reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Leczenie i efekty

Dołączył(a)
8 Marzec 2021
Postów
12
Witajcie. Jestem tutaj nowa. Szukałam w innych tematach odpowiedzi na moje pytania ale niewiele znalazłam informacji. Dziś dowiedziałam się,że mam pcos. Mam 31, na nic nie choruje, ważę 55 kg, TSH mam w normie. Wcześniej chodziłam do innego ginekologa,który nie zauważał problemów. Raz tylko dopatrzył się torbieli krwotocznej. Dziś postanowiłam udać się do ginekolog, którą poleciła mi znajoma. Zabrałam swoje wyniki USG z wizyt u poprzedniego lekarza. Stwierdziła,że na USG w lewym jajniku jest 21 pęcherzyków co odpowiada już pcos i żaden nie jest dominujący i owulacji nie będzie w tym cyklu. Zauważyła też jednak, że na poprzednich USG nie ma obrazu policystycznych jajników. Skierowała na badanie krzywej cukrzycowej i od następnego cyklu kazała brać między 3 a 7 dniem lek Aromek a w 11/12 dc przyjść na USG. Czy któraś z Was zażywała ten lek i faktycznie zaczęło dochodzić do owulacji ? Jak długo trwa takie leczenie nim uda się zajść w ciążę ?
 
reklama
Witajcie. Jestem tutaj nowa. Szukałam w innych tematach odpowiedzi na moje pytania ale niewiele znalazłam informacji. Dziś dowiedziałam się,że mam pcos. Mam 31, na nic nie choruje, ważę 55 kg, TSH mam w normie. Wcześniej chodziłam do innego ginekologa,który nie zauważał problemów. Raz tylko dopatrzył się torbieli krwotocznej. Dziś postanowiłam udać się do ginekolog, którą poleciła mi znajoma. Zabrałam swoje wyniki USG z wizyt u poprzedniego lekarza. Stwierdziła,że na USG w lewym jajniku jest 21 pęcherzyków co odpowiada już pcos i żaden nie jest dominujący i owulacji nie będzie w tym cyklu. Zauważyła też jednak, że na poprzednich USG nie ma obrazu policystycznych jajników. Skierowała na badanie krzywej cukrzycowej i od następnego cyklu kazała brać między 3 a 7 dniem lek Aromek a w 11/12 dc przyjść na USG. Czy któraś z Was zażywała ten lek i faktycznie zaczęło dochodzić do owulacji ? Jak długo trwa takie leczenie nim uda się zajść w ciążę ?
Mało wiem w tym temacie i domyślam się ze się stresujesz ale mam znajoma która miała i policystyczne jajniki i to i tamto i o dzieciach raczej mogła zapomnieć a teraz ma dwójkę 😊chce powiedzieć żebyś nie stresowała się i poprostu dała sobie trochę czasu ważne ze robisz coś w tym kierunku a nie czekasz na cud ... trzymam kciuki za ciebie i pozdrawiam
 
Ja mam od lat PCOS do tego hiperprolaktynemię i Hashimoto. Da się z tym żyć, przyjmuję w drugiej części cyklu progesteron a przez cały cykl Glugophage XR 500 2x1 mimo tego, że IO nie stwierdzono u mnie.
PCOS objawiał się u mnie dużą ilością pęcherzyków, długimi, nieregularnymi cyklami oraz podwyższonym progesteronem. Poza tym nie mam żadnych objawów i nikt w rodzinie też tego nie ma. Staramy się od około 6 miesięcy czyli raczej niedługo ;)
 
Witajcie. Jestem tutaj nowa. Szukałam w innych tematach odpowiedzi na moje pytania ale niewiele znalazłam informacji. Dziś dowiedziałam się,że mam pcos. Mam 31, na nic nie choruje, ważę 55 kg, TSH mam w normie. Wcześniej chodziłam do innego ginekologa,który nie zauważał problemów. Raz tylko dopatrzył się torbieli krwotocznej. Dziś postanowiłam udać się do ginekolog, którą poleciła mi znajoma. Zabrałam swoje wyniki USG z wizyt u poprzedniego lekarza. Stwierdziła,że na USG w lewym jajniku jest 21 pęcherzyków co odpowiada już pcos i żaden nie jest dominujący i owulacji nie będzie w tym cyklu. Zauważyła też jednak, że na poprzednich USG nie ma obrazu policystycznych jajników. Skierowała na badanie krzywej cukrzycowej i od następnego cyklu kazała brać między 3 a 7 dniem lek Aromek a w 11/12 dc przyjść na USG. Czy któraś z Was zażywała ten lek i faktycznie zaczęło dochodzić do owulacji ? Jak długo trwa takie leczenie nim uda się zajść w ciążę ?
Cześć,
Ja chyba jestem w podobnej sytuacji, ten sam wiek, waga i PCO. Też nie miałam owulacji i dodatkowo rzadko miesiączki. Zaczęłam suplementować preparat z inyzytolem. Dokładnie fertistim. Po nim zaczęłam zauważać owulacje, po ok 4-5 miesiącach. Miesiączki też się unormowały. Zaszłam w ciąże, niestety poroniłam, ciąża zatrzymana. Lekarze mówią, że to statystyka i tak kończy się nawet 30 % ciążą. Suplement polecam, na pewno nie zaszkodzi. Czytałam nawet badania i jest udowodnione, że z PCO powinno się suplementować tą witaminę. Badania też robiłam, oprócz krzywej i wszystko mam w normie.
 
Mnie się udało zajść w ciążę już w pierwszym cyklu stymulacji aromkiem. Brałam również olej z wiesiołka i myofolik. Miałam owulację potwierdzoną monitoringiem. Dodatkowo złapałam Covid i właśnie w trakcie jego przechodzenia (dość ciężko) udało mi się zajść. Jestem pełna nadziei chociaż mam obawy.
 
Mnie się udało zajść w ciążę już w pierwszym cyklu stymulacji aromkiem. Brałam również olej z wiesiołka i myofolik. Miałam owulację potwierdzoną monitoringiem. Dodatkowo złapałam Covid i właśnie w trakcie jego przechodzenia (dość ciężko) udało mi się zajść. Jestem pełna nadziei chociaż mam obawy.
Wszystko będzie okay, nie martw się <3
 
reklama
Do góry