reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowa galeria

Iiwka Kacperek cudowny.:tak: Ładnie razem wyglądacie.:-)
Zdolnego masz męża. Super ławeczka, stoliczek i piaskownica.
 
reklama
SuperGrześ widac ze spacerek pełen wrażeń bo nawet zasnął,super wygląda w czapecce .U was to musiało byc dzis cieplutko skoro uszek nie trzeba było zakrywac bo u nas dosyc wietrznieAle my i tak cały dzien w domku to nam to nie przeszkadzało,choc nie ukrywam wylazlo by sie już z tej "norki" ale musimy jeszcze troszkę odczekać.
 
Julkowa u nas dziś faktycznie było cudnie nawet ja dziś chodziłam w bulezeczce bez rękawków.:tak: A Grześ nawet ja troche wieje, to chodzi w takiej czapeczce, ewentualnie kaptur mu zakładam dodatkowo. Choć muszę przyznać, że to było nie do pomyślenia jak Maciuś był mały.:sorry2: A teraz twierdzę, że hartuje uszka.;-):rofl2:
A siedzenia w domu nie zazdroszczę.:no: Wiem jak to jest:tak: -jak były pierwsze ciepłe dni w tym roku to my przez dwa tygodnie siedzieliśmy w domu, bo chłopcy chorowali.:baffled:
Życzymy zdrówka Juleczkowi, żebyście szybciutko mogli korzystać z pięknej pogody.:-)
 
Dziekujemy zazyczenia co do hartowania to jestem tego samego zdania a najbardziej nie znosze goadania na ten temat mojej mamy-
za lekko ubrany,uszy nie zakryte itp.
Az nie chce myslec co sobie teraz mysli jak Julek jest chory.:-pA ja nie mam pojecia jak mogło dojśc do tego zapalenia.
No nic będę się żegnać jeszcze tylko przyszykuje lek na noc i do wyrka.
Dobranoc i przespanej nocki.
 
:rofl2:sio sio na glowny a nie tu na zdjeciach sobie pogadujecie ;-):tak::-D:-D:-p

A co do hartownaia to pewnie pomyslicie ze jestem chora jakas , ale MOja Blancia zawsze nurkuje w wannie i zalewa sobie uszka cale , a ja je czyszcze tylko recznikiem i nie wycieram ich do sucha zeby sie ''blyszczaly'' ....i jak do dzis nie chorowala i odpukac mam nadzieje ze nic jej nie bedzie jak tak sobie plywa :-p

Czapeczki to roznie bywa , ale od kad cieplo jest i swieci slonce to Blancia sciaga i jest bez:tak: dzis np. bylo cieplo fajnie prawownia zalozylam Blanci tylko sukieneczke i bluzeczke ze skarpetkami i nie zmarzla ani nic jej nie bylo wrecz przeciwnie wystawiala pupe jak wiaterek przywial :tak::-D- anglia to inny klimat wsumie niz Polska tam 21 stopni to nie ejst tak goraco za to tutaj jest cieplo jak nie wiem

Pozdrawiam :rofl2::rofl2:
 
reklama
Do góry