sylwetka74
Fanka BB :)
O kurka :-( Iwonko jakieś prawdopodobieństwo to chyba niestety jest, ale sama wiesz, że jedne dzieci się zarażą a inne nie. I nie wyrzucaj sobie, że wyszłaś dziś na spacer, bo równie dobrze chorobę to Ci może mąż przynieść z pracy albo Kubuś ze szkoły. trzymam kciuki żeby jednak u Ciebie to nie był półpasieć i żeby u Antosia nie była to ospa. daj znać koniecznie po wizyci