reklama
ligotka
Fanka BB :)
Witam sie z rana!!!
Rutkosiu to jest straszne, te nieprzespane noce... plus te bole mozna oszalec i nie wiadomo kiedy to sie skonczy, dla mnie to gorsze njest niz ten porod, bo tak to wiem ze niedlugo sie skonczy, a teraz... pozostaje nam trzymac kciuki zeby jednak Roszek sie zdecydowal! Bo nie moge sie doczekac zobaczyc tego upraciuszka - przekaz mu to moze wyjdzie
moniabir wspolczuje tego zamieszania, ganiania no i pracy, ale z tym bigosem to dobre... ja to tylko mezowi musze obiad na drugi dzien zrobic a i tak mi sie nie chce
margoz jak tak czytam o tych perypetiach nocnikowych to stiwerdzam ze mojemu bratu jednak trafilo sie cudne dziecko! Ma poltorej roku, a od 4 miesiecy sam prosi "siii" siada, oglada bajke, bawi sie, zrobi i jeszcze ma radoche z tego...
A ja odpukac sie dobrze czuje na razie! Spalam calkiem niezle. Troszke chce zrobic wiec musze sie ruszyc. A za oknem tak szaro i ponuro ze bleee... MIlego dnia i dobrego samopoczucia :*
Rutkosiu to jest straszne, te nieprzespane noce... plus te bole mozna oszalec i nie wiadomo kiedy to sie skonczy, dla mnie to gorsze njest niz ten porod, bo tak to wiem ze niedlugo sie skonczy, a teraz... pozostaje nam trzymac kciuki zeby jednak Roszek sie zdecydowal! Bo nie moge sie doczekac zobaczyc tego upraciuszka - przekaz mu to moze wyjdzie
moniabir wspolczuje tego zamieszania, ganiania no i pracy, ale z tym bigosem to dobre... ja to tylko mezowi musze obiad na drugi dzien zrobic a i tak mi sie nie chce
margoz jak tak czytam o tych perypetiach nocnikowych to stiwerdzam ze mojemu bratu jednak trafilo sie cudne dziecko! Ma poltorej roku, a od 4 miesiecy sam prosi "siii" siada, oglada bajke, bawi sie, zrobi i jeszcze ma radoche z tego...
A ja odpukac sie dobrze czuje na razie! Spalam calkiem niezle. Troszke chce zrobic wiec musze sie ruszyc. A za oknem tak szaro i ponuro ze bleee... MIlego dnia i dobrego samopoczucia :*
Rutkosiu to jest straszne, te nieprzespane noce... plus te bole mozna oszalec i nie wiadomo kiedy to sie skonczy, dla mnie to gorsze njest niz ten porod, bo tak to wiem ze niedlugo sie skonczy, a teraz... pozostaje nam trzymac kciuki zeby jednak Roszek sie zdecydowal! Bo nie moge sie doczekac zobaczyc tego upraciuszka - przekaz mu to moze wyjdzie
Wiadomość Przekazana Roszkowi teraz ciekawe jak ją przetworzy czy wyjdzie czy gorzej się zaprze hehehe;-)
Wiadomość Przekazana Roszkowi teraz ciekawe jak ją przetworzy czy wyjdzie czy gorzej się zaprze hehehe;-)
Witam z rana,
Nawet sobie pospałam tej nocy, choć parę razy na sikanie się budziłam. Wczoraj wieczorem Karolek szalał w brzuszku aż miło :-). Jakaś taka dziś obolała jestem, nawet ćwiczenia poranne ciężko mi szły.
Lecę pod prysznic może mnie to ożywi troszkę ...
Nawet sobie pospałam tej nocy, choć parę razy na sikanie się budziłam. Wczoraj wieczorem Karolek szalał w brzuszku aż miło :-). Jakaś taka dziś obolała jestem, nawet ćwiczenia poranne ciężko mi szły.
mysia88 ja od wczoraj walczę z pierwszym prasowaniem nowych ubranek i prasuję na lewą stronę ale to chyba nie ma znaczenia czy na prawą czy na lewą więc głowa do góry ;-)Viki: A ja oczywicie wszystko na prawej wyprasowalam... A Wy?
Rutkosia no aż się prosi aby powiedzieć marsz na porodówkę ;-), oby jak najszybciej co byś już się tak nie męczyła...Witam kobietki z rana ja znów w nocy nie spałam także humor też mi znów dzisiaj nie dopisuje:-( Mały się wypina i rozciąga w tym brzuchu moim aż mnie boli jak nie wiem zresztą brzuch mnie boli w dole bardzo i pochwa W nocy mi brzuch twardniał praktycznie cały czas i kręgosłup daje czadu....Ehhhh
Lecę pod prysznic może mnie to ożywi troszkę ...
nasia
Fanka BB :)
Rutkosia to my musimy chyba umówić się na jakieś nocne pogaduchy Ja też prawie nie śpię, dziś przerwa od 2ej do prawie 6ej. Koszmar! A nawet jak zasnę to na chwilę bo chodzę sikać średnio co pół godziny Brzuch mnie też często boli i dodatkowo miednica (miałam ją kiedyś złamaną w czterech miejscach). A tak w ogóle lub przede wszystkim to stres mnie zżera i to chyba jest powód mojej bezsenności.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Viki- ślicznie wyglądacie, tylko pozazdrościć
DorrisŁ- ja kupiłam kilka sztuk bodziaków z krótkim rękawem właśnie by je zakładać pod pajaca na noc. Zawsze chociaż przytrzymają lepiej pieluszkę.
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień- najpierw gimnastyka, potem wizyta w banku, a potem zakupy i spotkanie z Panią z Banku komórek macierzystych. No i wieczorem wszystko mnie bolało, najbardziej lewe biodro, chyba za dużo chodziłam. Nawet z zaśnięciem miałam problemy, ale jak już się udało to spałam do rana. Dzisiaj odpoczywam, tylko po pieczywo zamierzam wyskoczyć i wyniki ostatnich badań.
DorrisŁ- ja kupiłam kilka sztuk bodziaków z krótkim rękawem właśnie by je zakładać pod pajaca na noc. Zawsze chociaż przytrzymają lepiej pieluszkę.
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień- najpierw gimnastyka, potem wizyta w banku, a potem zakupy i spotkanie z Panią z Banku komórek macierzystych. No i wieczorem wszystko mnie bolało, najbardziej lewe biodro, chyba za dużo chodziłam. Nawet z zaśnięciem miałam problemy, ale jak już się udało to spałam do rana. Dzisiaj odpoczywam, tylko po pieczywo zamierzam wyskoczyć i wyniki ostatnich badań.
trzecie raz zaczynam posta!!!
a chciałam sie tylko przywitać :-)
ja dopóki nie uporam sie z cyckami nie nie zdomowimy sie na dobre rzadziej będę tu zaglądać...:-(
chciałam dzis wykorzystać przerwę na karmienie , ale niestety okazało sie ,że to jeszce nie koniec i królewna wezwała na tron matki karmiącej
a potem to juz nie miałam ani ochoty ani sił...
niestety w nocy znowu poszła mi gorączka , oj te cycki...w poradach spróbuje napisac co i jak
moja niunia jest słodka i taka kochana - po karmieniu pokąpielowym (po 21) spała do 1:30, potem następna pobudka o 6 i teraz o 8:30 - każdemy zycze takiej dzidzitroszkę pomarudziła , ale tak to juz bywa jak się nie potrafi mówić niestety - na szczęście doskonale sie rozumiemy i wiem już kiedy ma pełną pieluchę , a kiedy po poprostu chce byc blisko - chocby tatusia
teraz w końcu sobie sniadaniuję , popijam herbatkę szałwiowo - mietową na nieco zmniejszenie laktacji, malutka nakarmiona i przebrana , więc troszke wykorzystam te chwilke na ogarnięcie tego forum
Jeszcze raz dziekujemy wszystkim za życzenia i życzymy pomyślnego roziązania :-)
ps. moje ubranka już w uzżyciu - pomalu szykuje sie praleczka
ciekawe czy dam radę je przeprasować...o stronie nie spomnę )))
a chciałam sie tylko przywitać :-)
ja dopóki nie uporam sie z cyckami nie nie zdomowimy sie na dobre rzadziej będę tu zaglądać...:-(
chciałam dzis wykorzystać przerwę na karmienie , ale niestety okazało sie ,że to jeszce nie koniec i królewna wezwała na tron matki karmiącej
a potem to juz nie miałam ani ochoty ani sił...
niestety w nocy znowu poszła mi gorączka , oj te cycki...w poradach spróbuje napisac co i jak
moja niunia jest słodka i taka kochana - po karmieniu pokąpielowym (po 21) spała do 1:30, potem następna pobudka o 6 i teraz o 8:30 - każdemy zycze takiej dzidzitroszkę pomarudziła , ale tak to juz bywa jak się nie potrafi mówić niestety - na szczęście doskonale sie rozumiemy i wiem już kiedy ma pełną pieluchę , a kiedy po poprostu chce byc blisko - chocby tatusia
teraz w końcu sobie sniadaniuję , popijam herbatkę szałwiowo - mietową na nieco zmniejszenie laktacji, malutka nakarmiona i przebrana , więc troszke wykorzystam te chwilke na ogarnięcie tego forum
Jeszcze raz dziekujemy wszystkim za życzenia i życzymy pomyślnego roziązania :-)
ps. moje ubranka już w uzżyciu - pomalu szykuje sie praleczka
ciekawe czy dam radę je przeprasować...o stronie nie spomnę )))
Ostatnia edycja:
nasia
Fanka BB :)
Jaki okruszek cudowny!
Fajnie,że masz już to wszystko za sobą. Gratulacje, zdrówka i coraz to większej radości:-)
Fajnie,że masz już to wszystko za sobą. Gratulacje, zdrówka i coraz to większej radości:-)
reklama
Rutkosia to my musimy chyba umówić się na jakieś nocne pogaduchy Ja też prawie nie śpię, dziś przerwa od 2ej do prawie 6ej. Koszmar! A nawet jak zasnę to na chwilę bo chodzę sikać średnio co pół godziny Brzuch mnie też często boli i dodatkowo miednica (miałam ją kiedyś złamaną w czterech miejscach). A tak w ogóle lub przede wszystkim to stres mnie zżera i to chyba jest powód mojej bezsenności.
Pozdrawiam!
No to jest pomysł
Podziel się: