reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutoweczki sie chwala (zdjecia testow, brzuszkow, dzieci, mezow, plackow, psow etc:-)

reklama
Zawsze mnie to fascynuje, ze brzuszki potrafia byc tak rozne! Megi, Eve - jes sie czym chwalic! Brzuszki choc inne oba imponujace. Co jak co, ale na tym etapie naszych brzucholi juz nie da sie zlekcewazyc ;)
 
14122012150.jpg
a oto moja piłeczka:-)
 
Eve śliczny, zgrabny brzusio masz. Ile masz w obwodzie brzuszka, bo kiedyś pamiętam, Twój apartament był chyba jednym z największych:-D:tak:

Agaod super piłeczka, takie brzuszki podobają mi się najbardziej:-)
 
Zanetka, dziękuję, nie zawsze to co ładne jest dla nas wygodne i tak jest w przypadku mojego brzuchola, który przeszkadza mi dosłownie we wszystkim:-Dchcę już luty i zawartość brzuszka na zewnątrz:tak:
martuszka, cuda, a najbardziej mi się podoba kubusiowy śpiworek, gdzie kupiłaś?
 
reklama
Do góry