reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witam wszystkich niedzielnie.
Czytam Was od dluzszego czasu ale jakos nie moge sie zebrac za pisanie. Termin mam na 19 maja lub z USG na 14. Powodem napisania jest głównie to ze chce sie przyznac Czarnuli, iz sie znamy z forum sierpien 2007:-D:-D:-D Pewnie mnie nie pamietasz ale ja kojarze, udzielaalm sie przez dluzszy czas po porodzie, witaj ponownie:-D:-D:-Dale zbieg okolicznosci...Na dodatek moje dziecie tez mialo goraczeke 39 stopni przez ponad 3 dni teraz, dzis odpukac lepiej, ale kaszel straszny.
 
reklama
hej Majóweczki. przeczytałam wszystkie posty i już nie wiem co miałam komu odpisać...

ja się strasznie przeziębiłam i od pt katar fatalny i nie mogę sobie poradzić domowymi sposobami...moczę nogi w wodzie z solą bo to podobno wyciąga chorobę, trochę przeleżałam w łóżku bez rewelacyjnego uzdrowienia i chyba trzeba będzie iść do lekarza bo już nie wiem jak sobie poradzić. żadnych leków dodatkowo nie brałam, bo biorę femibion 2, więc nie chciałam przesadzić. macie jakieś inne domowe sposoby na przeziębienie?
 
Witam wszystkich niedzielnie.
Czytam Was od dluzszego czasu ale jakos nie moge sie zebrac za pisanie. Termin mam na 19 maja lub z USG na 14. Powodem napisania jest głównie to ze chce sie przyznac Czarnuli, iz sie znamy z forum sierpien 2007:-D:-D:-D Pewnie mnie nie pamietasz ale ja kojarze, udzielaalm sie przez dluzszy czas po porodzie, witaj ponownie:-D:-D:-Dale zbieg okolicznosci...Na dodatek moje dziecie tez mialo goraczeke 39 stopni przez ponad 3 dni teraz, dzis odpukac lepiej, ale kaszel straszny.

hejka :)
kojarze Cie po zdjeciu :) super ze bedziemy miały dwoje dzieci w takim samym wieku i miesiacu :)
 
witam nowe Majóweczki:) nigdzie nie będzie Wam tak dobrze jak wśród nas:)

i tyle pozytywizmu.. boli mnie ząb (coś się chyba kawałeczek plomby ukruszył), a panicznie boję się dentysty, znowu wymiotuję i mam biegunkę (a czopki się skońćzyły, przyspieszam wizytę z piątku na poniedziałek), a do tego bardzo słabnę - w jednej chwili czuję się dobrze, a w następnej tracę przytomność - to moje ciśnienie daje mi popalić, boję się, że skończy się szpitalem, o czym lekarz już wspomniał.. jeszcze jedziemy do teściów na obiad i do ciotki, która przerabia nam projekt domu.. nie mam siły..

a Wam życzę więcej siły i uśmiechu na tą ponurą niedzielę:*
 
Zanetaa niestety te omdlenia to normalka w ciazy.Nie daj sie wpakowac w szpital,jezeli badania beda w miare dobre,bo oni i tak Ci w tym nic nie pomoga,nie istnieje magiczny srodek:-( Moge sie dowiedziec jakie masz cisnienie?Moze warto by bylo sprawdzic krew,pod wzgledem anemii i cukru.
Ja mam identycznie,tylko ze u mnie cisnienie spada "z gruntu pod ziemie" (aktulanie najnizsze w granicach 30-zle b.zle),o reszcie nawet nie mysle,nade mna tez stoi grozba szpitala...w piatek z walizka jade do gina :-(
Karolki,Natalkaa witajcie i zostancie :-)

Przyjechala Mama,zjedlismy kupny obiad i lezymy.V zasypia,Ma odpoczywa,maz tez,a ja walcze o lepsze samopoczucie.Dzis mam cere pod kolor kurtki-zielone jabko.Wygladam strasznie czuje sie jeszcze gorzej.
V nadal ma rozwolnienie,jutro do pediatry a jak nas nie przyjmie(moze sie zdarzyc) to do szpitala z nia podjedzimy.Zaczyna wygladac tak jak ja na twarzy,jeszcze mi brakuje zeby ona sie w jakas anemie wpakowala :-(

Mileszego dnia Wam zycze,niz ten moj.Buziaki!
 
Karolki, Natalkaa witajcie!

Ja dzisiaj dbam głownie o siebie :-) fajnie, już dawno nie mialam siły się nieco poupiekszać. Troszkę mieszkanie tylko ogarnełam, jedno pranie zrobilam i obiad a reszt czasu na siebie :laugh2: miodzio

Widziałam, ze piszecie jak to z dzieckiem po porodzie. ja rodzilam już za czasów tych przepisó, co mówią, ze dziecko ma 2 godziny być przy mnie. Nie zupelnie to u mnie tak wyglądało ale to nic, bo jak się chlopcy urodzili to połozyli mi każdego na brzuchu tak na pare minut, potem wzięli obok na "cieplarke", oczyscili, zmierzyli, zważyli... niestety obaj wymagali nieco interwencji więc szybciutko zabrali na odział noworodków (raptem kilka metrów) mąz byl z dzieckiem ale doslownie za 10 minut dostawałam ubrane dziecko z powrotem i miałam je już na stałe, ze tak powiem. Nie sądzę by te 10 minut nam zaszkodzilo, a lepiej niech go tam dokladnie obejrzą (Michał np byl siny, nikt mi nie powiedziała, a ja byłam szoku i nie bardzo kojarzylam ale myślę, zę nieco tlenu mu podali) z resztą tak sobie myślę, że nie wiem czy bym dała rade utrzymac dziecko podczas szycia, bo jednak nieco bolało
 
Kilolek zazdroszcze bycia z dziecmi po porodzie.Ja widzialam V przez 2 minuty(po pol godzinie),nie moglam jej wziasc na rece,a dopiero do mnie przyniesli ja po wiecej niz dobie,bo musiala dojsc do siebie.Z racji,ze nie moglam wstac po cc i mialam duze problemy,to i tak tylko 10minut ze mna byla,a potem dopiero po kolejnych 8h ja widzialam,na kolejne 10minut.
Jak tak bedzie tym razem,to chyba zeswiruje :-:)-:)-(
 
reklama
Dzieki dziewczynki za mile przyjęcie :-) żaneta współczuję tych slabniec masakra, ja przy moim małym bym się bała, że zemdleje, ja Tak w sumie nigdy nie miałam ale ponoć to dość częste ale jeszcze maksymalnie do maja :-)
Fiore zdrowka dla niuni i fajnie, że masz mamę przy sobie, ja mieszkam w anglii i jak moja przyjeżdża to też sprzątanie na całego a i Tak zawsze znajdzie jakieś niedociągnięcia i zawsze chce mi meble przestawiać :-p ale i Tak za nią tesknie :)
Pieszczoszka dziekuje :)
Kikolek fajnie że masz czas dla siebie ja też sobie ostatnio zrobilam domowe spa chyba z 3 godz w wannie przelezalam z różnymi solami kapielowymi :)
A jeśli chodzi o dzidzka po porodzie ja choć miałam cesarke mąż był przy mnie i dostaliśmy małego od razu i osobna salę, w której zostaliśmy sami do rana, tylko mała nocną lampka zapalona i mąż mi podawal małego do karmienia to była najpiękniejsza noc w moim zyciu a później jeszcze dzień na oddziale ale nie zabrali mi małego ani na minutęna badania np słuchu przychodzili do mnie i robili to przy mnie więc wspominam super :-)
Miłego dnia wszystkim :)
 
Do góry