G
gosc12
Gość
pewnie, juz nie dlugo do wizyty. niech sprawdzi, bedziesz spokojniejsza.Moja ciaza od początku na lekach przez krwawienia. Dziewczyny tu co pierwsze bylysmy to pewnie pamietaja ile stresu i nerwów kosztowało mnie każde krwawienie. 3 razy mnie na łyżeczkowanie szykowali w tej ciąży. Na szczęście od stycznia się uspokoiło ale leki i oszczędny tryb życia cały czas. Ale juz teraz przeszlo tydzień mam twardnienia brzucha poki nie bolesne i mniej niz 10 to nie jest zle. i w tej pochwie mnie kłuje jak się za duzo poruszam, jak by mi ktoś szpile wbijal. Pójdę na wizyte bede alarmować
ja w 8 tyg tez bylam szykowana na poronienie. Ale sie utrzymalo moje malenstwo.
dobrze, ze juz tak daleko jestesmy. czuje sie bezpieczniej troche.