Witam weekendowo :-)
Kurcze tak się cieszyłam, że nareszcie weekend i mąż pomoże mi trochę w obowiązkach a tu wstał chory niby.Bo boli go gardło.. i ma zapchany nos. Eh no i umiera oczywiście jak to chłop. Więc nici z udanego weekendu... muszę go zagonić chociaż trochę do roboty, bo małą się nie zajmie jak go rozwaliło.
Na szczęście Ala od wczoraj pogodna dziewczyna, nie daje mi w kość tak jak ostatnio i sama się trochę pobawi. No ale nie przechwalam bo same wiecie jak to jest..
No widzę, że wam także maluszki marudzą, a ja myślałam, że to tylko moja ostatnio ma takie humorki.
A i miałam zapytać was mamusie.. jaki żel na ząbkowanie polecacie ?![]()
Kiedyś w poczekalni u lekarza gadałam z taką starszą panią i ona stwierdziła, że facet jak ma temperaturę 36,7 to już zaczyna być umierający
A na dziąsła używamy żelu dentinox i mamy jeszcze camilię, ale to w płynie jest.