Kasienkadg
Fanka BB :)
Ale wy piszecie!!!!!!!!11 jakos troche was nadrobilam...
Jak slysze takie smutne wiadomosci jak od Iownki to sama zaczynam sie martwic cholera:-( Po dwukrotnej stracie strach jest caly czas, a po takich wiadomosciach to juz wogole!!!
Cos bylo o zabielaniu - ja smietane wrzucam prawie wszedzie;D poprostu lubie
Mnie tez ciagle cos kluje albo pobolewa - kilka razy na dzien. Ma prawo - w koncu rosniemy. Ale teraz mam ciezko z plecami tez bo mi przy tylozgieciu macica uciska na kregi:-(Wystarczy,ze dłużej postoję albo posiedzę w jednej pozycji i już boli. No i jak sie schylam też czuję ból
Senność mi nie przeszła Mdłości raz są większe, raz mniejsze, ale dalej dokuczają.
Ktos pytal o snieg - u mnie właśnie pada Ale raczej sie nie utrzyma. Na szczescie - bo ja letnie opony mam;]
Ostatnio zauwazylam ze raz na jakis czas na bieliznie mam sluz taki brazowawy... Gin mowil, ze nie mam sie czym przejmowac... Ale ja mam jakies dziwne mysli czasem... Caly czas mam objawy, wszystko jest jak do tej pory wiec nie wiem o co chodzi. Mam sklonnosc do pekania naczynek, wiec moze gdzies w szyjce cos mi tam peka i stad ten sluz;] Co o tym sadzicie? To nie jest zywa krew. Tylko taki sluz jasnobrazowy...
Jak slysze takie smutne wiadomosci jak od Iownki to sama zaczynam sie martwic cholera:-( Po dwukrotnej stracie strach jest caly czas, a po takich wiadomosciach to juz wogole!!!
Cos bylo o zabielaniu - ja smietane wrzucam prawie wszedzie;D poprostu lubie
Mnie tez ciagle cos kluje albo pobolewa - kilka razy na dzien. Ma prawo - w koncu rosniemy. Ale teraz mam ciezko z plecami tez bo mi przy tylozgieciu macica uciska na kregi:-(Wystarczy,ze dłużej postoję albo posiedzę w jednej pozycji i już boli. No i jak sie schylam też czuję ból
Senność mi nie przeszła Mdłości raz są większe, raz mniejsze, ale dalej dokuczają.
Ktos pytal o snieg - u mnie właśnie pada Ale raczej sie nie utrzyma. Na szczescie - bo ja letnie opony mam;]
Ostatnio zauwazylam ze raz na jakis czas na bieliznie mam sluz taki brazowawy... Gin mowil, ze nie mam sie czym przejmowac... Ale ja mam jakies dziwne mysli czasem... Caly czas mam objawy, wszystko jest jak do tej pory wiec nie wiem o co chodzi. Mam sklonnosc do pekania naczynek, wiec moze gdzies w szyjce cos mi tam peka i stad ten sluz;] Co o tym sadzicie? To nie jest zywa krew. Tylko taki sluz jasnobrazowy...