reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Nianiu gratulacje fasolki.
A ta fryzura fajowa, aż mnie się tez zachciało, tylko że mam taka teraz hu.jo.wa grzywkę, że nie byłoby takiego efektu i wogole mam takie dretwe włosy bo mi sie dziwnie wywijają, faluja. Ale naprawde bardzo sexi czadowa fryzurka. Ja tez lubie zmiany i nie wiem co by tu wymyślec bo juz sie sobie nudzę co dzień ta sama gęba w lustrze, ilez mozna.
 
reklama
Witajcie na chwilkę z wieczora :elvis:

Jeśli chodzi o zieleninę i warzywa, to u mnie sprawdzonym sposobem na niejadka okazał się omlet. Mały bardzo lubi naleśniki, więc trochę go oszukuję ;-). Przygotowuję masę na omlet (obowiązkowo wsypuję trochę cukru waniliowego, żeby był lekko słodkawy posmak) i dodaję do niej ugotowane, rozdrobnione warzywa: brokuł, kalafior, marchew oraz warzywka niegotowane takie, jak szczypiorek, kukurydzę, sałatę. Mieszam, wylewam ciasto na patelnię i gotowe. Młody zajada ze smakiem ;-)
 
Witajcie na chwilkę z wieczora :elvis:

Jeśli chodzi o zieleninę i warzywa, to u mnie sprawdzonym sposobem na niejadka okazał się omlet. Mały bardzo lubi naleśniki, więc trochę go oszukuję ;-). Przygotowuję masę na omlet (obowiązkowo wsypuję trochę cukru waniliowego, żeby był lekko słodkawy posmak) i dodaję do niej ugotowane, rozdrobnione warzywa: brokuł, kalafior, marchew oraz warzywka niegotowane takie, jak szczypiorek, kukurydzę, sałatę. Mieszam, wylewam ciasto na patelnię i gotowe. Młody zajada ze smakiem ;-)

brokuły z cukrem waniliowym :sorry2::baffled::eek: wypaczasz dziecku smak od najmłodszych lat - aczkolwiek rozumiem, że to w imię celów wyższych ;-):rofl2::ninja2:
 
brokuły z cukrem waniliowym :sorry2::baffled::eek: wypaczasz dziecku smak od najmłodszych lat - aczkolwiek rozumiem, że to w imię celów wyższych ;-):rofl2::ninja2:

Nie no, bez przesady ;-) Napisałam, że odrobinę tego cukru. Chodzi o to, żeby ciasto smakowało tak, jak ciasto naleśnikowe. Tak naprawdę, to tym omletem zajada się cała moja rodzina, więc chyba i dziecka specjalnie nie krzywdzę :sorry2: Moja teściowa i owszem, jest zwolenniczką smarowania dziecku kanapki z wędliną odrobiną nutelli, żeby ją zjadło. Ja tak nie robię i ostro przeciw temu protestuję :ninja2:
 
Nie no, bez przesady ;-) Napisałam, że odrobinę tego cukru. Chodzi o to, żeby ciasto smakowało tak, jak ciasto naleśnikowe. Tak naprawdę, to tym omletem zajada się cała moja rodzina, więc chyba i dziecka specjalnie nie krzywdzę :sorry2: Moja teściowa i owszem, jest zwolenniczką smarowania dziecku kanapki z wędliną odrobiną nutelli, żeby ją zjadło. Ja tak nie robię i ostro przeciw temu protestuję :ninja2:

acha, czyli Wy wszyscy tak :-p Babcia, rodzice, to i zrozumiałe, że Kornelek dołącza do klanu.

W akademiku mialam kolegę, który dużo grał na kompie i lubił pojadać. I generalnie nie patrzył na to co je - po zrobieniu zakupow kładł wiktuały na biurku i po kolei je konsumował. Kiedyś Go przyłapaliśmy na chlebie z dźemem, który zagryzał parówkami :rofl2:
 
reklama
witam z wieczora
Umyłam 3 okna i chciałabym napisac,że mi lepiej ale nie jest mi lepiej wcale :no:
Konkretny powód czy tak po prostu? :sick:
tak po prostu i z miliona powodów które rosną rosną i mnie obecnie przytłaczają

Elf, a może tak dla draki i pozytywnej podświadomości zamienisz ten smutny, dolny suwaczek na coś w stylu: jeszcze xxx dni i tatuś będzie z nami :-) :sorry2:
Taaa chetnie bym go zmieniła gdybym miała jakieś informacje na temat przyblizonego spotkania z moim męzem.
narazie wszystkie terminy stały sie nieaktualne :-(

Nianiu gratulacje fasolki.
A ta fryzura fajowa, aż mnie się tez zachciało, tylko że mam taka teraz hu.jo.wa grzywkę, że nie byłoby takiego efektu i wogole mam takie dretwe włosy bo mi sie dziwnie wywijają, faluja. Ale naprawde bardzo sexi czadowa fryzurka. Ja tez lubie zmiany i nie wiem co by tu wymyślec bo juz sie sobie nudzę co dzień ta sama gęba w lustrze, ilez mozna.
Tusia no co Ty!
Kochana nie ma nic piekniejszego niz nowa fryzura na głowie :tak: a jak masz problem z falami to prostownica plus ten np preparat
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=223903325
działa rewelacyjnie i wygładza nawet moją wiecznie napuszoną waciastą strukture włosów :tak:
 
Do góry