:-( Witam serdecznie!!! Moje dziecko za 3 miesiące kończy 5 lat. Nie chodzi jeszcze do przedszkola. Bardzo się wzbrania przed tym , ponieważ jak twierdzi, boi się dzieci. Mozna by powiedziec, że musi to przezwycięzyć, ale ten lęk nie dotyczy tylko przedszkola. Wystarczy, że idziemy na plac zabaw, bawi się dopóki jest tam sama. Wystarczy pojawienie się innego dziecka powoduje, że natychmiast rezygnuje z zabawy i zmusza mnie by wracać do domu. Wydaje mi się, że pięciolatek absolutnie nie powinien tak się zachowywać. Nie wiem, jak z nią postepowac?
Wczoraj bylismy na sankach. Jeżziła do momentu pojawienia sie dzieci i od razu zapowiedziała , że juz nie chce wiecej iść. Sugerowałam, że nastepnego dnia pójdziemy, więć, kiedy zbliżała się godzina wyjścia, zaczęła wmawiać mi, że jest bardzo zmęczona i położyła sie do łózka, czego nigdy nie robiła a w konskwencji leżenia zasnęła. Może ktoś z was miał podobne problemy. Jak pomóc jeje pokonać lęki przed dziećmi? Z drugiej strony ma silna potrzeba kontaktu z dziećmi, ale tylko z kuzynostwem. Inne dzieci nie wchodzą w grę
Wczoraj bylismy na sankach. Jeżziła do momentu pojawienia sie dzieci i od razu zapowiedziała , że juz nie chce wiecej iść. Sugerowałam, że nastepnego dnia pójdziemy, więć, kiedy zbliżała się godzina wyjścia, zaczęła wmawiać mi, że jest bardzo zmęczona i położyła sie do łózka, czego nigdy nie robiła a w konskwencji leżenia zasnęła. Może ktoś z was miał podobne problemy. Jak pomóc jeje pokonać lęki przed dziećmi? Z drugiej strony ma silna potrzeba kontaktu z dziećmi, ale tylko z kuzynostwem. Inne dzieci nie wchodzą w grę