Już Wam tłumacze o co chodzi. Specyfika pracy na to pozwala. Teraz, czyli w miesiące bardziej wakacyjne mamy bardziej przestój w pracy, także po konsultacji z lekarzem zdecydowałam się, że będę pracowała. Gorsze warunki i dla mnie i dla dziecka zaczynają się właśnie pod koniec roku, gdzie wtedy już zarówno i ja sama, jak i lekarz postanowiliśmy, że pójdę na zwolnienie. Oczywiście, że zdrowie dziecka jak i moje jest najważniejsze, ale jeżeli mam przy tym możliwość również lepszego wyboru w kwestii finansów, to chcę się doradzić, bo wiadomo jakie mamy czasu i dla niektórych każdy grosz się liczy. Wątek założyłam nie po to, aby czytać jaka to jestem i nie po to, aby tłumaczyć dlaczego robię to i to, ale aby uzyskać odpowiedz konkretnie związaną z przepisami, bo liczyłam, że któraś z obecnych się orientuje w przepisach. Jeżeli ktoś ma więcej do powiedzenia w tej sprawie, to może zostawić to dla siebie, a za umoralnianie bardzo wszystkim dziękuję i pozdrawiam. My kobiety raczej powinnyśmy trzymać się razem, bo Wasze odpowiedzi odebrałam, tak jakbym chciała iść na zwolnienie mimo, że nic mi i dziecku nie dolega, a liczyły się dla mnie tylko pieniądze.