Eve90
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2022
- Postów
- 76
Witam wszystkie dziewczyny! Jestem już w 3 trymestrze ciąży i na poważnie zaczęłam rozglądać się za laktatorem.
Po obejrzeniu kilku filmów na YT odrzuciłam laktator ręczny z racji tego, ze odciąganie bywa męczące i trwa zdecydowanie dłużej, a jednak zależy mi na tym, aby sprzęt ułatwił mi życie z maluchem. Przede wszystkim chciałabym, aby w razie potrzeby pobudził laktację, czas odciągania skrócił do minimum, a dzięki odciągniętemu/zamrożonemu pokarmowi pozwolił tatusiowi (bądź komukolwiek innemu na zostanie z małym w domu.
Generalnie skłaniam się ku laktatorowi podwójnemu. Ostatnio koleżanka, która rozkręca laktację powiedziała mi, że pożyczyła podwójny i to był zbawienie! Czas odciągania skrócił się dwukrotnie (tutaj z 2x po 30 min pierś na 30 min na całość -kilka razy w ciągu dnia ), a przy kilku odciąganiach i małym dziecku każda zaoszczędzona godzina jest na wagę złota, szczególnie, ze oprocz tego przyklada małą do piersi. Poza tym myślę sobie, ze nawet nie mając problemu z laktacja taki laktator to duże ułatwienie, bo w razie potrzeby zdecydowanie szybciej mozna odciagnac pokarm czy też przygotować zapasy na czarna godzinę .
Powiedzcie proszę jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii? Co się sprawdziło, a co nie? Na co zwrócić uwagę?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Miłego tygodnia!
Po obejrzeniu kilku filmów na YT odrzuciłam laktator ręczny z racji tego, ze odciąganie bywa męczące i trwa zdecydowanie dłużej, a jednak zależy mi na tym, aby sprzęt ułatwił mi życie z maluchem. Przede wszystkim chciałabym, aby w razie potrzeby pobudził laktację, czas odciągania skrócił do minimum, a dzięki odciągniętemu/zamrożonemu pokarmowi pozwolił tatusiowi (bądź komukolwiek innemu na zostanie z małym w domu.
Generalnie skłaniam się ku laktatorowi podwójnemu. Ostatnio koleżanka, która rozkręca laktację powiedziała mi, że pożyczyła podwójny i to był zbawienie! Czas odciągania skrócił się dwukrotnie (tutaj z 2x po 30 min pierś na 30 min na całość -kilka razy w ciągu dnia ), a przy kilku odciąganiach i małym dziecku każda zaoszczędzona godzina jest na wagę złota, szczególnie, ze oprocz tego przyklada małą do piersi. Poza tym myślę sobie, ze nawet nie mając problemu z laktacja taki laktator to duże ułatwienie, bo w razie potrzeby zdecydowanie szybciej mozna odciagnac pokarm czy też przygotować zapasy na czarna godzinę .
Powiedzcie proszę jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii? Co się sprawdziło, a co nie? Na co zwrócić uwagę?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Miłego tygodnia!