reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Ja na zwolnienou od testu. Musze być. Taka praca. Wcale za nią nie tęsknię. Siedze w domu z córką 2 lata. Ja jakos nie mam na nic siły nic mi sie nie chce. Nic mnie jakos nie boli tylko wzdyma mnie wieczorem
 
reklama
Ja zrobiłam dzisiaj betę, 8dpo wiem że może za wcześnie ale musiałam sprawdzić. Tak się dzisiaj masakrycznie czuje, jest mi mdło, słabo, nie wiem czy to ciąża czy coś mi dolega tak się czułam w poprzedniej ciąży ale w 2 miesiącu a nie na początku..
 
Ja na zwolnienou od testu. Musze być. Taka praca. Wcale za nią nie tęsknię. Siedze w domu z córką 2 lata. Ja jakos nie mam na nic siły nic mi sie nie chce. Nic mnie jakos nie boli tylko wzdyma mnie wieczorem
Właśnie też się zastanawiam czy od września nie pójść na zwolnienie niestety też mam pracę taka a nie inna... Tylko ja pracuję dopiero 7miesiecy...już się zastanawiam nad reakcją szefowej :crazy:
 
W dużych firmach to fakt. Jest inaczej. No ja pracuję w sklepie na pół etatu ale myślę że że względu na krótki czas pracy szefowa szczęśliwa nie będzie :D ;) Ale pójdę na zwolnienie od września i również w dzień zwolnienia ją o tym poinformuję. Nie mam zamiaru psuć sobie nerwów..
 
W dużych firmach to fakt. Jest inaczej. No ja pracuję w sklepie na pół etatu ale myślę że że względu na krótki czas pracy szefowa szczęśliwa nie będzie :D ;) Ale pójdę na zwolnienie od września i również w dzień zwolnienia ją o tym poinformuję. Nie mam zamiaru psuć sobie nerwów..[/QUOTE]
 
W dużych firmach to fakt. Jest inaczej. No ja pracuję w sklepie na pół etatu ale myślę że że względu na krótki czas pracy szefowa szczęśliwa nie będzie :D ;) Ale pójdę na zwolnienie od września i również w dzień zwolnienia ją o tym poinformuję. Nie mam zamiaru psuć sobie nerwów..

Może pogadaj na spokojnie z szefową? Przeniosłaby Cię na cały etat? Zawsze to większa pensja a i tak po 33 dniach zwolnienia ZUS będzie wypłacać :)

Ja jestem na urlopie macierzyńskim do 7 sierpnia, później wybiorę urlop i jeszcze trochę w domu posiedzę nawet jakby sie teraz nie udało. W poprzedniej ciąży już na samym początku przeszłam na zwolnienie, jak tylko serduszko usłyszałam ;)
 
Może pogadaj na spokojnie z szefową? Przeniosłaby Cię na cały etat? Zawsze to większa pensja a i tak po 33 dniach zwolnienia ZUS będzie wypłacać :)

Ja jestem na urlopie macierzyńskim do 7 sierpnia, później wybiorę urlop i jeszcze trochę w domu posiedzę nawet jakby sie teraz nie udało. W poprzedniej ciąży już na samym początku przeszłam na zwolnienie, jak tylko serduszko usłyszałam ;)
Co ty nie ma takiej opcji zapewne. Ja pracuję dopiero od stycznia. Dlatego boję się reakcji. Byłam na cały etat ale zrezygnowałam że względu na częste chorowanie mojej 4,5latki (wiadomo przedszkole), często byłam na zwolnieniu na córkę i poprosiłam o zamianę z drugą dziewczyna na pół etatu. Teraz tak myślę że źle zrobiłam no ale co tam.. Najgorsze jest to kiedy powiedzieć w pracy. Chyba po pierwszej wizycie u lekarza co? Muszą sobie znaleźc kogoś na moje miejsce....
 
Co ty nie ma takiej opcji zapewne. Ja pracuję dopiero od stycznia. Dlatego boję się reakcji. Byłam na cały etat ale zrezygnowałam że względu na częste chorowanie mojej 4,5latki (wiadomo przedszkole), często byłam na zwolnieniu na córkę i poprosiłam o zamianę z drugą dziewczyna na pół etatu. Teraz tak myślę że źle zrobiłam no ale co tam.. Najgorsze jest to kiedy powiedzieć w pracy. Chyba po pierwszej wizycie u lekarza co? Muszą sobie znaleźc kogoś na moje miejsce....

Nie przejmuj się, zwolnić Cię nie mogą a zanim wrócisz do pracy to trochę minie :) ja bym powiedziała po wizycie jak będzie okej :)
 
reklama
Co ty nie ma takiej opcji zapewne. Ja pracuję dopiero od stycznia. Dlatego boję się reakcji. Byłam na cały etat ale zrezygnowałam że względu na częste chorowanie mojej 4,5latki (wiadomo przedszkole), często byłam na zwolnieniu na córkę i poprosiłam o zamianę z drugą dziewczyna na pół etatu. Teraz tak myślę że źle zrobiłam no ale co tam.. Najgorsze jest to kiedy powiedzieć w pracy. Chyba po pierwszej wizycie u lekarza co? Muszą sobie znaleźc kogoś na moje miejsce....

A ja bym nie mówiła wcale [emoji23]
 
Do góry