reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

slyszalam o takim ćwiczeniu w nieśmiałości "słownej" - trzeba iść do sklepu i poprosić o jedno jabłko. Potem dokładnie je obejrzeć i stwierdzić, że to jabłko nam nie pasuje i poprosić o inne. I potem zrobić to jeszcze raz :rofl2:

Tylko, że nie wiem czy w Polsce da się taki eksperyment zrobić, bo pewnie reszta kolejki zaraz zlinczuje człowieka. Technikę wymyślili amerykańscy psychologowie ;-)

o nieeeeeeeeee, w życiu tak nie zrobię :no: Chyba bym się pod ziemię zapadła ;-)
 
reklama
A jakie macie sposoby na przechowywanie majteczek i biustonoszy i skarpetek? Czy są lepsze pomysły niż szuflady z podziałkami? Bo ja mam zawsze bałagan w tych sprawach :eek:

U mnie 5 szuflad
- jedna majtki
- druga staniki
- trzecia skarpety i inne gazety na nogi
- czwarta - pantalony :rofl2: czyli takie mini spodenki (moja mania:-p)do chodzenia po domu:happy::wink:
- piata - kostiumy kapielowe i bielizna na specjalne okazje :cool2:

W kazdej z szuflad chaos...:rofl2:
 
Hihih, ale inspiracje :-)

Ja gdy projektowałam szafe to wymysliłam, że zrobię maksymalnie dużo miejsc na rzeczy wiszące. I obecnie wszystkie koszulki, swetry, koszule itp. mam na wieszakach.
- na dole krótki rękaw,
- na górze długi rękaw
- oddzielny segment na długie sukienki
- i jeszcze kolesie mają mi zamontować specjalny system z wieszakami na spodnie :rofl2::rofl2::rofl2:

w części "długich rzeczy" i "spodni" również mieści się mój mąż. Ale i tak nie uniknęłam spakowania najgrubszych swetrów (zimowych) do pudełek i ustawieniu na samej górze szafy, czyli poza moim zasęgiem.

A jakie macie sposoby na przechowywanie majteczek i biustonoszy i skarpetek? Czy są lepsze pomysły niż szuflady z podziałkami? Bo ja mam zawsze bałagan w tych sprawach :eek:

ja też mam bardzo dużo miejsca na wieszaki w garderobie (bo posiadam takową ;-))
a grube swetry też popakowane w kartonowe pudła

co do majtek itp. - ja mam pudełka powkładane do szuflad, ale to chyba na jedno wychodzi
 
No tak...
Mąż po jutrze wyjeżdża i oczywiście nie ma pojęcia w co sie zapakuje i co zabiera
dziecko ma 38 stopni gorączki czyli ..
zaczynają sie problemy
ja na to- umyłam dwa okna, zaraz sie biore za następne, obiad sie gotuje, pranie sie pierze, lazienka błyszczy- jeśli ktoś uważa,że sprzątanie nie jest najlepszym sposobem rozładowania emocji to sie myli :-p
nereczka :eek:
 
No tak...
Mąż po jutrze wyjeżdża i oczywiście nie ma pojęcia w co sie zapakuje i co zabiera
dziecko ma 38 stopni gorączki czyli ..
zaczynają sie problemy
ja na to- umyłam dwa okna, zaraz sie biore za następne, obiad sie gotuje, pranie sie pierze, lazienka błyszczy- jeśli ktoś uważa,że sprzątanie nie jest najlepszym sposobem rozładowania emocji to sie myli :-p
nereczka :eek:

biedaku :elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:
 
No tak...
Mąż po jutrze wyjeżdża i oczywiście nie ma pojęcia w co sie zapakuje i co zabiera
dziecko ma 38 stopni gorączki czyli ..
zaczynają sie problemy
ja na to- umyłam dwa okna, zaraz sie biore za następne, obiad sie gotuje, pranie sie pierze, lazienka błyszczy- jeśli ktoś uważa,że sprzątanie nie jest najlepszym sposobem rozładowania emocji to sie myli :-p
nereczka :eek:

przyjadę pomóc - co Ty na to? moze torbę chcesz pożyczyć?:elvis::elvis::elvis:
 
czyli szuflady w kwestii bielizny królują :-)

myślę, że w sprawie bałaganu w szufladzie jest nie to, że szuflada źle porządkuje rzeczy, tylko mamy kłopoty z nadmiarem bielizny ;-):-)

A czy też tak macie, że rano długo się zastanawiacie jaką założyć bieliznę? Sorry, że tak drążę temat, ale mojego męża to intryguje, dlaczego co rano wyciągam każdą parę majteczek i oglądam, skoro i tak zakładam tylko jedne gatki :rofl2:
On po prostu sięga ręką do swojej szuflady i wyciąga pierwsze na co trafi.
 
reklama
czyli szuflady w kwestii bielizny królują :-)

myślę, że w sprawie bałaganu w szufladzie jest nie to, że szuflada źle porządkuje rzeczy, tylko mamy kłopoty z nadmiarem bielizny ;-):-)

A czy też tak macie, że rano długo się zastanawiacie jaką założyć bieliznę? Sorry, że tak drążę temat, ale mojego męża to intryguje, dlaczego co rano wyciągam każdą parę majteczek i oglądam, skoro i tak zakładam tylko jedne gatki :rofl2:
On po prostu sięga ręką do swojej szuflady i wyciąga pierwsze na co trafi.

Hmm, no zbyt długo to się nie zastanawiam... Recz jasna, trzeba jakoś dopasować zakładaną bielizną do reszty ubrania np. żeby nie była zbyt widoczna ale w moim przypadku to chyba tylko to...
 
Do góry