reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

reklama
Jestem po wizycie. Bobasek 3,45 cm, spał w najlepsze. Serducho jak dzwon. 10+2, termin 5.07
Kolejna wizyta 30.12
A prenatalne 27.12
Widzę że jesteśmy na tym samym etapie :D też mam prenatalne 27.12

Też jestem dziś po wizycie, 3,5cm 😍 serduszko w końcu usłyszałam. Chociaż powiem wam że jestem chyba bardziej zestresowana po wizycie niż byłam przed 😅 z dzidzia wszystko ok, ale byłam w końcu na wizycie u „docelowego” lekarza, bo w luxmedzie to ciężko go z dnia na dzień dorwać, więc musiałam poczekać no i określił moją ciążę jako wysokiego ryzyka :( i wiem, że miałam i mam jakieś choroby, wiem że jestem cięższa niż powinnam ale też żadne badania nie wychodzą źle, wszystkie są w normie i pod kontrolą. I ja wszystkie racjonalne argumenty znam i dobrze, że lekarze się przejmują i kontrolują ale smutno mi.

Tak musiałam się wygadać bo przejęłam się tym bardziej niż powinnam pewnie, a ciążowe hormony wcale nie ułatwiają życia 🙈
 
Widzę że jesteśmy na tym samym etapie :D też mam prenatalne 27.12

Też jestem dziś po wizycie, 3,5cm 😍 serduszko w końcu usłyszałam. Chociaż powiem wam że jestem chyba bardziej zestresowana po wizycie niż byłam przed 😅 z dzidzia wszystko ok, ale byłam w końcu na wizycie u „docelowego” lekarza, bo w luxmedzie to ciężko go z dnia na dzień dorwać, więc musiałam poczekać no i określił moją ciążę jako wysokiego ryzyka :( i wiem, że miałam i mam jakieś choroby, wiem że jestem cięższa niż powinnam ale też żadne badania nie wychodzą źle, wszystkie są w normie i pod kontrolą. I ja wszystkie racjonalne argumenty znam i dobrze, że lekarze się przejmują i kontrolują ale smutno mi.

Tak musiałam się wygadać bo przejęłam się tym bardziej niż powinnam pewnie, a ciążowe hormony wcale nie ułatwiają życia 🙈
A chcesz napisać jakie to choroby?
Ja mam tą cukrzycę, miałam rozmowę u położnej, trochę też zwróciła uwagę że moja waga nie pomaga ale jak porozmawiałyśmy o tym że przecież niedawno byłam w ciąży, że wcześniej ivf to uznała że jakoś damy radę tą ciążę ogarnąć, że wierzy że będę się pilnować (a w pierwszej ciąży przytyłam bardzo mało, nie byłam na diecie tak jak teraz będę musiała być) i na pewno po porodzie schudnę
 
Widzę że jesteśmy na tym samym etapie :D też mam prenatalne 27.12

Też jestem dziś po wizycie, 3,5cm 😍 serduszko w końcu usłyszałam. Chociaż powiem wam że jestem chyba bardziej zestresowana po wizycie niż byłam przed 😅 z dzidzia wszystko ok, ale byłam w końcu na wizycie u „docelowego” lekarza, bo w luxmedzie to ciężko go z dnia na dzień dorwać, więc musiałam poczekać no i określił moją ciążę jako wysokiego ryzyka :( i wiem, że miałam i mam jakieś choroby, wiem że jestem cięższa niż powinnam ale też żadne badania nie wychodzą źle, wszystkie są w normie i pod kontrolą. I ja wszystkie racjonalne argumenty znam i dobrze, że lekarze się przejmują i kontrolują ale smutno mi.

