reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Łożysko przodujące

Ana.34

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Styczeń 2019
Postów
232
Miasto
Kraków
Hej. Próbowałam znaleść informacje na forum ale są dość rozpierzchięte więc pomyślałam ze tutaj uzyskam jakiś pełniejszy obraz sytuacji. W ubiegłym tygodniu byłam na ostatnim usg genetycznym (29+6tc) dzidzia rośnie fajnie i wszystko jest ok ale mam łożysko brzeżnie przodujące. Już wcześniej wiedziałam ze jest niskoschodzące (gin zaznaczył to w mojej karcie ciazy) ale lekarz twierdził ze to nic strasznego zebym sie nie martwiła. Wiadomo nie dźwigać oszczędzać sie itd. Generalnie jak to w ciąży 😄 termin cc i tak mam wyznaczony z innych powodów na tydzien przed terminem porodu z zaznaczniem ze pod koniec ciazy i tak bedzismy sie widziec co tydzien wiec jak cos to sie przyspieszy.
Jakoś specjalnie sie nie przejęłam tym łożyskiem bo i mama i siostra miały łożysko nisko, jakieś krwawienia w ciazy itd. A u mnie wszytsko ok. Zadnych krwawień stawiania brzucha. Wszystko idealnie. I tak sobie funkcjonowałam spokojnie, duzo spacerowałam itd ale poszłam zrobic cytologie. I położona mnie nastraszyła ze powinnam bardzo na siebie uwazac itd. I odmówiła zrobienia cytologi. Że to niebezpieczne teraz. No i zaczełam doczytywać co to jest to łożysko przodujące (generalnie staram sie nie wertować neta za dużo bo strasznie sie stresuje). I sie przeraziłam. Naczytałam sie o nagłych krwotokach itd. O zagrozeniu dla dziecka i dla mnie. O leżeniu w szpitalu itd.
I zaczęłam sie zastanawiac czy to moj lekarz zbagatelizował sprawe czy ja przesadzam?? Któraś z was miała do czynienia z łożyskiem przodującym? Czy możecie mnie uspokoić bo już pisze w głowie czarne scenariusze....
 
reklama
Rozwiązanie
Witam dziewczyny.
Jestem 17 TC i mam łożysko na ścianie tylnej zachodzące na ujście wewnętrzne. Czy myślicie że jest szansa, żeby jeszcze poszło do góry? Czytałam, że jak na tylnej ścianie i jak przykrywa całkiem to szanse są mniejsze... ginekolog dość sceptycznie podchodzi do sprawy i nie wiem co myśleć. Im więcej czytam, tym bardziej się boję. Najbardziej o te krwawienia itp.
Na razie mam zalecenia zero seksu i oszczędzać się, ale nie muszę leżeć plackiem. Czy jest tu która, ktora miała na tylnej ścianie i zachodzące całkiem i wszystko było ok?
Witam dziewczyny.
Jestem 17 TC i mam łożysko na ścianie tylnej zachodzące na ujście wewnętrzne. Czy myślicie że jest szansa, żeby jeszcze poszło do góry? Czytałam, że jak na tylnej ścianie i jak przykrywa całkiem to szanse są mniejsze... ginekolog dość sceptycznie podchodzi do sprawy i nie wiem co myśleć. Im więcej czytam, tym bardziej się boję. Najbardziej o te krwawienia itp.
Na razie mam zalecenia zero seksu i oszczędzać się, ale nie muszę leżeć plackiem. Czy jest tu która, ktora miała na tylnej ścianie i zachodzące całkiem i wszystko było ok?
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry