reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

Mnie też wieczorami robi się zimno. Cały zeszły tydzień objawy ustąpiły przez katar nie czułam tak mocno zapachow i tak nie mdliło a dzisiaj robiłam bigos i zapach gotującej się kapusty mnie dobił :( dalej mi śmierdzi w mieszkaniu i cały dzień mdli... Jak nie urok to sraczka ale ogólnie wieczorem mam lepszy apetyt. Rano podobno mocniej nas mdli bo jesteśmy już głodne i przez spadek cukru tak się organizm domaga
Mam odwrotnie. Jak w zegarku ok 16 zaczynam tracić apetyt i pojawiają się mdłości. I tak do nocy. Rano jeszcze coś tam wcisne.

Ok, będę zbierać się do laboratorium. Może zdążę przed wielkimi kolejkami. Póki co z zoladkiem nie jest źle.

Miłego dnia
 
reklama
Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!
Super wiadomość
 
Dziewczyny, zapomniałam wczoraj napisać.
Poinformowałam wczoraj w pracy o ciąży.
Szef nawet nie ukrywał niezadowolenia.
Było tylko jedno pytanie: ile zamierzasz pracować
Stwierdziłam, ze tak jak ostatnio, tyle ile się da. Liczę, ze do końca stycznia.
Ok.

Nie oczekiwałam skakania z radości, ale trochę mniej sucho mogłoby być.
Teraz się zacznie jak poprzednim razem wypychanie na l4:(
Lubię bardzo swoją pracę, ale po tym względem mnie denerwuje
 
Dziewczyny, zapomniałam wczoraj napisać.
Poinformowałam wczoraj w pracy o ciąży.
Szef nawet nie ukrywał niezadowolenia.
Było tylko jedno pytanie: ile zamierzasz pracować
Stwierdziłam, ze tak jak ostatnio, tyle ile się da. Liczę, ze do końca stycznia.
Ok.

Nie oczekiwałam skakania z radości, ale trochę mniej sucho mogłoby być.
Teraz się zacznie jak poprzednim razem wypychanie na l4:(
Lubię bardzo swoją pracę, ale po tym względem mnie denerwuje
Aż się boję co mnie dzisiaj czeka w pracy... Aż mi się śniło to niezadowolenie szefa...


@UrszulkaB dawaj znać jak badania, ja też zaraz idę. :)
 
Cześć dziewczyny, ja też chętnie dopiszę się do Was, tak w skrócie @5.07 termin 12.04, jestem po wizytach jak na razie książkowo

Witaj, juz dopisalam do listy!

O rety wy też to macie, a ja myślałam, że to ze mną coś nie tak, nawet miałam pytać na forum. Wszyscy w krótkich rękawach a ja w swetrze i w bluzie. W nocy spanie pod dwoma kołdrami i kocem, bo ciągle mi zimno. Czy któraś wie dlaczego tak się dzieje?

hormony :)

Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!

mega dobra wiadomosc, bardzo sie ciesze :)

Kiedy zamierzacie poszalec z wyprawkami?
ja nie moge sie zabrac nawet za liste, i nic mi sie nie podoba, jakos strasznie malo mam energii ostatnio, dzialam na 10% normalnego stanu, dramat jakis!


mam 6 dzieci, najstarszy juz nie mieszka z nami ;)
ale bedziemy sie przedstawiac na zakmnietym to Wam pokaze moja rodzine :)
 
reklama
Do góry