reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

no właśnie takie pitu pitu bo mnie ię wydaje że najważniejsze to podawać choć trochę ale jednak mleka matczynego. a to czy butlą czy cycem to już drugorzędna sprawa!!!!! Moja marta przetrwała domowe potrójne zapalenie oskrzeli i dr stwierdziła że właśnie dzięki mojemu pokarmowi!!!!! a reszta domowników była na antybiotyku!! co za różnica że któraś poda mleko butlą???
 
reklama
Dziekuje dziewczyny od razu człowiek czuje się lepiej ,ze nie jest w tej sytuacji sam i nie ja jedyna i zapewne nie ostatnia z tym problemem się zmagam ,postanowiłam walczyc o lektację i spróbuje sciagac lektatorem i dawac malej z butelki .
 
pół godziny temu weszłam do domu ze szpitala z niuńkiem i już mam wnerwa na męża!
Zapakowałam prezent dla starszej córki, żeby mikro braciszek jej dał na przywitanie. A ten ##@$^$@# zabrał prezent ze sobą i dał go jej odbierając od babci!

Teraz dziecko pomyśli, że to prezent od TATUSIA a nie od braciszka. No żesz ty w mordę jeża!!!
 
ja powiem tak...gadanie gadaniem a zycie i tak zweryfikuje nasze plany....nanu ściskam bo byłam w takiej samej sytuacji

ardzesh pozyczyć Ci patelnię...:-D;-)???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej, witam się po długiej nieobecności - nadrobiłam piąte przez dziesiąte:zawstydzona/y:

przede wszystkim - wszystkim rozpakowanym mamusiom GRATULACJE a wszystkim dwupakom - JESZCZE TROCHĘ CIERPLIWOŚCI!
 
Dziewczyny urodzilam! Mala ma 3767g, dlugosc poznam jutro. Zaczelo sie od 2 w nocy, o 4 mialam juz 6cm rozwarcia, za intensywnie I szybko bylo na epidural. Urodzilam na samym gazie ponad 2h rodzilam glowke. O 8.54 Liwia przyszla na swiat, jest kochana, spi teraz w moich ramionach. Pewnie juz dzis nas wypisza. Odezwe sie jak sie ogarne. Dzieki za wasze wsparcie!
 
cześć i czołem,

ja dziś niewyspanaz marudnym bąblem u boku:eek:

joasia,
w końcu się doczekałaś i aż tak długo nie czekałaś w tym czerwcu:-p gratulacje:-)



z tym karmieniem to podzielam spostrzeżenia Framamy, w szpitalu strasznie cisną na karmienie piersią i przez to dziewczyny mają takie dołki, bo gdyby w szpitalu nikt nie naciskał, to każdy by wybrał lepszą dla siebie opcję, a nie się stresował;-) w mojej sali dziewczyny miły problemy z karmieniem i nikt im nie pomógł, więc wychodziły ze szpitala zdołowane:sorry:
ja karmię piersią i na razie jest ok, poza tym że czuję się jak więzień we własnym domu, a raczej z własnym dzieckiem, ale już czekam na laktator, żebym chociaż mogła wyjść do sklepu a mały z tatą i w razie alarmu butelka, bo mój szkrab straszny głodomór:-)
 
reklama
Ale jestem niewyspana, pocieszam się faktem, że Wy też :) Dziewczyny podczas jednego karmienia karmicie z obu piersi? ja karmię z jednej , bo zwykle mały i tak zasypia przy tej jednej, przy następnym karmieniu podaję drugą, tak wyczytałam z mądrej ksiązki, że dzięki temu dziecko spija mleko z wszystkich faz, a Wy jak robicie?
 
Do góry