reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

pandorka my nie mamy psa;) ale jak widac sposobów jest wiele.. tylko pamietajcie żadnych miękkich poduszek na poczatek! ;))) to dla 'nowych' mam, bo spotykam się z tym , ze niektóre położne mówią, ze można miękką podusie od poczatku.. hmm

Filip na początku i chyba az do 8go niesiaca spał tylko na samym materacyku + miał tetre pod główką w razie jakby mu się ulało ;-)
 
reklama
no ale te podusie od kompletu są płaściutkie...
ja podłożę samą pieluszkę i tego klina pod materac i będzie dobrze.
moje dziecko to do 3go roku życia albo i dłużej bez poduszki spało. tzn miał poduszkę ale w nocy 'schodził' niżej i spał na płasko...
 
i jeszcze chciałabym zapytać czy któras/ryś :) z Was miała do czynienia z wózkiem Mikrus?? już nie rozchodzi się o model tylko ogólnie o producenta.. Pomóżcie :)
 
kurcze dziewczyny mam ciagle dylemat. Nie wiem czy kołyska czy łóżeczko przenośne . Z jednej strony zawsze marzyła mi sie taka piekna kolyska, wydaje sie wygodna itp.. a z drugiej strony przenosne takie bardziej praktyczne, bo na przyszłość sie przyda na każde wyjazdy (a my dośc często sie przemieszczamy po Polsce:)) i teraz nie wiem... kierować sie sercem (kołyska) czy rozumem (przenośne) hehe zaznaczam, ze drewniane posiadam w Olsztynie (140/70) które we wrzesniu z nami tu przyjedzie.. Prosze o rady za i przeciw hehe:)))
 
z uwagi na fakt ze jestem sknera i przesadnie oszczedna. Nigdy nie mysle w kategorii ladne tylko mysle czy funkcjonane. to jestem za lozeczkiem. no ale zwroc uwage na moje pierwsze zdanie. :-)
 
reklama
ja jestem praktyczna, nie sknera. łóżeczko przenośne:) dłużej posłuży, również jako kojec. jak dziecko już siada to kołyska odpada bo może wypaść.
kurde i wcale nie są ładne!! ale to już moim zdaniem, takie słodkie że aż mdli....
kurcze dziewczyny mam ciagle dylemat. Nie wiem czy kołyska czy łóżeczko przenośne . Z jednej strony zawsze marzyła mi sie taka piekna kolyska, wydaje sie wygodna itp.. a z drugiej strony przenosne takie bardziej praktyczne, bo na przyszłość sie przyda na każde wyjazdy (a my dośc często sie przemieszczamy po Polsce:)) i teraz nie wiem... kierować sie sercem (kołyska) czy rozumem (przenośne) hehe zaznaczam, ze drewniane posiadam w Olsztynie (140/70) które we wrzesniu z nami tu przyjedzie.. Prosze o rady za i przeciw hehe:)))

hahaha powyżej masz za i przeciw a tu odniosę się do lampki FP
generalnie dużo opinii że FP trzeszczy po jakimś okresie użytkowania (sama nie miałam nigdy niani ale dużo opinii czytam teraz w necie)więc ja poluję na philispa.
poza tym drugi minus że nadajnik musi być podłączony do prądu czyli np. jak dziecko śpi w ogrodzie, na balkonie itd. to już nie możesz używać niani, albo strasznie kombinować gdzie ją podłączysz.
po trzecie płacisz za bajerek w tym wypadku. no ale kurde, ja jestem praktyczna i niania to dla mnie ma być niania a nie światelka, kołysanki itd.... jak ktoś jest gadżeciarzem (jak mój M na przykład) to takie coś na pewno mu się spodoba.
 
Do góry