reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista rzeczy niezbednych potrzebnych i praktycznych-czyli wyprawka według marcówek

Ja na 56 chyba nie mam nic:-p wszystko od 62 w zwyż:tak:
A kosmetyki tylko Nivea baby- sprawdziły sie przy Hani, a oprócz tego parafine ciekłą i szampon na ciemieniuche:tak:
 
reklama
womb bear- mis z nagraniem bicia serca..dla niemowlaczkow..
(zabrzmialo jak reklama...)

[video=youtube;U4kEzUpbmos]http://www.youtube.com/watch?v=U4kEzUpbmos&NR=1[/video]
 
Harsh ja też takiego u nas znalazłam tyle tylko że owieczka zamierzam umieścić ja na liście prezentów na wielkanoc dla laluni:)
 
fajne sa te misie :)
a wiecie co? gdy trzymam siostrzenice kena to ona robi takie same ruchy jak moje dziecko... i wlasnie czuc taka zaleznosc. A swoja droga to ja na nic nie czekam tak bardzo jak wlasnie trzymanie juz w ramionach i ogladanie buzi...

Edycja:
Wlasnie trafilam na wyprzedaze w jednym ze sklepow..No i kupilam ciuchow 10sztuk- za cale 25 funtow plus 2,70 przesylka :p
I sie chwale (tylko bobasowymi, bo Olafa ciuchy juz mnie tak nie ekscytuja). I mimo, ze nie jestem wielkimfanem niebieskiego i bezu to za 2,50 glupio nie kupic....Za ten caly zestaw moze z 11 funtow zaplacilam...
Zobacz załącznik 311449Zobacz załącznik 311450Zobacz załącznik 311451Zobacz załącznik 311452Zobacz załącznik 311453
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Co do tych zabawek z bijacym sercem to ja słyszałam ze to nie bardzo ma sens bo trzeba by nagrac bicie własnego serca bo dziecko zna z brzucha odgłos serca tylko matki i tylko ten rozpoznaje i on je uspokaja.
Harsz super ciuszki;)
 
Do góry