Witam was kochane...
co do sprawy Madzi to ja tez mysle ze do całkowitej prawdy jeszcze jest daleko...
popatrzcie jaka z tej matki dobra aktorka.. potrafiła odgrywac całe porwanie... a te jej błaganie w telewizji o oddaniue dziecka.. ehh nie rozumiem wogole tej kobiety ..brak mi słow..;(
a ja włąsnie ppijam kawusie..
co do sprawy Madzi to ja tez mysle ze do całkowitej prawdy jeszcze jest daleko...
popatrzcie jaka z tej matki dobra aktorka.. potrafiła odgrywac całe porwanie... a te jej błaganie w telewizji o oddaniue dziecka.. ehh nie rozumiem wogole tej kobiety ..brak mi słow..;(
a ja włąsnie ppijam kawusie..
Ostatnia edycja: