reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Hej babulce :)

witaj iwonica :-) tak mam nadzieję że zagoszczę teraz na dłużej (chciałabym :rofl2: )

kasia życzę zdrówka dla martyni i żebyście szybciutko wyszły na prostą ! :tak:

co to widzę że jakieś odzwyczajenia od kawki ? rety ostatnio piłam 3/4 dziennie a fusiarę potrafiłam wypić ostatnią o 19 :dry: teraz staram się ograniczać do 2 a nawet do jednej = ew bezkofeinowa fusiarka :)
 
reklama
a co do samopoczucia to u mnie z nim lipnie :dry: mam katar i jednocześnie zatkany i zawalony nos kaszel i flegmy mnie męczą tymi już ma się lepiej ale też zasmarany chodzi
 
dzien dobry!
u nas jak to mawia moja babcia "jak nie urok to sraczka". naszczescie nie doslowna sraczka;-) przez wichury najpierw zwalilo brzoze przed domem i zerwalo przewody, wiec potem nie bylo pradu, potem wylaczyli tez wode. nastepnie nie bylo i pradu i wody. po kilku goodzinach wrocila woda, kilkunastu wlaczyli prad. a my wrocilismy do cywilizacji. a dzis od rana dla odmiany znow nie ma wody:baffled::crazy: CHCE WRESZCIE UMYC GLOWE!!!!:crazy::angry:

w sobote bylam na imprezie kostiumowej. mojego biednego kolege(pilota, nie mylic z marynarzem) po koleji molestowala-puszysta pszczolka, pijany w bele kurczak i blond pielegniarka na niebotycznych obcasach:-D:-D:-D a on bidny sie rumienil jak mala dziewczynka:-D:-D:-D a ja sie tak smialam z niego smialam az do momentu gdy duzy pan przebrany za rockendrolowca skoczyl mi calym impetem na prawa stope!:baffled: do dzis ledwo chodze.
 
a! i slonce wyszlo dzisiaj! ze to tak ujme, mam je gleboko w dupie!!!!!! w akcie desperacji w sobote nie wytrzymalam! i kupilam bilet do Aten!!!:-) stwierdzilam ze musze zmienic troszke otoczenie bo ledwo wyrabiam i postanowilam sobie sama zrobic prezent urodzinowy-lece 11 lutego!!!:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
 
a! i slonce wyszlo dzisiaj! ze to tak ujme, mam je gleboko w dupie!!!!!! w akcie desperacji w sobote nie wytrzymalam! i kupilam bilet do Aten!!!:-) stwierdzilam ze musze zmienic troszke otoczenie bo ledwo wyrabiam i postanowilam sobie sama zrobic prezent urodzinowy-lece 11 lutego!!!:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:

no super!!!!!!! :-):-):-) Cieszę się razem z Tobą :-):-):-)
 
u nas bez zmian chociaż mała leci z wagi dzisiaj coś lekarka usłyszała po lewej stronie .... no i dołożyła inhalacji z pulimcortu i ventolinu

na ostatnim rtg to miała prawą stronę zajętą zdecydowanie bardziej od lewej

chociaż cały czas jestem niespokojna to nie będę się nakręcać czekam do czwartku na kolejne rtg
och Kasiu...mocno trzymam kciuki aby z dnia na dzień si tylko polepszało...

powiem Wam, że tak mi się miło zrobiło bo właśnie odwiedziłą mnie koleżanka z pracy (jakie 56 latek na karku) i przywiozła mi chleb wasę i pastelle lisnera - moje smakołyki :-p. I w sumie to nie byłoby to tak miłe gdyby nie fakt ze owa Pani mocno zawsze narzeka ze takie świństwa jadam, że to czysta chemia itd. ... no ale gdy mi owe świństwa przywiozła to powiedziała"masz Anka bo pewnie na odwyku jesteś przez to siedzenie w domu ;)"
 
A u nas dziś taaaaaaaaaaaaaaakie słońce, że aż mnie wzięło na generalne porządki !!!
Mam teraz przerwę w sprzątaniu to do Was zaglądam;-)

Cześć,
melduję się krótko :-)

Wczoraj pojechaliśmy z M. do Poznania na zakupy ;-) Zaopatrzyłam się w parę nowych łaszków, bieliznę i perfumy :rofl2: Było tak fajnie, że nowy tydzień w pracy zaczęłam z taką miną :baffled:. Dziewczyny, kiedy nadejdą wakacje? :nerd::-:)dry::sorry2:


Kredzia, witaj z powrotem, strasznie nas zaniedbałaś ostatnio :sorry2:

Emama pisała coś o mlecznych kanapkach. Czy to te pyszniaste mięciutkie mleczne bułeczki? Uwielbiam je, ale wciąż mam problem z ich dostaniem. Raz były i się zmyły, w żadnym markecie ich nie widzę :nerd: Może to i dobrze, bo mogłabym zjeść całą paczkę mlecznych bułeczek z nutellą :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Gratuluję zakupów:tak:
Mleczne kanapki to są takie prostokąty z biszkopcika kakaowego, a w środku jest nadzienie z mleka. W sklepach zawsze znajdują się w witrynach z jogurtami bo muszą być przechowywane w chłodzie.
2znza0m.jpg

Pingu to są chyba jeszcze oblewane czekoladą :sorry2:



Iwon chodzi o kanapki pingu kinder mleczna kanapka
przynajmniej mi o to chodzi że właśnie w tym rano przemycam antybiotyk

a mała bardzo to lubi

Ja Julce sępie czekolady to nie kupuję Pingu hehe:-p

Elfik..współczuję bolącej głowy ..może to brak kawy :blink::-p?..ja tez się odzwyczajam...ale chyba musze choć słabiutką bo oczy mi się zamykają..to chyba już uzależnienie.

A dlaczego Pani ogranicza kawę? czyżby kosztem wermutu?:-p:-p

Klaudia jak dobrze przeczytać że u Was już spokojniej

Emamo długo będziecie czekać na wyniki?
powiedz czy smarujesz Julci pisiolinkę czymś na zewnątrz?
czy tylko doustnie Ją narazie leczysz

Kasiku
kochany smaruję Julkę Clotrimazolum, po każdej zmianie pieluchy.
Wyniki posiewu w środę:baffled: Myślałam, że może dziś będą skoro próbka została oddana w piątek, ale Pani naskoczyła na mnie z gębą, że to mikrobiologia jest:baffled: to się zamkłam, w końcu ja tylko zwykły inżynier jestem:sorry2::sorry2:

u nas bez zmian chociaż mała leci z wagi dzisiaj coś lekarka usłyszała po lewej stronie .... no i dołożyła inhalacji z pulimcortu i ventolinu

na ostatnim rtg to miała prawą stronę zajętą zdecydowanie bardziej od lewej

chociaż cały czas jestem niespokojna to nie będę się nakręcać czekam do czwartku na kolejne rtg

rany boskie a kiedy będzie poprawa? Już myślałam, że i dla Was zaświeciło w końcu słońce.
Trzymajcie się kochane babeczki :elvis:

a co do samopoczucia to u mnie z nim lipnie :dry: mam katar i jednocześnie zatkany i zawalony nos kaszel i flegmy mnie męczą tymi już ma się lepiej ale też zasmarany chodzi

Kredzia
zdrowiejcie tam. :tak::tak:


Olivia - słuszna decyzja, po takim dogrzaniu słoneczkiem z pewnością wróci Ci radość życia.
 
a! i slonce wyszlo dzisiaj! ze to tak ujme, mam je gleboko w dupie!!!!!! w akcie desperacji w sobote nie wytrzymalam! i kupilam bilet do Aten!!!:-) stwierdzilam ze musze zmienic troszke otoczenie bo ledwo wyrabiam i postanowilam sobie sama zrobic prezent urodzinowy-lece 11 lutego!!!:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
:-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2::-):rofl2:
Oliwia a nie chcesz mnie ze sobą wziąć ;-)?
ps. Super, fajnie że tak miła podóż Cię czeka i to do jakiego miejsca ...mmmmmmmmmm :tak::tak::tak:
 
1. A u nas dziś taaaaaaaaaaaaaaakie słońce, że aż mnie wzięło na generalne porządki !!!
Mam teraz przerwę w sprzątaniu to do Was zaglądam;-)


2. A dlaczego Pani ogranicza kawę? czyżby kosztem wermutu?:-p:-p



3. Kasiku
kochany smaruję Julkę Clotrimazolum, po każdej zmianie pieluchy.
Wyniki posiewu w środę:baffled: Myślałam, że może dziś będą skoro próbka została oddana w piątek, ale Pani naskoczyła na mnie z gębą, że to mikrobiologia jest:baffled: to się zamkłam, w końcu ja tylko zwykły inżynier jestem:sorry2::sorry2:

4. Kredzia
zdrowiejcie tam. :tak::tak:


5.Olivia - słuszna decyzja, po takim dogrzaniu słoneczkiem z pewnością wróci Ci radość życia.
Ad. 1 to chyba jakaś , zaraza ;-)...ja już posprzątałam a fuj...jak ja tego nie lubię...:tak:a teraz idę robić obiad...ciekawa czy zostało mi trochę wermutu ?:dry::-p;-)
Ad2...taaaa kosztem wermutu i śliwowicy .
Ad3 no wstyd Edytko , jak mogłaś nie wiedzieć ??;-). A powiedz jak się Julia czuje..czy daje sie odczuć, że coś jest nie tak ? może sam clotrimazol pomoże ??
Ad4. Kredzia, też życze zdrówka :tak:
Ad.5 :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
A powiedz jak się Julia czuje..czy daje sie odczuć, że coś jest nie tak ? może sam clotrimazol pomoże ??

Wiesz sama nie wiem. Julka od jakichś 2 tyg, w zasadzie to odkąd zaczęła chorować to zachowuje się tak jakby mi dziecko podmienili:baffled: Ryczy, piszczy, kłoci się ze mną, zaczęła mnie bić:crazy::szok::szok::szok:. Generalnie jest nieznośna.
Jeśli chodzi o drogi moczowe to teraz daje się przynajmniej podmyć, chyba ten Clotrimazol coś podziałał na plus, za to za cholerę nie daje sobie myć zębów:baffled::baffled:
Za każdym razem jest ostra walka, żeby jej domyć kły. A może zamiast pasty zastosuję ten Clotrimazol?:szok:

Dobra, idę gotować zupę cud bo jeszcze batrum przede mną:sorry2:
 
Do góry