Mloda.matka
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2021
- Postów
- 20
Hej,
Jestem w 3 trymestrze ciąży, wczoraj zjadłam w restauracji tosta z łososiem wędzonym na zimno.. teraz naczytałam się o możliwości zakażenia listerią. Żadnych objawów nie mam (gorączka, biegunka, wymioty), a minęło już około 30 godzin po spożyciu. Niby prawdopodobieństwo zarażenia jest niewielkie, ale jednak. Czytałam, że niektóre kobiety jedzą/jadły łososia wędzonego na zimne w ciąży i nic złego się nie działo. Jak myślicie, czy robić jakieś badania z krwi np. crp czy przeciwciała?
Jestem w 3 trymestrze ciąży, wczoraj zjadłam w restauracji tosta z łososiem wędzonym na zimno.. teraz naczytałam się o możliwości zakażenia listerią. Żadnych objawów nie mam (gorączka, biegunka, wymioty), a minęło już około 30 godzin po spożyciu. Niby prawdopodobieństwo zarażenia jest niewielkie, ale jednak. Czytałam, że niektóre kobiety jedzą/jadły łososia wędzonego na zimne w ciąży i nic złego się nie działo. Jak myślicie, czy robić jakieś badania z krwi np. crp czy przeciwciała?