reklama
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Hej dziewczyny :-) poniedziałek zapowidada sie przepięknySuper trzeba korzystac z pogody poki jeszcze jest;-)
Myszaa Ania 31 kawa zbożowa niezdrowa? A czemuż to Jak zwykła mi nie służy to popijam inkę a na opakowaniu przedstawiaja to w samych suprlatywach;-)Teraz znów piję zwykłą (po turecku) bo na nowo zaczyna mi podchodzić jak nicA niech tak jedna dziennie nie powinna dac dzidziusiowi w kość;-)
Ania 31 ja też do niskocisnieniowców należęOd momentu zanim wstane a na dobre się obudzę mija troche czasu.Jestem wtedy tak nietomna że masakra
Myszaa Ania 31 kawa zbożowa niezdrowa? A czemuż to Jak zwykła mi nie służy to popijam inkę a na opakowaniu przedstawiaja to w samych suprlatywach;-)Teraz znów piję zwykłą (po turecku) bo na nowo zaczyna mi podchodzić jak nicA niech tak jedna dziennie nie powinna dac dzidziusiowi w kość;-)
Ania 31 ja też do niskocisnieniowców należęOd momentu zanim wstane a na dobre się obudzę mija troche czasu.Jestem wtedy tak nietomna że masakra
Minesota
Fan(ka)
Ja się już nabijam z tych zdrowych/niezdrowych rzeczy :-) Inka jest pyszna - ale piją w zamian za herbatę z cytryną :-) Też mam niskie ciśnienie - co wstanę z łóżka to mroczki przed oczkami A to nie jest fajne ale kawa mi nie smakuje
anna_ajra - u mnie powtarza - że śliczny ze mnie grubasek:-)
anna_ajra - u mnie powtarza - że śliczny ze mnie grubasek:-)
Ika_s
Maruda Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2007
- Postów
- 679
Hej,
Myszka, anna_ajra, dawna cloe, Ania31 - ja też jesem z niskociśnieniowców, tylko że inki nie lubię i też podpijam zwykłą rozpuszczalną. Czasem bezkofeinową-ale ta to dopiero lura.
Mój brzuszek też jest już bardzo widoczny i raczej trudno go pomylić z brzuszkiem obżartucha, ale nie czuję ciągle Małej. Czasem mam wrażenie, że mnie coś poskrabuje od środka, ale na pewno nie są to kopniaczki, a co dopiero mówić o ruszającym się brzuszku?Z resztą nawet jeżeli mi się wydaje czasem, że coś poczułam, to później znowu długo nic i chyba to jeszcze nie to. Przewrażliwiona już jestem w tym czekaniu na ruchy Małej.
Z nowości, to złapałam przeziębienie i okropny katar, przy którym woda morska już nie działa. Jestem wymęczona tym dmuchaniem nosa i mam nadzieję, że Maleństwu to nie szkodzi. Może są jakieś cudowne i szybkie sposoby na przeziębienie?
Pozdrowionka
Myszka, anna_ajra, dawna cloe, Ania31 - ja też jesem z niskociśnieniowców, tylko że inki nie lubię i też podpijam zwykłą rozpuszczalną. Czasem bezkofeinową-ale ta to dopiero lura.
Mój brzuszek też jest już bardzo widoczny i raczej trudno go pomylić z brzuszkiem obżartucha, ale nie czuję ciągle Małej. Czasem mam wrażenie, że mnie coś poskrabuje od środka, ale na pewno nie są to kopniaczki, a co dopiero mówić o ruszającym się brzuszku?Z resztą nawet jeżeli mi się wydaje czasem, że coś poczułam, to później znowu długo nic i chyba to jeszcze nie to. Przewrażliwiona już jestem w tym czekaniu na ruchy Małej.
Z nowości, to złapałam przeziębienie i okropny katar, przy którym woda morska już nie działa. Jestem wymęczona tym dmuchaniem nosa i mam nadzieję, że Maleństwu to nie szkodzi. Może są jakieś cudowne i szybkie sposoby na przeziębienie?
Pozdrowionka
Ania31
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 884
Kobietki cos tam źle doczytane chodziło nam że pewnie zwykła kawka po turecku niezdrowa Inka jest ok ale mi nie podchodzi czasami kiedy mam po południu ochotę na kawke to własnie Inkę sobie popijam
Zresztą jem i pije to na co mam ochotę. Z wyjątkami oczywiście Alkohol i papierosy odpadają
Moje dzieci w domku mały sajgonik wrazenia musze wysłychać pomóc przy lekcjach i obiadek M przygotowac bo dzwonił ze już jedzie troszke krew mi leciała z nosa i dzwoniłam do niego ze leże wiec jedzie szybciutko do domku My jedliśmy na obiadek szpinak mm mniam chlopaki zadowoleni niestety m musze inny obiadek
pozdrawiam
Zresztą jem i pije to na co mam ochotę. Z wyjątkami oczywiście Alkohol i papierosy odpadają
Moje dzieci w domku mały sajgonik wrazenia musze wysłychać pomóc przy lekcjach i obiadek M przygotowac bo dzwonił ze już jedzie troszke krew mi leciała z nosa i dzwoniłam do niego ze leże wiec jedzie szybciutko do domku My jedliśmy na obiadek szpinak mm mniam chlopaki zadowoleni niestety m musze inny obiadek
pozdrawiam
Minesota
Fan(ka)
Ania31 - to ja puściłam plotkę że Inka jest zabroniona :-) bo co nie ruszę to ktoś mi marudzi że tego nie wolno ;-):-)
Szpinak - możesz podesłać tu do Zielonki :-);-)
Szpinak - możesz podesłać tu do Zielonki :-);-)
Minesota
Fan(ka)
Dziewczyny w jakich porach wpadacie na forum?
