Listopadowe mamusie 2025 ❤️

[Dodulina20]

U nas jeden Biochem, później obumarła w 8tc, badaliśmy zarodek to nie wykazało chorób także nie wiemy. Wiele też przebadaliśmy u siebie i jedynie trombofilia u mnie

Masz potwierdzoną trombofilie? Sama robiłaś badanie czy przez hematologa? Dostajesz zastrzyki od jakiego lekarza i z jaką refundacją?

 

[Dodulina20]

Ja mam polecajke. Dla dziewczyn którym nie wchodzi woda, a jedynie słodkie niezdrowe napoje. Może spróbujcie proszki Bolero. To proszki do rozpuszczania w wodzie, bez cukru. Ogólnie ja lubię, ale jest mnóstwo smaków i jedne są obrzydliwe moim zdaniem, inne znośne i tylko kilka naprawdę mi smakuje. Saszetka jest dedykowana 500ml wody lub mleka, ale zależy kto jak słodkie lubi, bo ja nawet jak dałam pół saszetki na pół litra to było zdecydowanie za słodkie, więc sypie odrobinę i jedna saszetka starcza na kilka szklanek wody.
Można na allegro zamówić zestawy gdzie żaden smak się nie powtarza, żeby przetestować

 

[Wu_M_Pe]

Ja bym się chyba bała..czytałam że też wcześniej poroniłaś. Robiłaś jakieś badania?
Wgl dziewczyny z „przeszłością” znacie przyczyny? U mnie wszystko niby ok, ale jedno poronienie mam z innym partnerem więc zastanawiam sie czy to też ma jakieś znaczenie. Na razie obchodzę się ze sobą jak z jajkiem mam nadzieję że z czasem mi to minie

Ja poroniłam 3 razy w 2019 roku. Zawsze na poziomie 6t i klika dni. Przychodziło krwawienie, raz trafiłam do szpitala na podtrzymanie, ale w Sylwestra okazało się, że poroniłam. Zrobiłam szereg badań i wyszedł antykoagulant tocznia i zespół antyfosfolipidowy.
Ta obecna ciąża jest z innym partnerem, więc też jest pewnie zupełnie inna. Po pozytywnym teście wdrożone są od razu zastrzyki i acard plus progesteron.

 

[Magdalena0120]

Ja mam polecajke. Dla dziewczyn którym nie wchodzi woda, a jedynie słodkie niezdrowe napoje. Może spróbujcie proszki Bolero. To proszki do rozpuszczania w wodzie, bez cukru. Ogólnie ja lubię, ale jest mnóstwo smaków i jedne są obrzydliwe moim zdaniem, inne znośne i tylko kilka naprawdę mi smakuje. Saszetka jest dedykowana 500ml wody lub mleka, ale zależy kto jak słodkie lubi, bo ja nawet jak dałam pół saszetki na pół litra to było zdecydowanie za słodkie, więc sypie odrobinę i jedna saszetka starcza na kilka szklanek wody.
Można na allegro zamówić zestawy gdzie żaden smak się nie powtarza, żeby przetestować

Obczaiłam od razu na allegro i widzę, że jest ice tea, która bym mogła pić cały czas na przemian z colą może się skuszę bo muszę coś pić to moja pierwsza ciąża, nie sądziłam, że kogoś może obrzydzac picie bezsmakowej wody, a tu proszę

 

[Dodulina20]

Obczaiłam od razu na allegro i widzę, że jest ice tea, która bym mogła pić cały czas na przemian z colą może się skuszę bo muszę coś pić to moja pierwsza ciąża, nie sądziłam, że kogoś może obrzydzac picie bezsmakowej wody, a tu proszę

Tak, są różne owocowe, ale też imitujące różne napoje itp. ale nie zamawiaj tylko jednego smaku, bo serio może się okazać że wyobrażasz sobie cudo, a w ogóle Ci nie posmakuje dla mnie najlepsze to te cytrusowe, nie są przesadnie słodkie. Najlepiej zamów sobie kilka na próbę, żeby potem nie leżało kilak lat w szafce jak Ci nie podejdą
Ja ogólnie zawsze lubiłam wodę, ale teraz średnio mi wchodzi i właśnie sobie trochę pomagam tymi proszkami żeby jednak się nawadniać

 

[Mikimka]

Masz potwierdzoną trombofilie? Sama robiłaś badanie czy przez hematologa? Dostajesz zastrzyki od jakiego lekarza i z jaką refundacją?

Tak, tak jak napisałam jedynie co wyszło z wieeelu badań to trombofilia. A no i od 1,5 roku nasienie kiepskie. Badanie robiłam sama dzięki dziewczynom na grupkach, nas lekarze olewali bo młodzi jesteśmy zastrzyki mam od mojego lekarza 100% refundacji, w sumie to jedyny lekarz który nas nie olał, ma nasze wszystkie wyniki badań, zna naszą historię i chodzę do niego od lat

 

[Lelotka990]

Ja poroniłam 3 razy w 2019 roku. Zawsze na poziomie 6t i klika dni. Przychodziło krwawienie, raz trafiłam do szpitala na podtrzymanie, ale w Sylwestra okazało się, że poroniłam. Zrobiłam szereg badań i wyszedł antykoagulant tocznia i zespół antyfosfolipidowy.
Ta obecna ciąża jest z innym partnerem, więc też jest pewnie zupełnie inna. Po pozytywnym teście wdrożone są od razu zastrzyki i acard plus progesteron.

Przykro mi dobrze że porobiłaś badania i teraz już wiesz na czym stoisz. Straszne to ile kobiet ma za sobą niepowodzenia, badania przed ciążą to powinien być must have, wtedy wiele z nas mogłoby uniknąć rozczarowania a tak..ja o wielu rzeczach dowiedziałam się z forum..
U mnie mimo badań nic nie wyszło, obecny partner też przebadany i wszystko dobrze więc biorę tylko acard. Mam nadzieję że to wystarczy

 

[Lelotka990]

Ja mam polecajke. Dla dziewczyn którym nie wchodzi woda, a jedynie słodkie niezdrowe napoje. Może spróbujcie proszki Bolero. To proszki do rozpuszczania w wodzie, bez cukru. Ogólnie ja lubię, ale jest mnóstwo smaków i jedne są obrzydliwe moim zdaniem, inne znośne i tylko kilka naprawdę mi smakuje. Saszetka jest dedykowana 500ml wody lub mleka, ale zależy kto jak słodkie lubi, bo ja nawet jak dałam pół saszetki na pół litra to było zdecydowanie za słodkie, więc sypie odrobinę i jedna saszetka starcza na kilka szklanek wody.
Można na allegro zamówić zestawy gdzie żaden smak się nie powtarza, żeby przetestować

O słyszałam coś kiedy o tym, ale nigdy nie próbowałam. Nie są mocno chemiczne w smaku?

 

[Dodulina20]

Tak, tak jak napisałam jedynie co wyszło z wieeelu badań to trombofilia. A no i od 1,5 roku nasienie kiepskie. Badanie robiłam sama dzięki dziewczynom na grupkach, nas lekarze olewali bo młodzi jesteśmy zastrzyki mam od mojego lekarza 100% refundacji, w sumie to jedyny lekarz który nas nie olał, ma nasze wszystkie wyniki badań, zna naszą historię i chodzę do niego od lat

Ja mam 2 poronienia na wczesnym etapie (biochemy), córki prowadzone od pierwszej wizyty na neoparinie, mój ginekolog jest specyficzny, specjalizuje się w trudnościach i właśnie po pierwszym poronieniu robiłam u niego badania pod kątem krzepliwości i na ich podstawie przepisywał zastrzyki. On tylko 100% płatne :/ przy drugiej polecił żebym poszła do rodzinnego i on dał skierowanie do hematologa, ale był niechętny, pokierował do innego gina na NFZ, okazało się że gość też popiera prowadzenie ciąży na neoparinie w takim przypadki przepisywał mi je na 100% refundacji. Ale teraz chciałabym już się dokładnie zdiagnozować, bo wolne biało s, mam bardzo słabe, a to może sugerować trombofilie lub coś podobnego. Na nfz terminy do hematologa są najwcześniej na za 2 lata... Chcę poczekać na kartę ciąży, przepisać się do innego rodzinnego i zobaczyć czy uda się dostać wcześniej do hematologa, bo teoretycznie w ciąży muszą zapewnić szybką wizytę u specjalistów. Jak to nie przejdzie to będę się rozglądać za innym sposobem diagnostyki, ponoć można to zrobić na własną rękę. W środę idę do tego lekarza na nfz, mam nadzieję, że dostanę zastrzyki na refundację, bo paczka z 10 sztukami to był koszt około 130zl, więc miesięcznie wychodzi prawie 400zl... A gdzie inne leki, badania, wizyty itp :/

 

[Dodulina20]

O słyszałam coś kiedy o tym, ale nigdy nie próbowałam. Nie są mocno chemiczne w smaku?

Powiem Ci że zależy który smak moim zdaniem. Te cytrusowe jak się nie da za dużo to smakują fajnie