reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Cześć babeczki;
Eljar głowa do góry. Może musisz spróbować i się zorganizować.
W zeszłym tyg. chwilę gadałam z laską - mamą trojaczków. Całą ciązę myśleli, że 2 dzieciaków będzie. Wózek i cała wyprawka dla 2. A tu niespodzianka. Na spacer wychodzi sama z 3. 1 jest w nosidełku, a 2 w wózku. Ale wymusiła na chłopie, ze on gotuje i pomaga tam gdzie może.
Początki zawsze są trudne. Myślę, że twoje maluchy jeszcze i niejednych radości dostarczą!

Ja właściwie jestem też ciągle sama. Do tego jeszcze żadnej kasy z ZUS nie dostałam i zaczyna mnie to mega wkurzać.
 
reklama
hej

ja tez z ssakiem przy cycu, najgorsze ze 2 dni temu tak mnie pogryzła ( nie wiem skad jej sie to wzieło ) i tak strasznie to boli.
Ja tez nie dostałam kasy z zuu chcialam dzis podejść pytac o co chodzi ale dzis do 15.00 a z dzieckiem nie pójdę bo oczywiście w miejscu gdzie przyjmują od zasiłków są schodki. Ciekawe jak inwalida na wózku ma załatwiać sprawy, chyba zrobili to specjalnie, co by po zasiłek się nie zjawiać.
Mój mąż od dzis zacznie urlop ojcowski, w koncu 2 tygodnie, moze troche odsapne.
Aska niezłe ziółko z kuzyneczki, dobrze ze juz wybyła :)
Julka moje dziecko tez mało spi zwykle na spacerze a w domu to ozywionba albo płacze albo sobie gaworzy.

A laktator Lovi ubóstwiam, jest super :)
 
cześć dziewczyny. dawno nie pisalam bo czasu mi brakuje.
Moj mały albo je albo beczy. nie mogę się ogarnąć. chalupa zaniedbana, na mojego M nie mam też co liczyc. zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie. a najlepsze jest to , że rano wstaje i twierdzi, ze jest zmeczony:no: tylko że to ja wstaje do malego a nie on- normalnie biedactwo.
A tak wogole to maly w nocy wstaje co 2 godziny- dłuzej nie śpi.- chyba nie lubi:)
na spacer wyjdę ale po uprzednim go uspaniu bo inaczej jets masakra.
a tak wogole to zaczełam go dokarmiać. bo upróżni jedna pierś, drugą i jeszcze potrafi 40ml. wypic mleka. chyba mam pokarmu mało- bo jak próbowałam ściągnąć laktatorem to z obu ściągnełam z wielkim uporem 60ml. :confused: wiec moze sie drze bo jest nienajedzony.
 
Moj synek usnal po cycu i spi na mnie :) Czasami pozwalam mu na to... On jest taki slodki ;)

Dziewczyny walczcie z chlopami zeby Wam pomagali! Jak teraz nie beda pomagac i nie zrozumieja ze potrzebujecie wsparcia to juz chyba nigdy. Moj jak wraca z pracy to pomaga ale cyca ja musze dac ;) A mial dzisiaj urlop bo jechalismy do urzedu stanu cywilnego po akt urodzenia malego (musielismy byc razem bo slub bierzemy dopiero w przyszlym roku). No i budze go w nocy zeby malego przewinal a on mi marudzi wiec olalam go i sama wstalam. Rano zamierzam mu zrobic awanti a on w szoku bo nic nie pamieta i mowi "nastepnym razem z lokcia mi daj to sie obudze" Hehe

dzis wstalam o 6 bo trzeba bylo do usc pojechac. Bylismy umowieni na 8:30. Dzwonie do urzedu ze sie spoznimy 10 min i przepraszam ale jedziemy z 2tygidniowym dzieckiem bla bla bla a baba mowi zebysmy sie nie spieszyli bo maja awarie systemu i na razie nic nie zalatwimy. No ku.... Ale juz bylismy prawie na miejscu to weszlismy do usc i gadam z ta baba czy nie ma jakiegos sposobu bo natzeczony urlop a ja wstalam o 6 i z maluchem przyjechalismy. Po konsultavji z kierownikiem usc odeslali nas do innego usc (innej dzielnicy) i tam wszystko od reki zalatwilismy! Tym sposobem mamy ten temat z glowy! ;)

Elajar - wspolczuje ze musisz byc zdana na tesciowa... Moze niedlugo ogarniesz sie z dzieciakami i odprawisz tesciowa...

Czy tylko ja jeszcze nie odciagam pokarmu?? :) Az korci mnie zeby wyprobowac moj laktator ale na razie nie mam takiej koniecznosci wiec czekam. Niech mi sie laktacja ustabilizuje...
 
Czesc dziewczyny:)

Moje dziecko coraz bardziej towarzyskie... i mniej spi...

Ja na meza nie moge narzekac :] pomaga, sprzata, przewija... w sobote nawet został z młodym a ja wyskoczyłam na koncert :]

Już się nacieszyłam jedzeniem... mały ma "lekką" skaze białkową :wściekła/y::-( wylazło mu coś na bródce i myślałam ze to ja mu obtarłam jak wycierałam dziurawa brode pieluszką tetrową ale niestety wczoraj wylazło mu na policzkach i buźke ma straszną :( bylismy u lekarza.. ja mam ograniczyc nabiał a młody dostał masc :(
 
eklerkaa - Tobie też nie zazdroszczę. Chociaż mój mąż, przy pierwszym dziecku też był ze mną 2 tygodnie, czasem przewinął wtedy pieluchę, czasem zrobił zakupy... ale resztę dni spędzał na kompie, necie i grach. Do szału mnie doprowadzał. Teraz nie wziął nawet pół dnia wolnego i wkurzona jestem jeszcze bardziej :-p

elajar - dobrze, że masz tą teściową ;-) jeszcze troszkę i będziesz ogarniać całą gromadkę sama!

marta - szkoda, że maluszek ma skazę... ale może jeszcze okaże się, że to jednak nie skaza? Może jakiś trądzik niemowlęcy?
 
Witam dziewczyny , jaka tu cisza pewnie wszystkie zajęte maluszkami .
Dziękuję dziewczyny za rade odnośnie potowek kapie malutka już drugi dzień wysypki prawie nie ma .

Jak tam u was z strata wagi??? bo u mnie cos bardzo powoli ,ostatnio chciałam sobie cos kupic bo nie mam w czym chodzic wszystko za male ale we wszystkim wygladalam okropnie chciało mi się plakac mój m mnie pocieszal ,ze to dopiero 2 tyg po porodzie tylko w co ja mam się ubrać w upaly które zapowiadają .
 
Dzień dobry;

evi u mnie waga stoi jak zaklęta. Dzisiaj zaczęłam basen i mam nadzieję, że 3x w tyg starczy na stratę wagi i powrót do względnie ładnej figury...

No i jadę do teściów z zamiarem robienia NIC :-D
 
reklama
Witam słonecznie:-)

Evi,u mnie też waga od porodu ani drgnie i już mnie to martwi,bo ciuchy letnie wszystkie za małe.

Czasem nawet nie patrzę w lustro bo widzę tylko mój brzuch..

No i oczywiście wszyscy mówią ze jak karmię to szybko zrzuce,ta jasne! A po chwili słyszę, jedz bo musisz mieć czym wykarmic..wrr
 
Do góry