciocia twierdzi, że dziecko trzeba przegrzać, to będzie wtedy zdrowe. tak zrobiła z córeczka mojej kuzynki, która później dostała takich potówek, że nie mogli sobie z tym poradzić... ale i tak cały czas uważa, że wie lepiej.
Dzieci znacznie gorzej regulują temperaturę niż my. Trzeba pamiętać, że maluszki głównie leżą więc jak jest troszkę chłodniej a my idziemy to czujemy że jest cieplej. Dlatego warto nakryć maluszka choćby pieluszką flanelową jak śpi. Ale przegrzewanie to zmora! Dzieci przegrzewane częściej chorują, mogą dostać udaru cieplnego (wcale nie trzeba sterczeć na słońcu żeby zachorować), Jak maluch się spoci a potem zawieje go wiatr to może zachorować nawet na sprawy neurologiczne - na mokrej skórze nawet letni zefirek będzie lodowaty. I dzieci przegrzewane znacznie częściej cierpią na bezdechy senne a w efekcie nawet śmierć łóżeczkową! Naszym zadaniem jest chronić maleństwo przed zimnem ale przed gorącem też. Przyjdzie lato to nawet zabronione jest spacerowanie z takimi kurczakami małymi w upały bo takie organizmy znacznie gorzej sobie radzą niż nasze. My wychodziliśmy do parku dopiero po 18 z Paulą jak upały takie były. Nas dorosłych dobijały a mamy grubą skórę, włosy, tkankę tłuszczową i więcej ciała więc dla dorosłego temperatura otoczenia ma mniejsze znaczenie ale dla niemowlaczka z jego cienką skórą i niedojrzałymi układami to koszmar.
Nasz pediatra zawsze twierdzi, że lepiej lekko przeziębić i niech nawet pokicha ze dwa dni, niż przegrzać i przewiać. Poza tym wiem po sobie, że do ciepła człowiek szybko się przyzwyczaja i potem jest mu potrzebna wyższa temp. dla takiego samego komfortu, a potem znów wyższa...
Bubbles
Fanka BB :)
Masz racje Marzenka. To widac swietnie tu w UK (chociaz to jak oni ubieraja dzieci to z kolei wlos sie jezy, bo potrafia w zimowy, wietrzny dzien puszczac dzieciaki bez czapek, rajtkow to te dzieci nie znaja chyba wcale, a juz na pewno nie chlopcy, no i te bose nozie malenkich dzieci w skopping'ach), ale fakt faktem, ze te dzieci, a potem juz dorosli, sa bardziej odporni na choroby. Lapia owszem przeziebienia, ale wydaje sie, ze latwiej je znosza i przechodza... Wezmy chocby taka roznice, ze w UK zalecana temperatura do spania dla dziecka to okolo 18 stopni (okreslane jako: warm), w PL to 20-23 (co wg tutejszych okreslen stanowi: hot).
Ale chyba odbieglam lekko od tematu ciuszkowego![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W kazdym razie zadnych cieplych kombinezonow dla naszych majowkowych dzieci, dopiero na jesien/zime...
A ja bylam dzis w Mothercare i dostalam oczoplasow
coprawda na dziale dla dziewuszek to mozna zemdlec nawet, widzac te kiecunie jak dla ksiezniczek, ale i dla chlopaczkow maja cudenka
Mieli slodkie zestawy pajacykow z bodkami i sliniakami - dla chlopcow z Mickey Mouse, dla dziewczynek z Minnie
albo takie same zestawy z napisami 50% Mummy + 50% Daddy = Me
Sama slodycz!
Ale chyba odbieglam lekko od tematu ciuszkowego
W kazdym razie zadnych cieplych kombinezonow dla naszych majowkowych dzieci, dopiero na jesien/zime...
A ja bylam dzis w Mothercare i dostalam oczoplasow
Mieli slodkie zestawy pajacykow z bodkami i sliniakami - dla chlopcow z Mickey Mouse, dla dziewczynek z Minnie
Masz racje Marzenka. To widac swietnie tu w UK (chociaz to jak oni ubieraja dzieci to z kolei wlos sie jezy, bo potrafia w zimowy, wietrzny dzien puszczac dzieciaki bez czapek, rajtkow to te dzieci nie znaja chyba wcale, a juz na pewno nie chlopcy, no i te bose nozie malenkich dzieci w skopping'ach), ale fakt faktem, ze te dzieci, a potem juz dorosli, sa bardziej odporni na choroby. Lapia owszem przeziebienia, ale wydaje sie, ze latwiej je znosza i przechodza... Wezmy chocby taka roznice, ze w UK zalecana temperatura do spania dla dziecka to okolo 18 stopni (okreslane jako: warm), w PL to 20-23 (co wg tutejszych okreslen stanowi: hot).
Ale chyba odbieglam lekko od tematu ciuszkowego
W kazdym razie zadnych cieplych kombinezonow dla naszych majowkowych dzieci, dopiero na jesien/zime...
Bubbles nie zgodzę się w tym przypadku, ja widzę w pracy co z tymi ludźmi dzieje się na starość, ba ok. 50 już mają problemy z chodzeniem wykrzywia im palce nogi ręce, i to wszystko jest skutkiem właśnie ich tzw. hartowania.
reklama
Bubbles
Fanka BB :)
Dzieki styna! wlasnie to mialam dodac w swoim poscie, ze nie znam zadnych badan czy danych, jak to wyglada w pozniejszym wieku... no ale najlepiej mozesz to ocenic Ty, bo pracujesz w sluzbie zdrowia.
Mnie chodzilo raczej o to, ze chyba jednak w PL wciaz sie przegrzewa dzieci, a juz szczegolnie starsze pokolenie to uwielbialo nosic dzieci po domu w czapeczkach...
Mnie chodzilo raczej o to, ze chyba jednak w PL wciaz sie przegrzewa dzieci, a juz szczegolnie starsze pokolenie to uwielbialo nosic dzieci po domu w czapeczkach...
Podziel się: