Co do mężów... to mój też czasem coś palnie. Np. kiedyś mi mówi tak w ten deseń "ty wiesz, jak chcesz to możemy wziąć ślub a co mi szkodzi". Mój łaskawca.
Ewcia, przykro mi ale to nie jest coś co mam na razie siłę z siebie wyrzucać. A już na pewno nie na forum ogólnym. Te moje uczucia względem mojego dziecka... są po prostu złe i to mnie jeszcze bardziej dobija. No i jest cała masa innych uczuć. Sama musiałabym to poukładać i dopiero wtedy opowiedzieć.
Ormianka, ja dawałam małej owsianki na mleku 3,2 jakoś niedawno. Nie wiem, czy nie będę jej częściej dawać.
Ewcia, przykro mi ale to nie jest coś co mam na razie siłę z siebie wyrzucać. A już na pewno nie na forum ogólnym. Te moje uczucia względem mojego dziecka... są po prostu złe i to mnie jeszcze bardziej dobija. No i jest cała masa innych uczuć. Sama musiałabym to poukładać i dopiero wtedy opowiedzieć.
Ormianka, ja dawałam małej owsianki na mleku 3,2 jakoś niedawno. Nie wiem, czy nie będę jej częściej dawać.