Gosia 78
Mamy lutowe'08
Mój Piotruś też ostatnio daje mi mocno w kość. Jest chyba w szczytowej fazie buntu dwulatka. Mam tylko nadzieję, że gorzej już nie będzie. Nie dość, że się nie słucha i ma swoje zdanie w każdej kwestii to coraz częściej nie mogę uśpic go w dzień a wytrzymać z nim do tej 19.30 graniczy z cudem. Na szczęście mam w moim M oparcie i kiedy tylko jest w domu stara się pomagać.
W trakcie tygodnia ciężko jest mi wygospodarować czas dla siebie a jeśli jestem z małym sama w domu to po prostu nie ma szans na odpoczynek. Tak więc dziewczyny, które dopiero będą mamami - odpoczywajcie póki możecie bo kolejna połowa ciąży zleci szybciej niż pierwsza i wtedy dopiero zacznie się maraton...
Co do brzuszka to u mnie szybko się pojawił i bałam się, że będę strasznie wielka ale póki co nie jest tak źle.
Pozdrawiam cieplutko.
W trakcie tygodnia ciężko jest mi wygospodarować czas dla siebie a jeśli jestem z małym sama w domu to po prostu nie ma szans na odpoczynek. Tak więc dziewczyny, które dopiero będą mamami - odpoczywajcie póki możecie bo kolejna połowa ciąży zleci szybciej niż pierwsza i wtedy dopiero zacznie się maraton...
Co do brzuszka to u mnie szybko się pojawił i bałam się, że będę strasznie wielka ale póki co nie jest tak źle.
Pozdrawiam cieplutko.
dawna cloe
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 580
Myszaa ja pojawiam się na forum zazwyczaj koło 10.00 wtedy Julka ogląda Elmo a ja mam czas dla siebie. Potem zazwyczaj koło 17.00 bo leci powtórka Elmo a póżniej ok. 21.00 bo wtedy dziecię śpi .Dziś wyjątkowo o tej porze bo Jula siedzi u taty na kolanach a mnie mówi żebym sobie poszłaNo takk wychowaj tu dziecko a potem usłyszysz taki tekst:dull:
Mnie też co chwila pouczają co mogę a czego nie ale przy drugiej ciąży mam to w nosie uodporniłam się już.
Gosia 78 witaj wśród mam zbutowanych dwulatków.;-) Moja jUlka przestała mne słuchac na spacerze ucieka robi na przekór a jak ją wpinam do wózka to ryk nie z tej ziemi
Ika s spkojnie Moje maleństwo co prawda już szaleje ale na początku to było tylko takie "smyranie" można było pomylić to ze zwykłym burczeniem w brzuchu
Mnie też co chwila pouczają co mogę a czego nie ale przy drugiej ciąży mam to w nosie uodporniłam się już.
Gosia 78 witaj wśród mam zbutowanych dwulatków.;-) Moja jUlka przestała mne słuchac na spacerze ucieka robi na przekór a jak ją wpinam do wózka to ryk nie z tej ziemi
Ika s spkojnie Moje maleństwo co prawda już szaleje ale na początku to było tylko takie "smyranie" można było pomylić to ze zwykłym burczeniem w brzuchu
reklama
lileczka
Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2007
- Postów
- 369
:-) hej Ika_s na poczatku to nie beda kopniaczki, tylko bardzo delikatne bulgotanie, ktore mozna z czyms innym pomylic. S koro cos tam ci sie przewraca to pewnie to jest to a na mocne ciosy trzeba troche poczekac .
Jezeli chodzi o kawki to ja sobie na jedna rozpuszczalna pozwalam , bardzo slabiutka z mleczkiem. Pycha
Dzisiejsza pogoda super cieplutko nareszcie. Oby jaknajdluzej.
Pozdrawiam
Jezeli chodzi o kawki to ja sobie na jedna rozpuszczalna pozwalam , bardzo slabiutka z mleczkiem. Pycha
Dzisiejsza pogoda super cieplutko nareszcie. Oby jaknajdluzej.
Pozdrawiam
Podziel się: