reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Witam się sobotnio w emocjonalnym pierdolniku [emoji85] właśnie stoję w łazience i płacze bo każdy coś od rana ode mnie chce! Noszzzz kkkkkkk.... młody co chwile o coś pyta oczywiście, M. TAK SAMO, co chwila coś chcą, oczywiście jak ja jestem w łazience to włażą po milion rzeczy, oni już ogarnięci a ja w piżamie- pomimo ze mamy 2 łazienki!!!! [emoji35][emoji35][emoji35] normalnie się popłakałam właśnie. Grrrrrr... mam nadzieje ze zaraz mi minie :(
 
Może jak nie pijesz jej często to rzeczywiście ma jakiś wpływ. Ja bez ciąży piję kawę litrami, w ciąży ograniczylam się do 2 i nie mam takich problemów, zresztą mój organizm jest przyzwyczajony.
Przed ciążą piłam zwykle 2 na dzień, w ciąży na początku mnie odrzuciło, dopiero od w sumie niedawna mi znowu zasmakowała, wypiłam 5 czy 6 razy, więc widocznie organizm się odzwyczaił... [emoji15]

Pogoda śliczna, siedzę na balkonie i tym razem bez kataru - czyli chyba proszek - uff :D
 
Witam się sobotnio w emocjonalnym pierdolniku [emoji85] właśnie stoję w łazience i płacze bo każdy coś od rana ode mnie chce! Noszzzz kkkkkkk.... młody co chwile o coś pyta oczywiście, M. TAK SAMO, co chwila coś chcą, oczywiście jak ja jestem w łazience to włażą po milion rzeczy, oni już ogarnięci a ja w piżamie- pomimo ze mamy 2 łazienki!!!! [emoji35][emoji35][emoji35] normalnie się popłakałam właśnie. Grrrrrr... mam nadzieje ze zaraz mi minie :(
Spokojnie... Hormony....
Nie możesz się zamknąć od środka?
 
Witam się sobotnio w emocjonalnym pierdolniku [emoji85] właśnie stoję w łazience i płacze bo każdy coś od rana ode mnie chce! Noszzzz kkkkkkk.... młody co chwile o coś pyta oczywiście, M. TAK SAMO, co chwila coś chcą, oczywiście jak ja jestem w łazience to włażą po milion rzeczy, oni już ogarnięci a ja w piżamie- pomimo ze mamy 2 łazienki!!!! [emoji35][emoji35][emoji35] normalnie się popłakałam właśnie. Grrrrrr... mam nadzieje ze zaraz mi minie :(
Nie wiem czy Cię to pocieszy choć trochę ale u mnie tak codziennie jak nie jeden to drugi jak nie drugi to trzeci, pierwsza wstane ostatnia się ubieram
 
reklama
Do góry