reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Też się melduje,
Camel, masz na balkonie zwykłe panele podłogowe?
Ewcia ja Cię podziwiam, ja pewnie bym już chłopu na złość robiła , odwaliła awanturę, i zapomniałby o spaniu, dziecko bym mu wręczyła i conajmniej 2 godzinki dla siebie, a Was to chyba rozmowa czeka, bo długo tak nie pociągniecie

Zrobiłam stefanke wpierdzielam 5 kawałek , brawo , Evi mam nadzieje tego nie przeczyta , swoja drogą jakby pisała co je to byłoby świetnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam:)

Jak tak Was czytam to cieszę się, że w weekend sama jestem, przynajmniej nikt mnie nie wkurza;)

Camel ja też podziwiam za spokój. Mój Wojtek już dawno ganialby kota po barierce...
 
Tez jestem sama , Ewcia właściwie znam ten ból głupio napisałam , jak walnięta, naiwniaczka.
Sama plus dwójka dzieci, w tym jedno z gorączką
 
:) ormianka o tym samym pomyślałam, że już lepiej jak jest w pracy.
Wiolonczela a kto Ci goraczkuje? Młodsze czy starsze?

No a żeby wydrzeć od Evi darmową dietę to genialny pomysł, nie?? ;) Tylko ona też ciągle sama i nie zawsze ma czas zajrzeć. ..

A propo sama i spokoju dzieci...na basen chodzi taka kobitka z może 4 miesięczną córką. Zawsze jest sama. Nie z mężem, babcia, dziadkiem, ciocia, czy kolezanka. Sama. No i kurde daje radę. Ja na początku myślałam że też oleje m. i będę jeździć z Mlodym sama ale teraz widze ze ubranie siebie i jego byłoby niemożliwe. A ona zostawia to dziecko na przewijaku a ono LEŻY! ! Leży i ani drgnie i ani piśnie. Idzie do szafki po ubranka, ubiera ja, wklada do nosidelka i idzie ubierać się sama. I wszystko to bez jednego odglosu ze strony dziecka. Ja z m. patrzylismy z takim samym zdziwieniem i przerazeniem na to dziecko lezace na przwijaku. Szok.
 
Ostatnia edycja:
Ej tam..robienie na zlosc do niczego nie prowadzi a tylko zaostrza dytuacje..

Dziewczyny to pozory z tym spokihem..juz dwa razy zrzucil suszarke na pranie, wlazl do wiaderka z mopek, ktirego po czym wyrzucil za balkon..fskt stary byl...zarzadzil kupno nowego..
A siedzial do zdjecia bo mu dalam rolke po recznikach papierowych bo przecieralam parapet i sie zajel..bo nie wiedzial co to...

A na balkonie mam plytki..tylko imitujace drewnuana podloge...
 
malutek , 3 dzień, mam 6 termometrów na kazdym inna temperatura.
Pomysł Twój z dietą Evi - owszem majstersztyk :)
Niestety nie mam takich dzieci nawet w 1/10
 
Z tym robieniem na złość to tak napisałam tylko ( ale możesz to przemyśleć - żart, a nie masz dostępu do jakiejś magicznej mikstury, a może seksu mu brakuje i to Twoja wina - żart ), myślę jednak , że Wy sie docieracie na polu rodzicielskim.

Myslałam, ze ktos juz cos napisał i nie edytowałam - sorry, malutek wstał, zmierzły idę
 
reklama
A ja wam powiem ze tez radze sobie sama...i mam gdzies proszenie sie...i wiecie co jeszce..lepiej mi wszystko wychodzi jak malza nie ma 24 h ni jak jest...
A co di diety..najwazniejsze jest jesc 4-5 posilki, jak jest mniej to poprostu organizm przerzuca sie na magaxynowanie, lepiej mniej...a czesciej, nie pidjadac, ograniczyc chleb przede wsxystkim jasny ( ograniczyc a nie wyeliminieac) , wiecej kasz, brsxowego ryzu niz ziemniorow...zero slodycxy..wiecej ruchu i juz....
 
Do góry