reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
hej Camel

ja jakos weny nie mam na pisanie, poza tym ciagle to samo...

Ania zapowiedziala, ze jutro nie idzie do zadnego przedszkola, wiec jutro rano czeka przeprawa...a na dodatek to tatus ma ją zaprowadzic, bo jutro wraca do pracy po urlopie...zostane z dwójką wyjców...echhh...

juz nie wiem co poradzic na Izę, bo gryzie doslownie wszystko i wszystkich (zwlaszcza swego brata bliźniaka)...Tomek jest w siniakach od ugryzien...masakra
a ona gryzie ksiazki, stół, kanape....wszystko co spotka na swojej drodze
 
Elajar moze kup jej ta wkladke dla bokserow...oczywiscie zart :-)
Nie wiem jak ci pomoc..moj ma tylko 6 zebow wiec jeszcze nie poznal do konca ich mozliwosci ;-)
 
Elajar mój leoncjusz tak gryzie. Wszystko. Jak jest zły i jak jest pozytywnie podekscytowany. Ludzie na mnie patrzą jak na ofiarę przemocy domowej. ..z resztą. ..daleko od tych słów nie jestem...
 
Nawet nie chce mi się mówić. Oczywiście wszystko rozumie na opak. Czasem mam wrazenie ze rozmawiam z głupkiem. Ja mu mowie nie, a on tak. I tak sie zacietrzewia w tej swojej "teorii spiskowej" przeciwko jego nieskazitelnej osobie ze jakby byl gluchy albo *******niety. Dzisiaj moja mama z nim porozmawiala. Oczywiście nie wywlekajac wszystkich brudów ale sygnalizujac mu ze nie jest ślepa. Wiec teraz uraza majestatu bo sie pozalilam. Sama kazalam mu sie wyprowadzać. Powiedzialam mu ze jutro ma go tu nie być bo nie pozwole zeby Leon wychowywal sie patrzac na takie rzeczy. Ucieszyl się, ze w koncu dopial swego...a później się mnie pyta czy go odebrać ze żłobka...

Moja mama powiedziala ze to nie te czasy...bron boze mam nie pozwolic zeby cale życie cierpieć niezadowolenie m i krecic sie kolo tego co robic zebu tylko jego poziom niezadowolenia przypadkiem nie wzrósł. Jestem mloda mądra mam zawód i dam sobie rade sama, co nie znaczy ze będę samotna.

Teściowa powiedziała tylko tyle ze jesteśmy dorośli...kuzwa a jak jej córka wystawiala walizkę mężowi to jeszcze jej pomagala pakować...a teraz umywa rączki.
 
Ze tak powiem..ja pier...ole....nie czase chlopow..czy ich ego przerasta mozg? Czasem mam takie wrazenie..takie ksiezniczki na ziarnku geochu widzacy czybek swojej glowy...masakra...twoja mama ma racje..mozna cos podnosic jak dwie osoby poczuwaja sie do checi poprawy...ale jesli to jednostronne to cos jest nie halo.... nie bede radzic bo to bez sensu..ale wiem ze jak by u mnie dzialo sie cos nie tak chcialabym dojsc do porozumienia bo zbyt duzo sie czlowiek nasilil ..no i jest dziecko...pewnie zdecydowalabym sie na terapie malzenska podobno to pomaga..tylko pytanie czy ta druga strona chciala by uczestniczyc w takiej terapii..gdy nie odpoweidz jest jedna..
 
reklama
Dziendoberek

Ech... wirus żłobkowy bardziej rozwalił mnie niż Mlodego. jeszcze męczę się z katarem i na dodatek mam zimno na całej twarzy... łącznie z powieka. Wygladam bardzo reprezentacyjnie;) wpadłam dziś do pracy, żeby ustalić grafik... chyba trochę się za mną stek nimi i zresztą ja za nimi również. Ruszam w czwartek... brrr....

W żłobkunadal masakra. Ryki, krzyki a na dworze tylko w wózku siedzi... zobaczymy jak dzisiaj bo odbieram go dopiero ok. 13. Odkąd tam chodzi to mi się jakiś taki duży i rozumny zrobił. Ech... za szybko te dzieci rosną...

Ewcia co do twojej sytuacji to w 100% popieram Twoja mamę... to nie te czasy żeby się kurczowo chłopa trzymać. A tak poza tym to mi się wydaje, że on tylko taki marudzaco stekajacy jest... bo po chwili zapomina. Straszy, straszy a jakby do czegoś doszło to on by miał większy problem, myślę... ech... ale nie dziwie się, że się martwisz... no i ile można słuchać narzekań. A jak Leon w zlobie? Juz zaaklimatyzowal się?
 
Do góry