Bishopka to jeszcze 4 tygodnie co najmniej w dwupaku musisz się utrzymać!!! Ale mam nadzieję, że w tym dwupaku to będziesz do 04 kwietnia z tym macierzyńskim to fajnie wymyślili, chociaż i tak nie mamy tak dobrze jak np. w Austrii. Moja koleżanka tam mieszka i ona miała do wyboru trzy lata, dwa lata lub rok macierzyńskiego to dopiero wybór... no ale cóż cieszmy się, że chociaż do roku można teraz wziąć... bo te 24 tyg to bardzo maaało było!!!
Wiola... malowanie wyszło ślicznie, mąż stwierdził "Miśku... normalnie "na lustro" to zrobiłaś, ja bym lepiej tego nie zrobił" haha ale fakt... babrałam sie z tym długo ale każdą nierówność, każdego paprocha wybierałam z farby. Niby dobrą farbę kupiłam, a i tak małe farfocle tam pływały :/ Jutro czeka mnie obklejanie komina w kamieniu, i mieliśmy zacząć kłaść płytki, ale nie wiem jak się wyrobimy. Jak skończymy to postaram się wam wrzucić zdjęcia efektu naszych prac a nawiasem mówiąc... czuje się jak paralityk... wszystko mnie boli od tego wyginania
Wiola... wierszyk... wyciskacz łez.
Kinga tez sie nastawiłam na te 30 baniek... eeeh i doopa
Agnieszka nic nie mów... jak nie te 30 baniolów, to mnie by tez i 15 tysi by poratowało... musieliśmy się teraz nieźle zapozyczyć, żeby urządzić mieszkanie, a raczej jego część. Póki co zrobimy tylko salon, łazienkę i kuchnię, a resztę będziemy pomału kończyć jak się wprowadzimy... (z miesiąc będziemy spać w salonie ale koszty mebli i sprzętu AGD ... masakra.
Wiola... malowanie wyszło ślicznie, mąż stwierdził "Miśku... normalnie "na lustro" to zrobiłaś, ja bym lepiej tego nie zrobił" haha ale fakt... babrałam sie z tym długo ale każdą nierówność, każdego paprocha wybierałam z farby. Niby dobrą farbę kupiłam, a i tak małe farfocle tam pływały :/ Jutro czeka mnie obklejanie komina w kamieniu, i mieliśmy zacząć kłaść płytki, ale nie wiem jak się wyrobimy. Jak skończymy to postaram się wam wrzucić zdjęcia efektu naszych prac a nawiasem mówiąc... czuje się jak paralityk... wszystko mnie boli od tego wyginania
Wiola... wierszyk... wyciskacz łez.
Kinga tez sie nastawiłam na te 30 baniek... eeeh i doopa
Agnieszka nic nie mów... jak nie te 30 baniolów, to mnie by tez i 15 tysi by poratowało... musieliśmy się teraz nieźle zapozyczyć, żeby urządzić mieszkanie, a raczej jego część. Póki co zrobimy tylko salon, łazienkę i kuchnię, a resztę będziemy pomału kończyć jak się wprowadzimy... (z miesiąc będziemy spać w salonie ale koszty mebli i sprzętu AGD ... masakra.