Tak musiałam się wygadać bo przejęłam się tym bardziej niż powinnam pewnie, a ciążowe hormony wcale nie ułatwiają życia 🙈
Nie pozwól żeby ktoś Cię dołował, szczególnie teraz. Dbaj o siebie ale nie smutaj, miej radość w sercu.
To wyjątkowy czas, Twój czas. Miło, że Cię uwrażliwił. Jakie to miłe , że się o Ciebie troszczy 8-)
 
A chcesz napisać jakie to choroby?
Ja mam tą cukrzycę, miałam rozmowę u położnej, trochę też zwróciła uwagę że moja waga nie pomaga ale jak porozmawiałyśmy o tym że przecież niedawno byłam w ciąży, że wcześniej ivf to uznała że jakoś damy radę tą ciążę ogarnąć, że wierzy że będę się pilnować (a w pierwszej ciąży przytyłam bardzo mało, nie byłam na diecie tak jak teraz będę musiała być) i na pewno po porodzie schudnę
Wspolczuje cukrzycy, tez bardzo sie obawiam ze moze mi sie tu przyczepić. Jak sie trzymasz?

U mnie Największym problemem chyba jest nadczynność tarczycy + graves basedow, chociaż tak naprawdę od 5 lat w remisji, ale zdaje sobie sprawę że w ciąży to może się posypać i w obu poprzednich ciążach miałam też cholestaze ciążową i wcześniej wywoływane porody. Także te dwie budzą tu największy problem, a potem jeszcze oczywiście nadwaga, pcos i insulinooporności. Ze względu na to wszystko razem też z tego wynikał mój szok gdy zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu 🙃 rosnie silny człowiek
 
Wspolczuje cukrzycy, tez bardzo sie obawiam ze moze mi sie tu przyczepić. Jak sie trzymasz?

U mnie Największym problemem chyba jest nadczynność tarczycy + graves basedow, chociaż tak naprawdę od 5 lat w remisji, ale zdaje sobie sprawę że w ciąży to może się posypać i w obu poprzednich ciążach miałam też cholestaze ciążową i wcześniej wywoływane porody. Także te dwie budzą tu największy problem, a potem jeszcze oczywiście nadwaga, pcos i insulinooporności. Ze względu na to wszystko razem też z tego wynikał mój szok gdy zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu 🙃 rosnie silny człowiek
Pierwszy cykl- to nie może być przypadek, rośnie siłacz tak jak piszesz ❤️
Faktycznie jest parę tych spraw u Ciebie ale wiesz o nich, nie żyjemy w średniowieczu więc wszystko na pewno do ogarnięcia pod kontrolą lekarza

Staram się jeść tak zeby mi cukier nie skakał i nawet mi to wychodzi, w ciągu dnia godzine po posiłku od piątku miałam raz więcej niż 140. Ale za to rano mam codziennie za wysoki, dziś 102. Nie umiem ogarnąć tych cukrów na czczo. W środę idę do diabetologa i zobaczymy co powie, najwyżej będę miała insulinę na noc
 
Dziewczyny duży z was pisze o tej cukrzycy i glukozie a mi nawet nie zleciła jeszcze abym zrobiła. Myślałam że to później się robi. Teraz się zaczęłam martwić …
 
Hej dziewczyny jestem po wizycie wielkie UFF poki co wszystko dobrze 2,15 cm człowieka! (mimo ostrego przeziebienia ktore przeszlam z goraczka i z okropnym kaszlem). Widac bylo zawiązki raczek i nozek ☺️ Za tydzien mam panorame a za dwa tygodnie prenatalne jeny jak ten czas szybko leci 😍 w pierwszej ciąży mi sie strasznie dłużyło a teraz przez to ze mam synka malego w domu to te dni leca jak szalone.
 
reklama
Heloł dziewczyny 🙂 Ja dalej mam ciśnienie które jest dosyć wysokie ale jeszcze w granicach niby prawidłowego. Ale biorę sobie Dopegyt 2x1 tabletkę. W czwartek wracam do siebie i pójdę na wizytę i poproszę o skierowanie do kardiologa. Czy lekarz prywatnie może wystawić skierowanie do lekarza specjalisty na NFZ?
 
Do góry