Lipcowe mamy

[Joaska]

no raczej tylko żurek...:-) chociaż ja zazwyczaj leczę sie jajecznicą wyszukany sposób prawda

jajeczciba z kiełbaska i cebulka
to sposob mojego łosia na kaca...............podobno działa!!


a w pracy mowili mi, ze najlepiej wypic butle pepsi...........
uzupełnia poziom elektrolitow czy cos.....

ja na kacu zawsze mam ochote na pepsi........

 

[anusia_80]

Masz kaca po winie? Ja tez, umieram wtedy w straszliwych mękach- dlatego przesyłam wirtualne wyrazy wspólczucia

Oj pewnie Cie głowa boli :sick: mnie zawsze bardzooo boli :sick:

Dziękuję:-) poza tym jestem w pracy, więc już wogóle...
a o głowie wole nie wspominać, nie mogę patrzeć w dół, bo boje się ,że się przewrócę a ciężar mojej głowy mnie tylko dociśnie do podłogi...taka ciężka i obolała, a do tego katar :sick::-(

 

[anusia_80]

jajeczciba z kiełbaska i cebulka
to sposob mojego łosia na kaca...............podobno działa!!


a w pracy mowili mi, ze najlepiej wypic butle pepsi...........
uzupełnia poziom elektrolitow czy cos.....

ja na kacu zawsze mam ochote na pepsi........

No muszę sobie sprawić jakąś pepsi, bo na jajecznicę niestety dziś nie mogę liczyć

 

[elfiko]

Mojej kuzynki syn nie chodził do przedszkola i gdy jako sześciolatek poszedł do szkoły chorował przez pół roku. Teraz jest już ok, ale zawsze trzeba niestety wziąć poprawkę na to, że gdy dziecko idzie do grupy może początkowo częściej chorować, zanim nie nabierze odporności. Bez względu na wiek. Dlatego głowa do góry, przez to trzeba po prostu przejść, a przeciez może okazać się, że wcale nie będzie tak źle ;-)

ja tez tak chorowałam ,nie chodziłam ani do żłobka ani do przedszkola bo moja mama była w domu z moją siostra i ja siła rzeczy tez siedziałam z nimi w domu. Jak poszłam do szkoły to od początku miałam zaległosci bo ciągle byłam chora, dlatego lepiej chyba posłac dziecko do jakiegos przedszkola zeby odchorowało swoje niz pózniej w szkole musiało nadganiac materiał z powodu ciągłych nieobecności

elfik ma sobie tak mysle, ze jak Nisia pojdzie do przedszkola to skoncza sie wkoncu te wszytkie choroby!!!!
jej układ immunologiczny jest juz przetrenowany, napewno sobie da rade!!!!!!!

mam taką nadzieje

 

[nenius]

Cześć dziewczęta!!!

Pewnie mam mnóstwo nadrabiania... Nie wiem czy mi się uda bo mam trochę pracy i szef zaraz przyjdzie do pracy...

A oprócz tego jakieś choróbsko gardłowe mnie dopadło i chrypię :-(

 

[elfiko]

Może taka odporność właśnie jej pomoże i będziesz miała niespodziankę w postaci zdrowiutkiego dziecka?

nawet to samo mi ostatnio pediatra powiedział wiec bede życ nadzieją

jajeczciba z kiełbaska i cebulka
to sposob mojego łosia na kaca...............podobno działa!!


a w pracy mowili mi, ze najlepiej wypic butle pepsi...........
uzupełnia poziom elektrolitow czy cos.....

ja na kacu zawsze mam ochote na pepsi........

o jajecznicy nie słyszalam ale z pepsi lub coca cola to prawda mi pomaga

Dziękuję:-) poza tym jestem w pracy, więc już wogóle...
a o głowie wole nie wspominać, nie mogę patrzeć w dół, bo boje się ,że się przewrócę a ciężar mojej głowy mnie tylko dociśnie do podłogi...taka ciężka i obolała, a do tego katar :sick::-(

kara, to kara za pijaństwo ;-)

 

[Klaudia]

I ja się witam z kawką :-) Jeszcze 20 minutek i tez zaczynam pracę
Maciejas na spacerku z babcią, tatuś też w pracy czyli powrót do rzeczywistości
A ja dzisiaj cała poddenerwowana, bo moje "łebki" dzisiaj piszą maturę i normalnie tak się stresuję, jakbym to ja pisała :-)

Masz kaca po winie? Ja tez, umieram wtedy w straszliwych mękach- dlatego przesyłam wirtualne wyrazy wspólczucia

Oj pewnie Cie głowa boli :sick: mnie zawsze bardzooo boli :sick:

Mnie to głowa zaczyna boleć już w trakcie picia drugiego kieliszka wina Możliwe, żeby mieć kaca w trakcie picia??? Taki ze mnie zawodnik.

Co do przedszkola, to my też planujemy od przyszłego roku. A tak w ogóle, to kiedy trzeba dziecko zapisywać, żeby zdąrzyć na wrzesień??

 

[Joaska]

A tak w ogóle, to kiedy trzeba dziecko zapisywać, żeby zdąrzyć na wrzesień??

JUZ!

 

[anusia_80]

Cześć dziewczęta!!!

Pewnie mam mnóstwo nadrabiania... Nie wiem czy mi się uda bo mam trochę pracy i szef zaraz przyjdzie do pracy...

A oprócz tego jakieś choróbsko gardłowe mnie dopadło i chrypię :-(

Hejo Nenius:-) dużo zdrówka życzymy, a te gardłowe choróbska, to jakaś epidemnia ostatnio

 

[anusia_80]

kara, to kara za pijaństwo ;-)

karajaka karaza co kara
ostatnio jestem grzeczna ;-)