Lipcowe mamy 2024

[alexalex]

Cześć dziewczyny! Jestem tutaj nowa dopiero odkryłam forum, mam termin na lipiec w przyszłym tygodniu stawiam się w szpitalu na indukcję z powodu cukrzycy.
Czy dużo już lipcowych mam jest szczęśliwie rozpakowanych?
A te które jeszcze przed -jak się czujecie na końcówce?

Ja mam termin na 20.07, ale mam 14.07 stawić sie w szpitalu i wtedy 15.07 będzie planowane cc.

Od wtorku odczuwam mocniejszy ucisk w podbrzuszu, gin mówiła, że wszystko jest ok, tetno, ciśnienie, ktg ok. Ze nic na razie nie wskazuje aby porod mógł zacząć sie wcześniej, szyjka jeszcze w porządku podobno 2,4 cm - tak zrozumialam na badaniu. Obym dotrwala do 14.07

 

[PMIKAL]

Hej, jak u Ciebie? Cos sie zaczyna dziać? Jak samopoczucie? Jakies objawy przepowiadające poród?

Hej, nadal nic silniejszego. tzn. oczywiście mam stawianie macicy i twardnieje mi brzuch. Od czasu do czasu czuję pobolewanie brzucha/kręgosłupa, ale to nic w miarę regularnego.
Mam wrażenie że nie mam nawet syndromu wicia gniazda, nie zaczęłam obsesyjnie sprzątać Na pewno jestem już zmęczona i zirytowana, że TEN dzień nie nadchodzi.

 

[lipcowka24]

Hej dziewczyny ! I jak tam u Was ? Czy mamy już jakieś bobaski lipcowe ?
Nam do wtorku i stawienia się w szpitalu juz tak mało zostało, miałam chwilę stresu ale dzisiaj jakoś jestem spokojna, robie sobie dzień lenia jutro w domu ogarnę co tam trzeba i we wtorek jedziemy do szpitala

 

[Kinga1013]

Hej dziewczyny ! I jak tam u Was ? Czy mamy już jakieś bobaski lipcowe ?
Nam do wtorku i stawienia się w szpitalu juz tak mało zostało, miałam chwilę stresu ale dzisiaj jakoś jestem spokojna, robie sobie dzień lenia jutro w domu ogarnę co tam trzeba i we wtorek jedziemy do szpitala

powodzenia ja jestem od piątku przeterminowana i czekam aż się zacznie, jutro z urlopu wraca moja gin więc będę dzwoniła zapytać co robić

 

[lipcowka24]

powodzenia ja jestem od piątku przeterminowana i czekam aż się zacznie, jutro z urlopu wraca moja gin więc będę dzwoniła zapytać co robić

miałam nadzieję że już coś u Ciebie się ruszyło, ale widać dobrze mu tam, zasiedział się! Mojemu też nie zbyt śpieszno, niestety a miałam jednak gdzieś z tyłu głowy że samo się zacznie ale widać maluchy mają swoje plany..

 

[Kinga1013]

miałam nadzieję że już coś u Ciebie się ruszyło, ale widać dobrze mu tam, zasiedział się! Mojemu też nie zbyt śpieszno, niestety a miałam jednak gdzieś z tyłu głowy że samo się zacznie ale widać maluchy mają swoje plany..

chyba na dworze za ciepło

 

[lipcowka24]

chyba na dworze za ciepło

u nas w przyszłym tygodniu ma być jeszcze cieplej i zgłupiałam muszę dopakować bodziaki na krótki

 

[lipcowka24]

Ja to się w ogóle muszę jutro dopakować, dzień przez szpitalem dobrze że chociaż mam listę tych rzeczy do spakowania na ostatnią chwilę
Ale ja mam szpital bardzo blisko, na piechotę 15min, a autkiem to pewnie z 3minuty

 

[Kinga1013]

Ja to się w ogóle muszę jutro dopakować, dzień przez szpitalem dobrze że chociaż mam listę tych rzeczy do spakowania na ostatnią chwilę
Ale ja mam szpital bardzo blisko, na piechotę 15min, a autkiem to pewnie z 3minuty

a to masz super ja mam 15 min autem, ale walizka spakowana, jedynie te rzeczy codziennego użytku ale mam na kartce spisane coby nic nie zapomnieć potem w biegu, stresie i bólu

 

[PMIKAL]

miałam nadzieję że już coś u Ciebie się ruszyło, ale widać dobrze mu tam, zasiedział się! Mojemu też nie zbyt śpieszno, niestety a miałam jednak gdzieś z tyłu głowy że samo się zacznie ale widać maluchy mają swoje plany..

To chyba jesteśmy we trzy i bobasy w ogóle się nie spieszą u mnie nadal nawet skurczy przepowiadających brak.
Od dzisiaj mam odstawić pełną dawkę magnezu, liczę że to spowoduje skurcze