Łyżeczkowanie po ciąży zatrzymanej POMOCY

[Madame JS]

Dzień po zabiegu czułam się świetnie, miałam lekkie plamienie i nic mnie nie bolało.
Ale to była tylko cisza przed burzą... potem pojawiło się krwawienie (jak okres), skrzepy, ból brzucha... nie byłam w stanie wyjść z domu. Objawy pojawiały się i wracały co drugi dzień, i tak przez tydzień.

 

[Madame JS]

Nie przed wyjściem miałam zrobione jeszcze USG i czysto nic nie było

Ale antybiotyk niekoniecznie ma związek z wynikiem USG...

 

[Mama3222]

Ale antybiotyk niekoniecznie ma związek z wynikiem USG...

W lutym również nie dostałam żadnego antybiotyku i krwawiłam dwa dni a teraz jeden dzień praktycznie tylko po zabiegu wczoraj

 

[Madame JS]

W lutym również nie dostałam żadnego antybiotyku i krwawiłam dwa dni a teraz jeden dzień praktycznie tylko po zabiegu wczoraj

Nie ma to raczej związku.
Też nigdy nie dostałam po takich zabiegach antybiotyku.
To, że krwawiłaś tylko wczoraj nie znaczy na 100%, że już krwawić nie będziesz. No ale jeśli tak będzie, tym lepiej dla Ciebie. Z tym że nikt tutaj tego nie przewidzi... ;-)

 

[melodyP]

Kochane wczoraj miałam zabieg łyżeczkowania ciąża zatrzymana na 7tc 1 dzień poprzednia w lutym a 6tc.
Teraz pytanie po 5h wyszłam do domu przez jeszcze moja ginekolog zrobiła USG i powiedziała że piękne wszystko czysciutko. Teraz pytanie wczoraj miałam krwawienie ale od wieczora do teraz cisza podpaska czysta czy to dobrze?
Brzuch kompletnie nic nie boli jakbym w ogóle nie miała zabiegu .

Ja po łyżeczkowaniu miałam 2 dni bardzo skąpe krwawienie, praktyczne plamienie, a 3-4 dnia obfite i bardzo bolesne, aż zastanawiałam się czy nie jechać na SOR, ale po lekach przeciwbólowych przeszło. Nic takiego nie robiłam, żeby się nasiliło, leżałam tydzień w domu, więc możliwe, że taka budowa macicy, bo okresy u mnie podobnie przebiegały.
Nie dostałaś zaleceń ze szpitala na wypisie?
Ja miałam dokładnie wypisane, że współżycie po 1 @ dopiero, mycie tylko pod prysznicem plus oszczędny tryb życia, więc ja wesele kolegi sobie odpuściłam wtedy.

 

[Mamafasolki]

Ja zaczęłam się źle czuć tak 2-3 dni po zabiegu. Obserwuj siebie

 

[Cookie Cookie]

Ja po zabiegu krwawiłam niewiele i chyba ze 2 dni. Ale mimo wszystko, jak już któraś z dziewczyn napisała, zostaje rana, której trzeba dać się zagoić w możliwie najlepszych warunkach. Na wypisie miałam oszczędny tryb życia, nie dźwigać nic chyba przez 5 dni i po tygodniu kontrola. Ale oczywiście to Twoje zdrowie i zrobisz jak uważasz, bo nikt na forum nie zgadnie jak będzie u Ciebie.