reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

eeeeeee..nooo....co za masowa produkcja...jak to doczytac....
sluchajcie a moze zalozyc watek szpitalny czy jakos tak?Podejrzalam na innych forach dosyc fajnie to funkcjonuje.?bo gdzie ja teraz mam szukac wiesci co u kartaginy????z 30 stron bm musiala przejrzec.....co wy na to??

biore sie za czytanie Was moje drogie majoweczki.

u mnie po staremu:wiecznie cos.nowego.
Od dwoch dni mialam ciazowa chcice na plauszki w czekoladzie.Bo dwoch dniach meki niesamowitej w koncu sie wybralam do sklepu,ktory dysponuje takimi smakolykami.Oczywiscie rzucilam sie na nie jak tylko wyszlam z sklepu..i.....zlamalam zeba!!!jedynke!!!!!!!!nozesz*****mac!!!!!Powylam sie pod tym sklepem i z takim rykiem za telefon i do meza.Oczywiscie biedaka nastraszylam bo z tego mojego zawodzenia zrozumial tylko tyle ze ma przyjechac.Jak mnie zobaczyl z ta paczka paluszkow w jednej rece a zebem w drugiej to dostal dzikiego ataku smiechu.Wiwc ja stalam i wylam ten tarzal sie ze smiechu a ludzie asekuracyjnie omijalni nas.Potem sie tlumaczyl ze tak sie wystraszyl tym moim telefonem,myslal ze rodze itp

no ...nowa jedynka juz na swoim miejscu...co za dzien....
 
reklama
Noelle, ja wiem że to nie jest śmieszne, ale rozpierdzieliłaś mnie na łopatki :-D Dobrze, że masz już ząbek na miejscu, pewnie trochę zapłaciłaś, co?
 
acitrus Jak mi juz dentystka wyprowadzila na prosta ten piracki usmiech to sama sie smialam.Co do kasy to rano sie powylam,ze na remont tyle poszlo i biadolilam ze pieniedzy malo,oszczedzac trzeba....a za trzy godziny bez mrugniecia okiem wydalam 180zl na zeba! :-) no ale bez jaj,nie bede paradowac bez zeba;-)a najgorsze,ze dalej mnie te paluszki kusza...i sa na wyciagniecie reki...co za ryzyko!!!
 
Ostatnia edycja:
u mnie po staremu:wiecznie cos.nowego.
Od dwoch dni mialam ciazowa chcice na plauszki w czekoladzie.Bo dwoch dniach meki niesamowitej w koncu sie wybralam do sklepu,ktory dysponuje takimi smakolykami.Oczywiscie rzucilam sie na nie jak tylko wyszlam z sklepu..i.....zlamalam zeba!!!jedynke!!!!!!!!nozesz*****mac!!!!!Powylam sie pod tym sklepem i z takim rykiem za telefon i do meza.Oczywiscie biedaka nastraszylam bo z tego mojego zawodzenia zrozumial tylko tyle ze ma przyjechac.Jak mnie zobaczyl z ta paczka paluszkow w jednej rece a zebem w drugiej to dostal dzikiego ataku smiechu.Wiwc ja stalam i wylam ten tarzal sie ze smiechu a ludzie asekuracyjnie omijalni nas.Potem sie tlumaczyl ze tak sie wystraszyl tym moim telefonem,myslal ze rodze itp

no ...nowa jedynka juz na swoim miejscu...co za dzien....

Noelle przepraszam, wiem że nie ma w tym nic śmiesznego ale popłakałam się ze śmiechu jak to przeczytałam. Fajnego masz męża że od razu przyj3echał:-) Całe szczęście ząb już na miejscu;-):-)
 
a mi tam sie nic nie saczy...:-D

i mam nadzieje , ze jak nie zaczne karmic to po prostu zaniknie, nie bedzie sie produkowac..
 
reklama
Do góry