Dzień dobry ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wikasik ,elvie ja podczas nocnej pobudki na jedzonko to tylko przewijam,kładę obok siebie i zasypiam,a Mały podczas karmienia też. nawet czasem odłożyc do łóżeczka nie mam siły i śpi ze mną ,choć ostatnio staram się jednak podnieść i odłożyć (jak się przebudzę czyli nie zawsze) coby się maluszek nie przyzwyczaił a i aby mnie się wygodniej spało.
zaneta dzieciaki podobne
Moi też podobni troszkę do siebie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
elvie mój maluszek się przewrócił kilka razy-pierwszy raz jak miał niecałe 2 tyg!!! ale to były na razie tylko przypadki. Po prostu tak się oparł na rącze,wygiął ciało,ze fiknął. Sam jeszcze nie potrafi. Ale też nie lubi leżeć na brzuszku więc nawet nie bardzo ma kiedy poćwiczyć.
flaurka super,że z Hubertem lepiej
Mój maluszek butle tez od taty woli,u mnie cyce wyczuwa i wtedy gardzi butelką,jak wie,że w pobliżu sutek którego można złapać i jeszcze cyc do którego się wtuli ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wikasik ja karmiłam swoejego na łace podczas pikniku,też w powietrzu go trzymałam i dałam radę ale było mi cholernie niewygodnie,ręcę bolałi i plecy też bo ja tylko siedziałam na kocu i zero oparcia nawet na plecy.
flaurka zdrówka
ale jak karmisz małego sama będąc chora to dobrze dla niego-jak szczepionka to wtedy działa bo jemu nic nie będzie a on dostanie przeciwciała
ja przez prawie 3 tyg po porodzie byłam chora i mimo,że się męczyłam okrutnie to się troszkę cieszę bo miał Adaśko naturalną szczepionkę ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mysiochomis super,że małemu już leoiej. Na katar polecam tez nawilżacz powietrza,u nas Młody miał sporo czasu gluty w nosie,charczał strasznie i po kilku nocach z nawilżaczem zaczął od razu inaczej oddychać![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja mam spokój i ciszę w domu,dzieciaki śpią. U nas nocki nieco lepsze,coraz dłuższe przerwy pomiędzy karmieniami
Teraz już nawet 4,5h potrafi pospać ciągiem więc idzie ku lepszemu
Miałam osttanio chyba kryzys laktacyjny bo on non stop na cycu wisiał a,że mam jeszcze małą córcie która też uwagi potrzebuje to zakupiłam mm i już 2 razy zdarzyło mi się go dokarmić-wieczorem i całkiem możliwe,ze też to przyczyniło sie do jego dłuższego snu.
U nas pogoda typowo Szkocka,zachmurzenie i co chwile pada wiec bez szału ale przynajmniej się upałami nie meczymy.
wikasik ,elvie ja podczas nocnej pobudki na jedzonko to tylko przewijam,kładę obok siebie i zasypiam,a Mały podczas karmienia też. nawet czasem odłożyc do łóżeczka nie mam siły i śpi ze mną ,choć ostatnio staram się jednak podnieść i odłożyć (jak się przebudzę czyli nie zawsze) coby się maluszek nie przyzwyczaił a i aby mnie się wygodniej spało.
zaneta dzieciaki podobne
elvie mój maluszek się przewrócił kilka razy-pierwszy raz jak miał niecałe 2 tyg!!! ale to były na razie tylko przypadki. Po prostu tak się oparł na rącze,wygiął ciało,ze fiknął. Sam jeszcze nie potrafi. Ale też nie lubi leżeć na brzuszku więc nawet nie bardzo ma kiedy poćwiczyć.
flaurka super,że z Hubertem lepiej
wikasik ja karmiłam swoejego na łace podczas pikniku,też w powietrzu go trzymałam i dałam radę ale było mi cholernie niewygodnie,ręcę bolałi i plecy też bo ja tylko siedziałam na kocu i zero oparcia nawet na plecy.
flaurka zdrówka
Mysiochomis super,że małemu już leoiej. Na katar polecam tez nawilżacz powietrza,u nas Młody miał sporo czasu gluty w nosie,charczał strasznie i po kilku nocach z nawilżaczem zaczął od razu inaczej oddychać
Ja mam spokój i ciszę w domu,dzieciaki śpią. U nas nocki nieco lepsze,coraz dłuższe przerwy pomiędzy karmieniami
U nas pogoda typowo Szkocka,zachmurzenie i co chwile pada wiec bez szału ale przynajmniej się upałami nie meczymy.