reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witajcie...
Kurcze palcem w oko (zeby brzydko nie napisać) nie mogę sobie trafić:wściekła/y: :-(
Cokolwiek dopadło mojego maluszka niech juz odpuści :-( Strasznie mi Go szkoda...

Na 90% obstawiam ząbki,bo dziąsła strasznie rozpulchnione i wciąż rączki w buzi,ale nie jest to takie zwykłe mamlanie piątki:no: Z tego co mogę dostrzec to na górze mamy (w miejscu3) dwie duże "banie" i prześwituje takie coś jak szklo,znaczy się takiego koloru. Z tym że jeszcze sie nie przebiło...teraz przypuszczam że dzieje sie coś/wykluwa na dole:-( Zakupiliśmy nawet specjalny gryzak taki co się wkłada do buzi i nakłada żel ale Ali nie wie co z nim zrobić:eek::-( i namiętnie zlizuje żel...:sorry2:

Zasypia i budzi sie z okrutnym płaczem a mnie serce pęka...
No to tyle co u nas:-(

Pieszczoszka wciąż&&&&&&&&&
Wikasik nosić 20kg:szok: Matko nie wiem czy dala bym rade:no:
Patina zazdroszcze szczęsliwa kobieto;-)
Flaurka Synuś ma poczucie humoru na 5 z+:-D:tak:
Katasza za szybki koniec skoku!&&&&&
Anik mam nadzieje że Krzyś został "uwolniony" od w/w skoku:tak:

No i dalej nie wiem co komu-najmocniej przepraszam:zawstydzona/y: Wmej głowie panuje spory chaos :unsure:
A w dodatku w niedziele chrzciny a ja nie mam nic zrobione:-( Niby fajnie mieć duże mieszkanie ale kto to posprząta:confused: 10 okien musze umyć:wściekła/y: a gdzie reszta!!! I sie pytam jak mam to zrobić przy Alim?!:-( Chyba będę zmuszona odtransportować go do teściów:-(

No to spokojnej nocki majoweczki
 
reklama
Kugela dlatego moje najukochańsze ciuszki czyli półśpiochy spodeny bluzki i bluzy (zwłaszcza taka z pieseczkiem :p ) i bodziaki odkładam. Większość welurów się chce pozbyć bo mam takie paskudne moim zdaniem są a Bryniek wygląda w nich jak pół dupy zza krzaka :/
 
Suzi - goscie maja patrzec na Alego jak w obrazek ewentualnie w talerz a nie rozgladac sie przez szyby, wiec odpusc sobie tyranie przy oknach :-)


Edit: Mysio - pytalas gdzies (nie pamietam czy na tym watku czy innym), gdzie te ubranka pomiescic, wiec napisalam, co my z nimi robimy. No chyba ze to bylo pytanie retoryczne ;-)
 
Ostatnia edycja:
Suzi kochana współczuję :( może zakup mu żel na smarowanie dziąsełek, bo skoro są rozpulchnione, to raczej masz już winowajcę... Mój też trzyma cały czas rączki w buzi, zasnął przed 21, a ja 3 razy latałam go uspokajać, bo rączki wyrzucały smoka i szły do dzióba... Jak mąż pomasował mu dziąsełka tetrą nawiniętą na palec, to śmiał się pełną buzią i myślałam, że z radości mu wskoczy na ręce... Więc i u nas coś powoli się zaczyna... Co do skoku Krzysiowego - powoli odpuszcza... Jeszcze nie jest super, ale zdecydowanie lepie niż było na szczęście. Mogę juz coś w domu zrobić i moje dziecko jest szczęśliwe mogąc oglądać mnie z perspektywy bujaczka...

Kugela - u nas na weselu furorę zrobiły pierożki samosa, kurczak tandoori i jeże cebulowe... Pycha... Nie ma szans - 2 rocznica ślubu - obiad w naszej "weselnej restauracji", nie odpuszczę małżowi :D
 
Anik serce mamy zel, ba nawet dwa!:tak: ale cóz z tego jak posmarujemy i zaraz jest pochłaniany przez jęzorek Aligatora:zawstydzona/y: zlizuje go w 3 sekundy. Po to właśnie są gryzaki, mają takie chropowate powierzchnie aby na nie nakladać żel i żeby dziecko gryząc ów przedmiot masowało sobie dziąsełka a żel przynosił ulgę...ale weź wytłumacz dziecku ze ma sobie spokojnie przygryzać gryzaczka:eek: a nie zlizywac z niego cokolwiec co ma jakiś smak:wściekła/y: Czasami sobie pogryzie sam gryzaczek,ale musi miec na niego ochote :dry:
I musze znalesc jakis sposób aby ten żel utrzymał sie dłużej na dziąsełkach:shocked2:
 
Ostatnia edycja:
suzi a probowalas gryzak wlozyc do lodowki? zeby sie schlodzil? ja niewiem czy mozna takie zimne dla takiego malego, ale jak nam Amelia zaczela zeby dostawac a miala 6 miesiecy to tylko zimny gryzak jej pomogl no i taka masc... tylko kurcze nie pamietam nazwy... postaram jak mi sie oczy nie zamkna to ci ja poszukac, ona u nas jest, ale jak u was nie bedzie to spokojnie jak bys chciala moge ci ja wyslac poczta, duzo ludzi ja sobie chwali..i duzo kciukow dla Alego bo wiem jaki to bol no i dla ciebie duzo sily....

znalazlam to granulki na zabkowanie, zobacz moze one pomoga
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny!:*
Bea będę bardzo wdzięczna za nazwe tej maści:tak:
Tak gryzaki wszystkie jakie mam wkladam do lodówki aby sie schłodziły:)


A ten gryzak który kupiliśmy to tzw.gryzak dziąsełko, coś w tym stylu BabyOno GRYZAK DZIĄSEŁKO SILIKONOWY MIĘKKI + ETUI (2587996923) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. tylko on kompletnie nie wie co z nim zrobic:-:)sorry2: i wypycha go języczkiem:wściekła/y:

Zmykam spac bo nie wiem co jutro mnie czeka:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry