Lipcowe mamy

[kolorowa_kredka]

No i naszła mnie refleksja - jak bedziemy mieć drugie bobo, to dopóki nie skończy min 3 lat nie wrócę do pracy na więcej niż pół etatu Tak mi wyszło po tym jak spędziłam z Michasiem dwa tygodnie ferii a teraz kolejna dwa z anginą...

(a ja słucham Pidżamy Porno - słucha tu ktoś...?

a Ty Dziobek widzisz text?
nie.
Ale jest łatwy ...)

wpadłam w między czasie i co widzę jakie pytanie
alka no ba ! mój jeden z najfajniejszych zespolików kocham grabaża i strachy na lachy też go tam kocham

tak wogóle to powodzenia w suwakowaniu
ja dlatego też ostro (może nie tak ostro tylko te kalorie kaszanka liczyć ale się przyzwyczajam powoli) się odchudzam (wczoraj pierwszy raz nie ćwiczyłam i miałam moralniaka ale kiepsko się czułam już 2 dzień - dziś znowu ale brzuchy poćwiczyłam )
raz wstałąm przed 6 i pojechałyśmy na basenik na 6.45
kolejny dzień wstałyśmy po 5 i na 6 na basen na 45 minut ale rewelka wieczorem jeszcze w domu 50 minut na rowerze w między czasie brzuchole i jest git tylko chyba trochę choroba mi nie pzwala bo wczoraj padłam jak kawka o 22 jak tym zasypiał (a ostatnio chodziłąm spać znowu 1/3)


zauważyłam że o spaniu piszecie ja muszę się pochwalić że tymi nie śmiga w dzień w pieluszce jużod marca zeszłego roku a od dnia dziecka zabraliśmy mu na noc pieluszkę i od tamtego czasu może miał z 10 nocy mokrych kiedy był chory lub coś się działo jestem dumna jak cholera !!! (ale iki na wszelkie zmiany chyba nie jest jakiś szczególnie oporny)

ok mknę jakąś kawę po włoskiemu trzasnąć (najlepiej dożylnie) i obiad (ja ważywka a młody dziś tosty a co tymi u ciotki zje krupniczek jak wstanie)


buziakam was i może wpadnę na dniach ;-)

 

[Klaudia]

Mam nadzieję, że u Maciusia to już rzeczywiście ten moment i powiecie pieluchom baj baj ;-)

Nenius, do sukcesu to nam jeszcze daleko, hihi :-) Ale co z tego? Ja się cieszę każdym małym kroczkiem. No i jestem taka, że jak już coś postanowię, to nie ma uproś i napewno nie zniechęcą mnie żadne mokre nocki, a wiem, że pewnie jeszcze niejedna się przydarzy. Pieluszkom mówimy nie i koniec :-)

wpadłam w między czasie i co widzę jakie pytanie
1. alka no ba ! mój jeden z najfajniejszych zespolików kocham grabaża i strachy na lachy też go tam kocham
2. ja muszę się pochwalić że tymi nie śmiga w dzień w pieluszce jużod marca zeszłego roku a od dnia dziecka zabraliśmy mu na noc pieluszkę i od tamtego czasu może miał z 10 nocy mokrych kiedy był chory lub coś się działo jestem dumna jak cholera !!!

ad 1. Ja też, ja też
ad 2. No to gratulacje Kredziu. Jestem w szoku, że Tymi tak wcześnie się pozbył pieluch

 

[Klaudia]

Dziewczyny sorry, ale ja znowu o jedzeniu :-zawstydzona/y:

Dziewczyny znalazłam kolejny przepis na muffinki. Tym razem muffinki cappucino. Rany myślałam do tej pory, że już nic pyszniejszego nie ma, ale byłam w WIELKIM błędzie. Normalnie rewelka - niebo w gębie - granola wysiada przy tych muffinkach :-) Wklejam zaraz w przepisach.

 

[elfiko]

Wpadam sie zameldowac.
U nas problemow ciąg dalszy- wszystko nam sie wali :-(
Ehhhhhhhh
Ale męzus wraca na świeta, nareszcie :-):-):-) przynajmniej tyle
jak dozyje

Nenius mam pytanie- dlaczgo nie wysadzasz w nocy Darii? Skoro w dzien chodzi bez pieluszki to moze i nocke by bez pieluszki przespała gdybys ją posadziła na troszke zanim sama sie połozysz spac?
Ja tak kiedys kilka razy zrobilam i Weronika wysikała sie nie budzac sie prawie wcale, mowilam do niej cichutko zeby zrobila siku i bylo siii
. Nie praktykuje tego teraz bo mała przesypia mi cała noc na sucho a śpi juz około miesiaca bez pieluchy :-)
Zdrówka Ci życze Anetko często chorujesz ostatnio :-(

Klaudia trzymam za Ciebie kciuki żebys juz za jakis czas napisała to co ja teraz-
MOJE DZIECKO JEST W 100% ODPIELUCHOWANE :-):-):-) ale fajnie hi hi
apropo Klaudia zgadzam sie z Twoim podejsciem, mysle ze nie ma co sie zrażac małymi wpadkami nocnymi

Kredziu twój Tymi widze razem z moją Weroniką pozbywał sie pieluszek- u nas tez w marcu bedzie rok :-):-)
Kasiu K. trzymam kciuki!!! Wiem ,ze to nie ten wątek ale trzymam za wszystko

w sprawach opiekunek sie nie wypowiem niestety

Alka małpico witaj!!! za Ciebie tez kciuki tryzmam w sprawie suwaczka numer1 :-):-):-) Misiowi zdówka życze !!!!!
Klaudia ale pysznosci mmmmmm- w przyszlym tygodniu bede piec te boskie muffiny ;-)

 

[nenius]

Nenius mam pytanie- dlaczgo nie wysadzasz w nocy Darii? Skoro w dzien chodzi bez pieluszki to moze i nocke by bez pieluszki przespała gdybys ją posadziła na troszke zanim sama sie połozysz spac?
Ja tak kiedys kilka razy zrobilam i Weronika wysikała sie nie budzac sie prawie wcale, mowilam do niej cichutko zeby zrobila siku i bylo siii
. Nie praktykuje tego teraz bo mała przesypia mi cała noc na sucho a śpi juz około miesiaca bez pieluchy :-)
Zdrówka Ci życze Anetko często chorujesz ostatnio :-(

hmm, może..., tylko że ja nawet próbowałam nad ranem ale Daria nie chciała wstawać , mnie dziwi najbardziej, że już długo, długo było dobrze a teraz znowu...Może to przez moją chorobę? Bo spałam w innym pokoju a Darii się to za bardzo nie podobało.
Dzięki za życzenia zdrowia :-), ja też życzę Ci, żeby Ci się wszyściuchno wyprostowało

 

[Anikaa]

dzień dobry Paniom.

co do Strachów... to w wakacje będą grac w moim mieście (ps. a mój szef , podczas spotkania na temat imprez całorocznych zadał pytanie które go pogrążyło ...a co to za zespół ??)


Kredzia, pomijając ostatnie dni, gratuluję wytrwałości i zaparcia. oby tak dalej.

od jeszcze się nocnie nie odpieluchowaliśmy ...za to bardzo cieszę się z dziennych sukcesów szczególnie w dniach takich jak te (sraczka , że szok ). a w dniu dzisiejszym wynik jedzenia. rano kaszka -zwrócona
po południu kaszka 210 ml. na szczęście zjedzona
i teraz plasterek sera -wow

 

[Anikaa]

Alka bardzo mi się suwaczki podobają i podobnie jak Elf trzymam kciuki przede wszystkim za pozytywny wynik tego pierwszego .

Elf trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemów...w poście lekko przemyciłaś co może być m.in powodem Twoich zmartwień ...dobrze że chociaż na święta wraca ..no i mam nadzieje ze z sercem Twoim nic złego sie nie dzieje napisz jak się miewa Weronika ??

 

[oliviaa]

hej
Elfik, witaj! trzymaj sie kobito! dziarska baba z ciebie wiec wierze ze pouklada sie wszystko i dozyjesz powrotu meza

Nenius zdrowka zycze
Klaudia gratuluje, a tak wlasciwie to gratulacje dla Maciusia:-)
Kredzia, tak trzymaj! widze ze sie zaparlas!
Alka, alez oczywiscie ze sluchamy. u mnie 80% to greckie klimaty ale te 20% pozostale jest rozdzielone na bardzo rozne klimaty muzyczne


zobaczcie co znalazlam przez przypadek w internecie:
ten oto pan jest sprawca mojego zamilowania do Grecji milion lat temu zbajerowal totalnie moja kolezanke jak byl w Warszawie na zawodach. wielka milosc wybuchla ona mnie zaczela do Grecji ciagac jak jezdzila sie z nim spotykac. ich romans juz dawno nieaktualny, a ja dalej romansuje z grecja
najbardziej mnie smieszy bo ja z nim kontaktu nie mam ale co jakis czas na niego "wpadam" gdzies. a to wpadlismy na siebie na Mykonos w restauracji, a to rok temu okazalo sie ze lecimy z Aten do Warszawy tym samym samolotem itd. zawsze mam ubaw

 

[Anikaa]

Dziewczyny sorry, ale ja znowu o jedzeniu :-zawstydzona/y:

Dziewczyny znalazłam kolejny przepis na muffinki. Tym razem muffinki cappucino. Rany myślałam do tej pory, że już nic pyszniejszego nie ma, ale byłam w WIELKIM błędzie. Normalnie rewelka - niebo w gębie - granola wysiada przy tych muffinkach :-) Wklejam zaraz w przepisach.

dobra tylko powiedz koleżance "dwielewerecedopieczenia" czy suche do suchych a mokre do mokrych oznacza ze najpierw te składniki ze sobą mieszasz a potem te suche z mokrymi ??

 

[oliviaa]

o Alka! fajny suwaczek! trzymam kciuki
Szymon dostal na urodziny te ksiazeczki o ktorych wspomniala Brunetka! bardzo fajne

mała zlała się w majtasy hih tak na maksa i mówi do mnie
mamo zobacz jak piesek napiśkałam hihi

ale jazda ale nie chcę już kupować pieluch koniec

Kasiu trzymam kciuki!!!
mi sie wydaje ze chyba na niektore dzieci nie ma innej opcji niz zdjac pampersa i pozwolic sie obsiusiac kilka razy.
Szymek chyba bedzie takim dzieckiem. po kilku udanych probach z wysadzaniem teraz nic. zaangazowalismy Po i przez dwa tyg wydawalo sie ze jestesmy na dobrej drodze ale potem klapa. pytanie sie nie pomaga bo maly bez wzgledu na stan rzeczy zawsze odpowiada "nie ce sisi", a nawet lepiej jak pytamy czy zrobil do pieluszki to odpowiada ze nie, mimo ze pampers wskazuje na cos zupelnie przeciwnego

Joasia jak zabek? a w zasadzie obolala buzia po zabka?
ta bluzeczka jest sliczna! kupuj!

Aniu, żadna schiza. Nie można za często jeść bo:

- nawyk podjadania to prosta metoda na tycie teraz, a przede wszystkim w przyszlosci (owoce mają duzo cukru, wcale nie jest tak ze od nich sie nie tyje)
- podjadanie moze stac sie w przyszlosci sposobem na rozładowywanie napięć - a lepiej zeby czlowiek samodzielnie sobie z tym radzil
- prochnica - zeby chroni slina, a w trakcie jedzenia (i częstego popijania, to wbrew pozorom tez nie jest za zdrowe) slina jest splukiwana z ząbkow
- organizm musi miec poza tym przerwy zeby porządnie strawic
- gdy sa cykle posilek - przerwa to organizm uczy sie kiedy dostaje porcje pozywienia i wie do kiedy ma Mu to starczyć. Jesli organizm od maleńkości sie tego nie nauczy to nie wiem czy starszy człowiek bedzie w stanie tego się nauczyć.

chyba sobie wydrukuje twojego posta Gazelko i powiesze na lodowce!
ostatnio mam brzydki zwyczaj podjadania tuz przed samym spaniem