Lekkie ulewanie po upadku

[DrzewkoSzczęścia]

Hej, drogie mamy zawsze dzielilyscie się dobra rada zapytam I teraz. Moja 9 miesieczna corka siedziała I bawiła się na dywanie. Nagle przewrocila sie do tylu upadajac tez na glowke. Nie zaplakala ani nic nawet sie zasmiala jak na nia spojrzalam. Kilkanascie minut pozniej lekko zwrocila mi mleko takie jak serek. Bylo tego naprawde niewiele I tak 4 razy w tym raz przy odbeknieciu. Po jedzeniu bawila sie chwile pusta butelka I pewnie stad zassala ppwietrza. Ale chodzi o to ze troche przestraszylam sie bo powiazalam ten upadek z wymotami. Tylko ze jak pisalam wczesniej te ilosci byly niewielkie I nie wiem czy ze wszystkich zwrocen bylaby mala lyzeczka. Traktowac to jako wymioty? Upadek z pozoru nie grozny bo z pozycji siedzacej na miekki dywan.Teraz zjadla mleko I zasnela. Ogolnie nic innego mnie nie pokoji.

 

[DrzewkoSzczęścia]

Dziewczyny co o tym myslicie?

 

[Asiula86]

Spokojnie, myślę że wszystko w porządku, tym bardziej że nie płakała wcale. Poza tym z pozycji siedzącej to naprawdę żadna wysokość. Wymioty na pewno byś rozpoznała, myślę że to było tylko ulewanie. Mój syn wiele razy w tym wieku miał takie "wypadki" (plus spadanie z łóżka). Teraz ma 2 lata, cały i zdrowy. Choć wtedy za każdym razem miałam straszne myśli, więc Cię rozumiem. Śpij spokojnie

 

[Mirakulum]

h