- Dołączył(a)
- 16 Maj 2018
- Postów
- 10
Drogie mamy. U mojego miesięcznego synka ostatnio lekarz stwierdził ŁZS. Maluszkowi leci żółta wydzielina, z której tworzą się takie jakby skrzepy, strupki .. Między innymi na uszkach, koło noska, na brwiach, czole i główce.. Teraz również na policzku. Ponadto schodzi mu skórka z całej buzi, na główce też ciemieniucha. W dodatku ma krostki. Pani dr poleciła nam dermicin na ciemieniuche, smarujemy, wyczesujemy .. powoli widać poprawę. Do smarowania buzi używamy kremu lipobase, ale nadal jakby jest słabo natłuszczona skóra. Czy któraś z was miała podobne problemy ? Nie wiem czy nie powinnam zastosować czegoś innego, ile czasu będzie mu to schodzić? 2 razy dziennie smaruje mu główke tym areozolem i 3 razy dziennie smaruje twarz kremikiem.. Przed tym myje przygotowaną wodą. Mały bardzo się złości podczas mycia buzi, wcześniej miał opuchniętę oczka przez te krosty. Żal mi patrzeć na niego, bo cała buźke ma w krostach, czerwoną i ze schodzącą skórą. Nie wiem juz co robić aby temu zapobiec