reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista: mam i dzieciaczków siedzących w domku:))

Są rózne opinie na temat smaku tranu??? podobno bardzo niedobry? ze cytynowy ujdzie?jak to jest????nigdy nie piłam tranu więc nie mam???
Kupuje sie go chyba bez recepty?czy trzeba w ogóle dawkowanie skonsultować z lekarzem????? bo podobno zawiera on sporo witaminy D,a skoroi dzieci biora ją jeszcze w kropelkach to żeby nie przedawkować....
tran w płynie spotyk sie w kilku smakach chyba owocowy,cytrynowy i zwykły,moje pily oba,a smak rzeczywiscie jest ochydny,ale to też zalezy od dziecka,moje pily ze smakiem
tran możesz podać sama ,nie musisz konsultować tego z lekarzem,kupujesz w aptece i stosujesz wg ulotki,można poprosic też o rade farmaceutę
 
reklama
bas1318 dokładnie
ja RIBOMUNYL tez wypróbowalam i niestety u nas zadego efektu nie przyniósł,braly też Bronchovaxom i kilka innych
 
czesc.jestem mamą 4-letniej lenki i 1,5 -letniego dawidka.równiez siedze z pociechami w domu.czasem chciałabym sie wyrwac z tej rzeczywistosci ale zawsze dochodze do wniosku ze ten czas jest nie do odzyskania,ze nikt nie zastąpi mamy i nie przekaze nam pierwszego usmiechu,pierwszego kroku i tych powiedzonek dzieci które sie nie kleja ale wywołuja usmiech na naszych twarzach.ten czas mimo trudnosci i cieżkich chwil jest czasem magicznym ,czasem który jest tylko dla nas i dzieci!przyjdzie czas ze to one od nas odejda znajda swoje miejsce na ziem\i dlatego korzystajmy z tych lat kiedy mamusie sa najważniejsze!pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
czesc.jestem mamą 4-letniej lenki i 1,5 -letniego dawidka.równiez siedze z pociechami w domu.czasem chciałabym sie wyrwac z tej rzeczywistosci ale zawsze dochodze do wniosku ze ten czas jest nie do odzyskania,ze nikt nie zastąpi mamy i nie przekaze nam pierwszego usmiechu,pierwszego kroku i tych powiedzonek dzieci które sie nie kleja ale wywołuja usmiech na naszych twarzach.ten czas mimo trudnosci i cieżkich chwil jest czasem magicznym ,czasem który jest tylko dla nas i dzieci!przyjdzie czas ze to one od nas odejda znajda swoje miejsce na ziem\i dlatego korzystajmy z tych lat kiedy mamusie sa najważniejsze!pozdrawiam!

Witaj agnieszka ełk wśrod Nas :-) Twój dawidek jest prawie rówiesnikiem mojej Oliwki bo ona ma 17 mies.Jak coś to będziemy sie wymieniać doświadczeniami :-) Własnie Oliwka miałą już iść spaći coś jej nie po drodze,rozbawiona że ho ho :-D ani myśli iść do łóżeczka,jak usnie dziś o 14.00 to będzie sukces
 
czesc.jestem mamą 4-letniej lenki i 1,5 -letniego dawidka.równiez siedze z pociechami w domu.czasem chciałabym sie wyrwac z tej rzeczywistosci ale zawsze dochodze do wniosku ze ten czas jest nie do odzyskania,ze nikt nie zastąpi mamy i nie przekaze nam pierwszego usmiechu,pierwszego kroku i tych powiedzonek dzieci które sie nie kleja ale wywołuja usmiech na naszych twarzach.ten czas mimo trudnosci i cieżkich chwil jest czasem magicznym ,czasem który jest tylko dla nas i dzieci!przyjdzie czas ze to one od nas odejda znajda swoje miejsce na ziem\i dlatego korzystajmy z tych lat kiedy mamusie sa najważniejsze!pozdrawiam!

Witaj zgadzam sie z moją poprzedniczką, pięknie to napisałaś, niewątpliwie jest nam czasem ciężko i chciałybyśmy czasem wyrwać sie z domu ale uśmiech dziecka potrafi naprawde wiele wynagrodzić. Pozdrawiam
 
Cześć jestem z Poznania.Też jestem mamą siedzącą w domu.;-)Jestem na uropie wychowawczym od przeszło roku.Opiekuję się synkiem Pawełkiem(ur.11.08.2007)Też uważam że czas spędzony z dzieckiem jest bardzo ważny.:-)
 
hej moj synek jasio ma prawie 7 miesięcy, przed ciąża nie pracowałam więc na urlopie wychowawczym nie jestem, siedze z jaśkiem w domu ale pod koniec wakacji mam zamiar pojść do pracy, zgadzam sie że czas spędzony z dzieckiem jest bardzo ważny szczególnie przez pierwszy rok życia :)
 
Czy mogę się dołączyć do tej listy??
Jestem mamą20 miesięcznego Dawidka i od ponad dwóch lat jestem w domu.
Czyli od momentu poczęcia mojego maleństwa.:tak::-D
 
Witajcie!
Jestem mamą 7miesięcznej Lenki, w domu siedzę już ponad rok, zagrożona ciąża-przymusowe leżenie w łóżku ale teraz nadrabiam zaleglości, w domu czuję się ok choć czasem pracy brakuje, wiadomo w domu zawsze jest coś do zrobienia, zwlaszcza z malutkim dzieckiem, najważniejszy jest teraz ten czas spędzony z dzieckiem, uwielbiam na nią patrzeć jak się bawi, jak usypia, jakie robi postępy, za nic bym tego nie chciała przegapić!
pozdrawiam
 
reklama
Cześć laseczki:-D
Ja również jestem mamą siedzącą w domu z moim synkiem 4 letnim i córeczką 2 m-c.W domu jestem od roku czyli od zajścia w ciąze z córeczką i zamierzam zostać dłużej i przejść na wychowawcze.:-)Syna oddałam do żłobka jak miał 6 m-c i bardzo dużo straciłam można powiedzieć że był wychowywany przez obce kobiety:-(gdyż sytuacja mnie do tego zmusiła.teraz jak moge sobie na to pozwolić to bede z nimi jak najdłużej żeby niczego nie stracić:happy::happy: oczywiście w granicach rozsątku:-p:-D:-D
 

Załączniki

  • DSC00132.jpg
    DSC00132.jpg
    15,4 KB · Wyświetleń: 52
  • DSC00161.jpg
    DSC00161.jpg
    26,4 KB · Wyświetleń: 32

Podobne tematy

Do góry