reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Leżenie na brzuszku

A mój synek lubi leżeć na brzuszku, jak na razie, główkę dźwiga wysoko, potrafi się przewalić z plecków na brzuszek, gorzej w drugą stronę.
Choć faktem jest, że nie ma co porównywać dzieci. Moja siostrzenica bardzo nie lubiła leżenia na brzuszku, a jakoś jej to nie przeszkodziło w szybkim rozwoju.
Najlepiej kłaść dzidzię na kocyku porozrzucać zabawki, bawić się z maleństwem by pobudzać do aktywności.
No i byle się nie złościć, że czegoś maluszek nie potrafi czy czegoś nie chce.
 
reklama
mój też nie lubi leżeć na brzuszku więc rozrzucam zabawki i nawet chwile poleży stękając przy tym okropnie:-) ale on unosi się bardziej na lewej stronie a prawą podnosi do góry tak jakoś dziwnie nie wiem czy to normalne nie dawno jeszcze spał tylko na prawej teraz pzrerzucił się na lewą strone i lubi na niej spać i obkręca się na boki i nim uśnie to przekręca się co chwilę na lewą strone na plecki i z powrotem i tak w kółko nim usnie....
 
Z obracaniem jest tak, że dzieci najpierw uczą się z pleców na brzuch, a dopiero w następnej kolejności z brzucha na plecy. U maluszków to, co się wydaje obrotem z brzucha na plecy, jest w rzeczywistości zwykłym przeciążeniem - ciało leci za opadającą głową, jest to ruch niekontrolowany.
 
To prawda, jedne dzieci lubią leżeć na brzuszku a przynajmniej się nie irytują a inne zaraz marudzą, płaczą i....."nici" z takiej pozycji. Ja właśnie miałam taki przypadek, jeden wtrzymywał parę minut na brzuszku i bawił się zabawkami a drugi od razu krzyczał a później zaczął od razu przekręcać się na brzuszek i de facto nigdy nie udało mi sie go nakłonić do tej niechcianej przez niego pozycji. Cóż, mały jest zdrowy, nie wpłynęło to w żaden sposób na jego rozwój fizyczny i motorykę. Powiem więcej jest bardziej sprawny fizycznie od starszego brata.:tak:
 
U mnie dwoje dzieci i dwie skrajności: syn nienawidził leżeć na brzuchu ani raczkować, córa uwielbiała.
Ale ja układałam go na brzuchu do snu i to troche pomagało
 
Do góry